Brak chęci do życia i samotność przy bulimii

[agusia7791]

Mam już dość wszystkiego. Nie widzę sensu życia, siedzę sama w domu, nigdy nie miałam chłopaka i nie będę miała, wstydzę się, nie mam dokąd iść, mieszkam na wstrętnej, nudnej wsi gdzie ludzie wyśmiewają się gdy wyjdziesz na spacer. Do tego jem całymi dniami i wymiotuje, jestem słaba, drżą mi mięśnie. Nawet obcy ludzie mnie krytykują że jestem dupą wołową, gdy myślę o samobójstwie jest mi lepiej, ciągle chce mi się płakać, rano nie chce mi się wstawać z łóżka, nie wiem skad to się wzięło, żaden specjalista nie potrafi mi pomóc. Jestem adoptowana (nie byłam w domu dziecka) w dzieciństwie seksualnie wykorzystywał mnie kolega.

[agusia7791]

Proszę mi coś doradzić:(

[agusia7791]

Nic mnie już nie interesuje w życiu, chcę być sama, pragnę niszczyć swoje zdrowie. Nie mam po co żyć, wiem że niczego nie osiągnę w życiu.

[agusia7791]

Po co to wszystko, skoro i tak trzeba umrzeć

[Mgr Teresa Ziętak-Kajka]

Witam Panią,
ma Pani za sobą bardzo trudne doświadczenia, w obecnej sytuacji chyba też Panią nikt nie wspiera. Czy zdecydowałaby się Pani na leczenie w klinice nerwic, do której powiniem Panią skierować (na Pani prośbę) psychiatra? W klinice zazwyczaj prowadzone jest kompleksowe leczenie - psychoterapia indywidualna, grupowa i inne formy terapii. Pacjenci również udzielają sobie wsparcia. Kilkutygodniowy pobyt może wiele zmienić na lepsze w Pani sposobie radzenia sobie z trudnościami.
Pozdrawiam
Teresa Ziętak-Kajka

[agusia7791]

Ja już poprostu nie potrafię żyć bez opychania się, jem aby poprawić sobie nastrój. Czy na bulimię można umrzeć? Wymiotuje nieprzerwanie od półtora roku min 3 razy dziennie.

[agusia7791]

A jak wygląda takie leczenie? Boje się że przytyje gdy przestane wymiotować.

[Znikajaca]

ja jak najbardziej polecam leczenie farmakologiczne a dokladnie lek seronil. Antydepresant od ktorego przewaznie sie chudnie. Jak pojdziesz do lekarza to mozesz sie spytac czy moglabys to brac.

[Komercha]

Znikająca zachowujesz sie jakbyś żyła tymi lekami i niczym innym to dość niepokojące.
Co do problemu to wiem że przy bulimmi podaje się fluoksetynę, która zapobiega wymiotom i do tego prowadzi się terapie poznawczo- behawioralną.

[agusia7791]

Osioł, debilka, idiotka, kretynka to co dzisiaj usłyszałam bo znów zeżarłam wszystko, i dobrze, zasługuje na to.