Związek z mężczyzną po rozwodzie

[Gość violet cat]

Mam 28 lat i poznałam mężczyzne 30 lat. Jest po rozwodzie. Rozwiódł się rok temu mają dziecko z byłą zoną. Pobrali się, bo ona była w ciązy, byli razem długo ale jako małzenstwo niecałe 2 lata. Oboje chcieli sie rozwiesc nie układało im się. On mieszka sam wynajmuje stancje ona wróciła z dzieckiem do rodziców. Nie mają kontaktu tyle co raz dziecko sobie przekazuja ale nie jest to zbyt czeste bo ona nigdy nie ma czasu i tak naprawde mój przyjaciel widzi dziecko raz w miesiącu.
Jednak mój problem jest nieco inny. zastanawiam się czy związek z takim mężczyzną ma sens. Bardzo mi się pdooba zauroczył mnie sobą, jest romantyczny odpowiedzialny ma poczucie humoru. Ale boli mnie że miał żonę. Że nie będe już dla niego tą pierwszą i wyjątkowa. Boje sie ze bedzie mnie do niej porównywał, jego była jest naprawde sliczna zgrabna długie włosy ładne oczy, ja w proownaniu z nia to szara myszka. Boje sie ze bede tą druga ze bede gorsza, brzydsza i ze moze bedzioe mnei porownywal ze tamta byla lepsza. Ze nasz zwiazek to bedzie takie odgrzewanie kotleta, ze juz mial zone juz mial slub itd ze to nie bedzie dla niego takie podneicajace jak za pierwszym razem. Nie wiem czy jasno to pisze ale chodzi mi o to, ze te najwazniejsze dni - slub porod dziecka itd, ma juz za soba, ze ja bede tym zastepstwem. Nie wiem czy jest sens sie wiazc z takim mezczyzna, jest naprawde cudowny ale boje sie ze nie zniose tego ze to wszystko juz ma za soba ze jestem tą drugą.

[Gość Anetaaa87]

Ja mam narzeczonego(juz) ktory jest 2 lata po rozwodzie, nie ma jednak dziecka. i wiesz, to ma sens, teraz ja jestem ta najwazniejsza. kazde z nas ma za soba przeszlosc, nie zmienisz tego. Jesli obojgu wam zalezy to walcz o to by swiata poza Toba nie widzial

[Gość ahh]

Mi sie wydaje ze3 wlasnie po takim doswiadczenie bedzie cie bardziej docenial, musisz zrobic tak zeby sie nie rozczarowal jak w tamtej kobicie

[Kaja]

nie traktuj sie jako druga kazdy mial kogos z kim byl dlugo badz nie, jakas przeszlosc zawsze jest, ale to jest przeszlosc skoro chce byc z Toba to liczuy ze Ty dasz mu to czego nie dała mu była

[Gość Komercha]

wiesz nie zawsze jest tak że z pierwszą osobą nam wychodzi. Czasami jest tak ze trafiamy na nasza połowkę za drugim, trzecim razem... człowiek czasami się myli. Moim zdaniem taki związek ma szanse, bo przeciez człowiek może pokochać po raz drugi.

[psycholog Katarzyna Garbacz]

Witam serdecznie,
Oczywiście, że taki związek ma sens. Nie musisz się obawiać, że będzie porównywał Cię do swojej byłej żony - czy Ty porównujesz go do swoich byłych partnerów?
Wiem, że boisz się, że będziesz tą drugą - ale musisz sobie uświadomić, że teraz jest z Tobą i to Ty jesteś dla niego najważniejsza.
Pozdrawiam

[Złośliwa]

Jasne że to ma sens... Z tamtą mu nie wyszło, i nie sądze aby wracał pamięcią do czegoś co było jakąś tam porażką dla niego. Teraz jesteś Ty i to jest dla niego najważniejsze.

[Gość buquile]

Napisałaś niepokojącą rzecz o tym męzczyźnie, że długo był ze swoją kobietą, ale w małżeństwie tylko 2 lata a pobrali się tylko o dziecko.
Mówi to wiele o tym facecie: jest osobą nieodpowiedzialną i nie umie podejmować stanowczych i konkretnych decyzji. Potrafi być też z kimś, nie kochając.
Lepiej byś to wiedziała zanim się z nim zwiążesz.

[Gość buquile]

"Nie musisz się obawiać, że będzie porównywał Cię do swojej byłej żony - czy Ty porównujesz go do swoich byłych partnerów?"

No nie takiego stwierdzenia od kobiety, a jeszcze od psychologa - to bym się nie spodziewał.
Czy pani Katarzyna-forumowy expert nie ma koleżanek?
Ja sam będąc mężczyzną nie raz słyszałem od kobiety że obecny ma to a tamto, ale brakuje jej u niego czegoś, co miał jej były itp.

[Gość violet cat]

wiesz, on mi tak mówi, że dla dobra dziecka sie pobrali, ale skoro byli ze soba dlugo tzn ze miedzy nimi bylo uczucie na pewno sie kochali a dezycja o slubie sformalizowaniu zwiazku byla przz wzglad na dziecko to fakt ale uczucie na pewno wg mnie bylo. Ja wiem ze sie mimowolnie porownuje boje sie ze on tez beedzie porownywal i ze jego byla bedzie dla niego takim utraconym idealem

[Gość buquile]

A jeśli tylko przez dziecko się pobrali (co i tak sie skończyło rozwodem) - to znaczy że miłosci pomiędzy nimi dwojgiem - nie było.
Więc powiedz to po co był z tą kobietą? Dla wygody, seksu, bał się samotności?
Po co by nie był, na pewno nie był z miłości.

