Skocz do zawartości
Forum

Samotność po utracie bliskich przyjaciół


Gość ja 23

Rekomendowane odpowiedzi

Kilka miesięcy temu straciłam bardzo bliskich przyjaciół, wiem, że nie odbuduję już tych relacji, minęło trochę czasu, lecz wciąż bardzo za nimi tęsknię. Jestem samotna, nie mam z kim wyjść z domu, bo zamknęłam się w ciasnym kręgu tej dwójki. Od pół roku leczę sie na depresję. Poza tym bardzo boję, że nawet jesli poznam nowych ludzi to nigdy już z nikim nie będę już tak związana. Macie może jakieś rady jak pójść naprzód i poznać nowych ludzi, bo nie jakoś wydaje mi się to obecnie niemożliwe.

Odnośnik do komentarza
Gość Antoine

Może wcale nie wydaje ci się to niemożliwe.
Musisz się przełamać,rozbić tą barierę.To,że przyjaciele cie opuścili,nie znaczy,że nie zasługujesz na to by poznać kogoś ciekawego i normalnego.Może to nie byli prawdziwi przyjaciele...wiem jak wygląda życie z depresją.Nie możesz pozwolić sobie na obijanie się wraz z nią w twojej głowie o ściany w domu ani też przebywać w 4 kątach.
Nie wiem dlaczego straciłaś tych znajomych,ale warto wyjść do ludzi i przestać ukrywać się przed światem.

Wiem,że to tylko słowa,pisane przez anonimową osobę,ale nie jesteś sama.Może zajmij się czymś ciekawym,tym co lubisz,to ukoi twoje nerwy i rozładuje napięcie emocjonalne.Nie obwiniaj się za nic.Ludzie przychodzą i odchodzą.Jeśli poznasz kogoś interesującego,to nie wracaj w przeszłość i nie mów sobie,że znów zostaniesz sama,ponieważ prawdziwi przyjaciele akceptują cię z wadami i zaletami tak jak ty ich.Jestem pewien,że potrafisz związać się z kimś emocjonalnie,potrzebujesz tylko czasu i siedzenie w domu na pewno ci nie pomoże.

Odnośnik do komentarza

Łączę się w bólu..., też mam depresje i taką samą sytuacje. Ja cię doskonale rozumiem . Miałam przyjaciółke przez 12 lat i raptem wszystko się skończyło.
Teraz mam znajomych, nie narzekam na brak towarzystwa ale mimo wszystko czuję taką samotność. Nie mam przyjaciół tylko kolegów- ludzi którzy pomagają mi zabić czas. Wiem że już z nikim nie będę miała takiego wspólnego języka jak z Agą ,przeszłyśmy przez wszystko razem- to była moja prawie siostra... Do dziś mam problemy z kontaktem z rowieśnikami bo w każdej koleżance szukam cząstke Agi....byłej Agi- tym kim była a nie kim teraz jest.
No ale to co było już nie wróci . Trudno. Trzeba iść dalej. Pomimo tego że straciłyśmy najlepszych przyjaciół nie możemy się zamykać w sobie. Trzeba postarać się poznać nowych ciekawych ludzi. Wiem że ciężko bo brak wspólnych tematów, wspomnień i trzeba zaczynać od nowa ,wiadomo że nigdy nie będzie tak samo jak z byłymi przyjaciółmi ...będzie po prostu inaczej.... niekoniecznie gorzej. Trzeba dać ludziom szanse.

Odnośnik do komentarza

Najgorsze jest to, że Ty już zakładasz, że nie będzie tak jakb było i że z nikim się nie zżyjesz, sama sobie kopiesz dołek pod sobą, myślisz pesymistycznie i pogrążasz się w tym smutku. To jest złe, nie rób tak. Ludzie myslą, zerwał ze mną - nie znajde innego, odeszła przyjaciółka - bede sama. NIE!! To złe myślenie. Straciłaś przyjaciół, czujesz się samotna, to normalne, naturalne, ale nie zakładaj, że świat się zawalił i że będziesz sama bez bratnich dusz. Na świecie jest tylu ludzi a Ty nie wierzysz w to, że znajdziesz przyjaciół. Znajdziesz to oczywiste ale żeby ich znaleźc, trzeba w nich wierzy i dac szanse innym ludziom, dac szanse komus kto chcialby byc Twoim przyjacielem. Nie zamykaj sie na swiat, wrecz przeciwnie. Wychodz do ludzi, rozmawiaj, dawaj sygnaly ze jestes otwarta na przyjazn. Zobaczysz ze z czasem znajdzie sie ktos z kim zbudujesz fajna wiez i wypelni sie ta pustka ktora w Tobie jest, ale zeby sie tak stalo musisz zmienic swoje nastawienie do tego co bedzie w przyszlosci!

http://www.ticker.7910.org/an1cMls0g411100MTAwNDcxNGx8MzU1NjZqbGF8aW4gbG92ZQ.gif

Odnośnik do komentarza

Witam serdecznie,
Zgadzam się z Przedmówcami - najgorsze co w tym momencie możesz robić to zamykać się w czterech ścianach. Tak jak napisał Antoine - powinnaś postarać się przełamać blokadę. Nie pozwól by lęk przed tym, że znowu utracisz kogoś bliskiego był silniejszy niż potrzeba bliskości i afiliacji. Otwórz się na ludzi, postaraj się zaufać im na nowo, a będziesz miała szanse nawiązać bliskie z kimś relacje.
Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...