Skocz do zawartości
Forum

Despotyczna i toksyczna matka


Gość taka-ona

Rekomendowane odpowiedzi

Gość taka-ona

Witajcie. Mam pewien duży problem. Otóż moja mama która ma 60 lat od zawsze kiedy pamiętam była osobą bardzo toksyczną, nerwową i negatywnie nastawioną do rodziny. Ponadto sądzę że jest alkoholiczką bo nieraz w domu znajdowałam ukryte butelki, nigdy jednak nie upija się żeby było to widać. Przed osobami z zewnątrz sprawia zupełnie normalne wrażenie. Mam z dzieciństwa bardzo złe wspomnienia, bo matka mnie słownie poniżała, wyzywała od najgorszych gdy np. czegoś nie zrobiłam np. nie nauczyłam się czegoś do szkoły. Wyzywała od potworów, nierobów a nawet niecenzuralnych słów używała. Mojego ojca zawsze traktowała z pogardą i stał się jej "poddanym". Wiem że te jej zachowania odcisnęły się na mojej psychice. Widze u siebie cechy DDA oraz mam nerwicę prawdopodobnie. Już jestem umówiona do psychologa i chciałabym odbyć terapie. Problem mój jednak polega na tym, że obecnie mam 24 lata i mamy z mężem mieszkanie, jednak czasem odwiedzam rodziców którzy mieszkaja w domku na wsi i chcę pobyć w ogrodzie a poza tym szanuję ojca i chce mieć z nim kontakt. matka jednak miewa swoje wyskoki i widzę że np. nieświadomie rzuca pod moim kątem krytykę (co mnie bardzo boli) albo do mojego taty i totalnie tego u siebie nie zauważa. Mój mąż stanowczo nalega żebym tu już więcej nie przyjeżdżała i nie miała żadnego kontaktu z matką a także wyraża się o niej bardzo krytycznie co mnie jeszcze bardziej dołuje. Co robić w takiej sytuacji? Czy naprawdę mam zerwać kontakt z matką? co mam odpowiedzieć mężowi?

Odnośnik do komentarza

Powiedz mężowi, że zdajesz sobie sprawę z tego jaka jest Twoja matka i ze ma racje krytykując ją, ale jakby nie było - to Twoja matka, urodziła Cię i nie chcesz z nią urywac kontaktu. Myślę, że powinnaś odwiedzać rodziców chociażby e względu na tatę, tatę mozesz takze zapraszac do siebie. Jesli jestes w domu rodzinnym, a mama rzuci w stosunku do Ciebie lub Twojego męża niemiły tekst - puście to obok ucha. Nie zwracajcie uwagi na to co mówi przykrego, bo nie ma sensu prowokować kłótni. Jeśli sytuacja się nasili zawsze możesz proponować spotkanie tacie w miejscu neutralnym, np. zaprosić go na spacer itp. Możesz też przyjeżdzac sama, bez męza a np. tylko raz w miesiącu z mężem, dzieki temu unikniesz jego niechęci do wyjazdu. Pomysl tez o tym, ze kiedys pojawią sie dzieci, które beda miały taką babcie, wiec zastanów sie z tatą czy może nie warto by było poddac mamę jakiejs terapii psychiatrycznej moze te zachowanie jest reakcją poalkoholową.

http://www.ticker.7910.org/an1cMls0g411100MTAwNDcxNGx8MzU1NjZqbGF8aW4gbG92ZQ.gif

Odnośnik do komentarza

Witam serdecznie,
Z tego co piszesz rozumiem, że zależy Ci na podtrzymywaniu kontaktów z tatą, a wolisz unikać kontaktu z mamą. Więc tak jak proponowały osoby powyżej, postaraj się zapraszać tatę do siebie lub odwiedzać go, gdy mamy nie ma w domu. Zgadzam się także z Tarją - może warto byłoby uświadomić mamie jak krzywdzące jest jej zachowanie w stosunku do bliskich i namówić na terapię.
Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...