Uważaj, bo historia lubi się powtarzać.

[Gość byscpa]

Ja tez jestem z facetem ktory ma za soba juz jedno malzenstwo, ale nie przeszkadza mi to w zaden sposob, nigdy nie porownywal mnie do swojej bylej... Jestesmy bardzo szcesliwi ze soba, czego i tobie rowniez zycze

[aanielkaa]

ja mysle ze to bardziej Ty bedziesz odnosila sie do przeszlosci niz on bo on przeszlosc juz zamknal a Ty bedziesz rozgrzebywala bo my kobiety jednak lubimy drazyc temat

[Gość oka1]

JMoj chlopak przede mna mial dziewczyne. I teraz ja mowie o niej czesciej niz on w sumie on to nawet nie wspomina o niej, ale ja bardzo czesto mowie o niej :) chyba takie jestesmy co poradzic

[Panda]

no tak tylko co innego dziewczyna co innego zona ma sie swiadomosc ze jednej juz obiecywal milosc do smierci itd i nie wyszlo, ze juz skladal przysiege itd. trudno jest sie zwiazac z takim mezczyzna ja bym rozdrapywala przeszlosc

[Jullia]

spróbowac mozesz bo szkoda dawac za wygrana nie poddawaj sie tak latwo a moze wlasnie on nauczony problemami z przeszlosci bedzie ich unikal i dzieki temu bedzie Wam sie dobrze ukladalo??

[Gość Gadusia]

Jeśli jest romantyczny , odpowiedzialny, kochający itd To powiedz mi dlaczego tamta 1 zona też chciała rozwodu? Zawsze jest drugie dno. Mają roczne dziecko, powiedz jakim jest ojcem, że zostawia babę i swoje dziecko, co gorsza nie zabiega o widzenia(napisałaś raz w miesiącu) Może ona nie chcę mu dawać dziecka, ale gdyby on je kochał to walczył by choćby drogą sądową o widzenia..Pewnie sobie myślisz, że to nawet dobrze, że dla Ciebie ma więcej czasu, ale pomyśl , że zajdziesz w ciąże, urodzisz, a on znajdzie sobie nową i wasze dziecko, będzie tak samo odwiedzał..Cała sytuacja przykra..
Moim zdaniem facet przechodzi mały kryzys z dzieckiem jednak sporo obowiązków, życie się bardzo zmienia i potrzebował odskoczni, wydaję mi się, że on do nie wróci

[Gość gosiaczek1553]

ja też kontaktuje się z rozwodnikiem, jednego dnia mówi, że mu się podobam, że mu na mnie zależy, że chciałby, żebym była matką jego dzieci (nie ma dzieci ze swoją ex)a następnego dnia milczy, nie odzywa się. Jak mu zaufać?

[ka-wa]

Coś więcej napisz,bo wcale nie jest powiedziane ,że musisz mu ufać,
być może nie jest godny zaufania,tym bardziej nie zadawaj pytania jak mu zaufać ,tylko czy mu zaufać,
ale dokładniej byś musiała opisać sytuację .

[Krzysztof.W]

A długo trwa ten kontakt? Może facet mieć przykre doświadczenia które dalej w nim pracują. Nie wypada wypytywać o eks żonę, lecz niekiedy osoba mająca problemy z przeszłością sama się zdradza, podając informacje chociażby te dotyczące rozpadu małżeństwa. Zaufanie się buduje słowami, popartymi czynami. Swoje powinien wytłumaczyć, o ile zdaje sobie sprawę z tego, co zaproponował.

[Gość Martita.89]

Po prostu boi się po raz kolejny zostać zraniony i widocznie sam w jakimś tam stopniu wacha się - czy wejść w związek czy nie..

Zaufanie buduje się wspólnie, na pewbo jemu będzie ciężej zaufać Tobie, ponieważ przeżył już zawód miłosny.

Jeśli chcecie, żeby coś wyszło z tej znajomości musicie nad nią pracować wspólnymi siłami - i nie zapominajcie o szczerości, porozmawiaj z nim wprost o swoich odczuciach na ten temat..

[Gość gosiaczek1553]

tak ogólnie to znamy się prawie od dwóch lat i już wtedy wiedziałam, że mu się podobam. Kontakt był jednak ograniczony, życzenia z okazji różnych świąt czasem jakieś rozmowy mało znaczące. Kontakt odnowiliśmy teraz ja rozstałam się ze swoim facetem, i wtedy powiedział, że rozstał się z żoną. i to on w sumie pomógł mi się pozbierać- był jedynym człowiekiem, który potrafił podnieść mnie na duchu, potrafił rozśmieszyć. I tak zaczęliśmy rozmawiać, pisze dzwoni, ale czuć z jego strony niepewność. Trochę się boję, że dla niego będzie tylko przygoda- a do tego jeszcze różnica wieku (10 lat).
Boję się zaufać bo już kilka razy byłam zraniona i oszukana.

[ka-wa]

Tu tylko może pomóc szczera rozmowa,porozmawiajcie również o swoich obawach,
nie narzucaj się.

[Gość gosiaczek1553]

głównie to on inicjuje rozmowy- nie ja. Staram się trzymać trochę na dystans, bo nie chcę się póżniej zawieść.

[Krzysztof.W]

Dystans sprzyja powstawaniu wątpliwości. Jeśli facet się oferuje jako przyszły ojciec, to kobietę tym do czegoś zobowiązuje. Pomimo niepewności milczenie takiego faceta szybko się przerywa, samej nawiązując kontakt, może on właśnie liczy na większe zaangażowanie z Twojej strony. Jeżeli się nie jest gotowym na związek, to się o tym mówi partnerowi, zwłaszcza o obawach.