Rozstanie się małżeństwa i związek żony z kolegą męża

[blondynka]

Trzy miesiące temu rozstałam się z mężem, byliśmy małżeństwem 14 lat. Na drodze stanął jego kolega. Zawsze mu się podobałam, był już kiedyś mną zainteresowany. Zaczęłam się z nim spotykać, sypiam z nim i się zakochałam. Cały czas się ukrywamy, jego problemem jest mój były, dziwnie się z tym czuje, tak na prwadę ja bym chciała coś więcej, ale on chce miło spędzić czas, choć uważam że jest inaczej. Jak mam sprawdzić czy mu zależy, czy coś czuje. Jak się dłuższy czas nie odzywam to on pisze smsy jak tam mija dzień.

[Natalia Bator]

Możliwe, że jemu zależy na Tobie równie mocno co Tobie na nim, ale ten związek będzie trudny do zbudowania ze względu na Twojego męża. Jeśli Twój obecny partner się z nim przyjaźnił, na pewno nie będzie chciał, aby Wasze bliższe relacje wyszły na jaw. Będzie mu zależało na utrzymaniu przyjaźni z Twoim mężem, a będąc z Tobą nie będzie to możliwe. Odwróci się od niego nie tylko Twój mąż, ale i inni koledzy i to może być główny powód dla którego woli się ukrywać. Dlatego musisz go zapytać wprost czy jest szansa na poważny związek, bez ukrywania się i bez tajemnic i czy to, co do Ciebie czuje jest na tyle silne, żeby sprostać wielu przeciwnościom. Ciężko jest znaleźć skuteczną metodę. Moim zdaniem trzeba przedstawić sprawę jasno: jeśli może coś z tego być - spróbujmy, jeśli wiesz z góry, że będziesz chciał to utrzymac w tajemnicy i nigdy się to nie zmieni - nie ma sensu, żebym robiła sobie jakąś nadzieję. I wtedy zobacz jak zareaguje. Zaznacz, że w tej chwili tkwicie w zawieszeniu, a Ty byś chciała poznac konkrety czego możesz się spodziewać i czego oczekiwać, bo nie chcesz się za jakiś czas rozczarować. Powodzenia!

[fijolek]

Faceci są zazwyczaj bardzo solidarni w takich kwestiach i na pewno stąd cały problem. On musi się zastanowić czy wazniejsza jesteś Ty czy przyjaciel, bo domyślam sie, że podjęcie decyzji spowoduje utrate jednej ze stron. A z jakiego powodu rozwiodłaś się z meżem? Czy chodziło może właśnie o jakies podejrzenia zdrady czy coś? Jeśli tak to będzie trudno, ale jesli rozstaliście się, bo nie byliście razem szczęsliwi, uczucie się wypaliło to mąz powinien zrozumiec, że chcesz sobie ułożyć życie na nowo. Najgorsze, że jak się dowie to może podejrzewac, że romans zaczął się jeszcze jak byliście małżeństwem... Wszystko zalezy od podejścia Twojego męża. Myślisz, że byłby w stanie to zaakceptować? Może powinnaś po prostu mu o tym powiedziec jak Twój facet nie ma jaj, żeby to zrobić, chociaż to powinien raczej on mu powiedziec, skoro sa przyjaciółmi. Jesli Twojemu obecnemu facetowi chodzi tylko o seks to nie inwestuj czasu i uczuć w tą sytuację.

[blondynka]

Mąż mnie zdradzał i dlatego podjęłam decyzję o rozstaniu. Stwiedził że mnie już nie kocha, że wygasły jego uczucia do mnie. Ale teraz często dzwoni i interesuje się co robię, gdzie jestem. Kolega jego spędza ze mną dużo czasu i widzi jak on do mnie wydzwania, myślę że boi się że ja wrócę do męża, a on wtedy nie będzie wiedział co ma zrobić, będzie się czuł głupio.

[Gość efciak]

możliwe, że tak jest ale skoro maz powiedzial Ci to co powiedzial to po co do Ciebie dzwoni? Powiedz, ze nie chcesz byc kontrolowana i niech nie dzwoni, chyba ze chcesz.... ze widzisz jakas nadzieje na odratowanie tego malzenstwa

[PawiePiórko]

Podejrzewam, że Twój partner boi się że zostanie posądzony o odbicie zony swojemu kumplowi i dlatego tak się dziwnie zachowuje. Może boi się że TY postąpisz tak samo w jego przypadku, że też odejdziesz do innego jak tylko zacznie się coś psuć.

