Choroba Wilsona

[Gość Dennis]

Witam
chciałbym zasięgnąć porady czy jest mozliwe, że mogę dziedziczyć chorobę Wilsona. Sprawa wygląda tak:
mam 22 lata i pochodze z rodziny gdzie był alkohol. Mój ojciec pil, potem był na odwyku i teraz znowu pije. Oprócz alkoholizmu ma stany lękowe, krzyczy bez powodu, jest agresywny. wydaje mi się, że to przez alkohol, ale nie powiem, że to może być zaburzenie psychiczne, bo mój brat lat 31 też jest alkoholikiem. Może nie takim jak ojciec, ale niestety pije. Wyrzucają go z pracy bo nie przychodzi albo przychodzi pijany. To jest coraz gorzej. Ostatnio byl u lekarza i lekarz stwierdzil marskosc watroby i zapalenie wątroby. Do tego, już kilka lat temu brat był u psychiatry bo miał dziwne naloty np. że ktoś do niego mowi jak śpi itp (myslelismy ze to przez alkohol takie majaczenie, ktore zreszta do tej pory sie utrzymuje i ciagle mu sie cos wydaje albo cos slyszy). Teraz, robil badania bo niby znowu ma problemy z watroba i wyszlo, ze ma zaburzenie metabolizmu miedzi w organizmie. Przeczytalem, ze ta choroba nazywa sie chorobą Wilsona i teraz jak mysle nad tym to zaczynam sie bac bo i ojciec i brat piją do tego słyszą cos co tylko oni słysza, mysle ze to moze byc schizofrenia bo przeczytalem ze przy wilsonie mozna miec zaburzenia neuropsychiatryczne ktore wygladaja jak schizofrenia. Stad moje pytanie - czy ja tez zachoruje? ja nie pije jak juz to okazyjnie, ale prawie w ogole bo boje sie alkoholizmu. Nasza mama w sumie stoi z boku i sie patrzy na to wszystko chce jej pomoc nie chce chorowac. Czy to genetyczne? jak sie ustrzec przed ta choroba i czy jest jakas szansa zeby pomoc bratu?

[pink elephant]

po pierwsze nie jestem pewna czy ta choroba jest dziedziczna a po drugie - jesli nie bedziesz pil jest szansa ze w ogole to nie bedzie Cie dotyczylo, najwazniejsze abys nie pil najlepiej wcale bo masz niestety predyspozycje do bycia alkoholikiem

[psycholog Katarzyna Garbacz]

Witam,
Niestety choroba Wilsona ma uwarunkowania genetyczne i dziedziczona jest autosomalnie recesywnie. Objawy choroby występują w przypadku odziedziczenie dwóch nieprawidłowych genów - od matki i od ojca. W przypadku odziedziczenia tylko jednego genu objawy choroby nie występują, jest się tylko nosicielem.
Choroba Wilsona powoduje uszkodzenia, marskość wątroby, a także zaburzenia w pracy układu nerwowego, gdyż nie wydalona miedź gromadzi się głównie w tych narządach.
Powinieneś zrobić sobie badania na obecność miedzi w Twoim organizmie. Poinformuj lekarza rodzinnego, że w rodzinie wystąpił przypadek tej choroby - on zleci odpowiednie badania. Nie martw się bo wcześnie podjęte leczenie daje bardzo dobre rezultaty i chroni przed uszkodzeniem wątroby i objawami neuropsychologicznymi.
Pozdrawiam

[Tarja]

Najpierw zaczne od tego w jakiej Ty jestes sytuacji: Pani Psycholog niestety stwierdziła, ze ta choroba moze być dziedziczna, jest genetyczna. Ale myślę, że jest szansa, aby jej zapobiec. Przede wszystkim dobrze by było gdybyś nie pił alkoholu. Najlepiej być abstynentem w takim wypadku choć wiem, że pewnei na imprezach będzie ciężko, więc pij mało - minimum i tylko okazyjnie. Druga sprawa, możesz sobie zbadać poziom miedzi, zrób badania neurologiczne. Jeśli zauważysz, że dzieje się coś nie tak - zgłoś się do psychologa i na dodatkowe badania. Musisz dbać o swoje zdrowie i patrzeć na sygnały, jakie daje Ci organizm. Im wcześniej je zauwazysz i zaczniesz leczyc - tym wieksza szansa na szybsze i pewne wyzdrowienie. Dlatego regularne badania i wizyty u neurologa a nawet u psychologa w razie potrzeby, musisz wpisac do swojego grafiku.

Jeśli chodzi o Twojego brata i ojca, porozmawiaj z mamą czy nie byłoby dobrym pomysłem poddać brata leczeniu. Na pewno nie będzie chciał się sam zgłosić na leczenie, dlatego dobrze by było postarac się o przymusowe leczenie. Jeśli brat np. nie pracuje i jest na utrzymaniu rodziców, to pomimo pełnoletności maja prawo złożyć wniosek o leczenie, dzięki temu będzie mógł pójśc na odwyk, Twój tata również, a dzięki temu, przestana pic i mozliwe ze choroba zatrzyma swój postęp. Wiem, ze to trudna decyzja ale prekonaj do niej mame, nie musicie tak zyc i zastanawiac sie co bedzie dalej.

[Gość doktorantka]

Witam,
Poszukuje do badań osób po przeszczepie wątroby (również po Wilsonie). Badania maja charakter nieinwazyjny, a celem jest polepszenie jakości życia.
Prosze pisać na mail nasta.kerstin@op.pl