Ciąża lekarstwem na depresję

[Gość iga]

od okolo 2 lat nie widze sensu zycia. nic mi nie wychodzi. nie mam pracy. mam za to faceta, ktory mnie utrzymuje i chce ze mna byc. czy lekarstwem na depresje moze byc ciaza? moze to nada sens mojemu zyciu? moze powinnam pogodzic sie z niespelnieniem zawodowym?

[sabrina]

Nie powinnaś leczyć depresji ciążą. Powinnaś za to iść do psychologa, odbyć terapię, pewnie zażywasz w jej trakcie antydepresanty. Dopiero jak Twój nastrój się ustabilizuje powinnaś myśleć o dziecku. Inaczej możesz je skrzywdzić. Decyzja o ciąży jest bardzo poważna. Nie możesz jej podjąć ze złych pobudek. A ta jest zła. Idź do psychologa. Depresję można wyleczyć. Nie trać czasu!

[jaśka]

jak możesz tak egoistycznie podchodzić do macierzyństwa? W macierzyństwie nie o to chodzi co Ty możesz dostać od dziecka, tylko co sama możesz mu ofiarować. Chodzi o poświęcenie siebie. Nie jesteś dojrzała emocjonalnie do tak poważnego kroku. Dziecko nie jest "lekarstwem". dziecko to żywa czująca istota. W dodatku bezbronna mała istotka, którą trzeba się troszczyć i opiekować i bardzo mocno kochać. Myślisz, że dasz radę?

[Anna Zgierska]

Wszyscy dobrze Ci doradzają. Ciążą nie wyleczysz swoich problemów. Możesz jedynie obciążyć emocjonalnie dziecko. Ono odbiera wszystko, nawet gdy jest jeszcze w brzuszku:) Po narodzinach wcale nie poczujesz się lepiej, możliwe, że będziesz miała tendencję do przenoszenia swoich stanów na nie, nie mówiąc już o zbytnim angażowaniu się w życie maleństwa. - Przecież w moim jest tak źle, nie widzę sensu. Będziesz tylko pogłębiała taki stan w którym nie dostrzegasz swoich własnych potrzeb. Decyzja o dziecku powinna być przemyślana, każda mama lepiej, aby zrobiła porządek ze swoimi emocjami zanim przywita to szczęście. Dziecko przyniesie Ci o wiele więcej radości gdy sama poddasz się terapii. Wtedy zapewnisz szczęście sobie i jemu. Na pewno na tym skorzystasz. Dość długo przeciaga się stan tego bezsensu. Tym bardziej możesz zadziałać dla swojego dobra. Ze swoim nastawieniem zamknęłabyś się z dzieckiem w domu, a nastrój nie uległby znacznej poprawie. Spokój, dojrzałość przynosi umiejętność radości zarówno gdy się jest samą jak i z dzieckiem. Poczuj to i dopiero wybierz.

[Gość nikki]

Prawdopodobnie zaniedbywałabyś dziecko. Zajmij się najpierw sobą, a dopiero potem dokładaj sobie problemów. Bycie matką jest trudne.