[fijolek]

To skoro wszystko było winą męża to masz pełne prawo ułożyć sobie życie na nowo, chociażby z jego najlepszym przyjacielem. To mąż wszystko zniszczył i nie ma prawa wtrącać się w to, co dzieje się teraz. Powinnaś porozmawiać z byłym mężem, dlaczego raptem zaczął się tak interesowac i poznac jego zamiary a następnie wyjaśnić czy to Ci odpowiada.

[Sonia]

no tak tylko czy przyjaciel chce? oto jest pytanie bo ryyzkuje przyajzn to fakt

[fijolek]

A co jest w życiu wazniejsze miłość czy przyjaźń?

[Gość jaqueline]

Moim zdaniem miłość, bo niejednokrotnie przekonałam się, że dla wielu osób przyjaźń nie ma wartości i potrafią ją z dnia na dzień zakończyć. Niestety związki oparte na miłości też się rozpadają, ale wydaje mi się, że miłość jest silniejszym uczuciem niż przyjaźń, więc ma szanse dłużej przetrwac i dlatego warto w nią inwestować.

[PawiePiórko]

Owszem miłość jest wazna ale może on boi się że ona też go zostawi w taki sam sposób jak męża...

[blondynka]

Ja nie zostawiłam męża tylko on wybrał inną kobietę. Chciałam mu wszystko wybaczyć i żyć dalej z nim.

[dadaaria]

zgadzm się z piorkiem- przyjaciela bedzie mial na cale zycie a zwiazek moze sie rozpasc i straci i to i to wiec tego sie boi poza tym wiesz blondyno, faceci pojda za soba w okien nie zrobi tego kumplowi

[fijolek]

Ej, no, ale przecież blondynka pisze, że nie zostawiła męża, tylko mąż ją zdradzał, więc niech spada a ona ma prawo do bycia w szczęsliwym związku, a jesli ten, w którym jest teraz ma w ogóle nie przeistoczyć się w prawdziwy związek to może szkoda na to czasu?

[karolinexxx]

ja mialam podobna sytuacje z bylym facetem i jego kumplem - nic z tego nie wyszlo bo po kilku miesiachach chlopak mnie olal bo chcial byc fer wobec przyjaciela bo przeciez to przyjaciel a laska to laska mozna wymienic

[Gość Złośliwa]

Dokładnie tak... Karolinexx ma rację, też miałam podobną sytuację. Ale z drugiej strony są przecież pary którym się udaje.

[fijolek]

Czyli szanse 50:50.

[Gość Złośliwa]

na to wychodzi... nigdy nie przewidzisz tego w jaką strone pójdzie znajomość. Jeśli chcesz może zaryzykować?

[blondynka]

Rozmawiałm z nim powiedział: szkoda, że nie spotkaliśmy się na ulicy, że ta sytuacja jest dla niego dziwna, czas pokarze co będzie dalej, że chce być ze mną.Więc niech ta sytuacja będzie w takim stanie jak jest teraz, zobaczymy czas pokaże.

[Rubinowa]

mocno asekuracyjnie... ale zawsze jest jakaś szansa. A Ty co o tym myślisz...

[blondynka]

Szczerze to jest mi dobrze tak jak jest teraz. Na razie nie chcę pakować się w nowe związki. Kolegę męża znam bardzo dobrze, więc czas pokaże co będzie dalej, nie chcę go stracić jako przyjaciela, bo jest fajnym facetem. Nic na siłę.

[fijolek]

Pewnie, że nic na siłę. Tylko wiesz, czasem tak jest, że niby nie potrzebujemy się angażowac, a nie wiadomo kiedy jestesmy już zaangażowani na maksa, a wtedy druga osoba się wycofuje i zostaje wielki ból. Ja osobiście nie wierzę w związek oparty na seksie bez zaangażowania.

[blondynka]

Zrobiłam coś czego mogę żałować, przespałam się z byłym mężem. Wiem, że nie ma już tamtej baby. Był czulszy niż zawsze. Czy to że był bardziej czuly, namiętny ma coś dawać mi do zrozumienia?

[aanielkaa]

moim zdaniem zle zrobilas, uleglas mu i bedzie wiedzial ze cos czujesz do niego i bedzie mogl manipulowac

[Gość Złośliwa]

no to pięknie pograłaś.... ciekawe co ten Twój przyszły niedoszły na to powie jak się dowie... Wysyłasz bardzo sprzeczne sygnały. Obyś nie żałowała tego, bo może zdarzyć się tak, że Twój były mąż i ten przyjaciel odsuną się od ciebie i zostaniesz sama.