Czy istnieje przyjaźń damsko-męska?

[Gość SisiMaya]

Wierzycie, że istnieje przyjaźń damsko- męska? Czy można przyjaźnić się z chłopakiem i nie myślec o seksie z nim, jakby to bylo, albo się nie zakochać? Mam przyjaciela od kilku lat. Kiedyś mieliśmy się "ku sobie", tzn. bardziej on. Zawsze mówił, że chciałby ze mna być itd. Nigdy nic z tego nie wyszło ale sie przyjaznimy. Teraz, on jest w zwiazku niby powaznym, takim, ze chcialby byc z ta dziewczyna na stałe i wiecie co? Jestem zazdrosna. Jestem zazdrosna o ich wspolne zdjecia o ich randki, o to kiedy siada mu na kolanach, przeciez to moj przyjaciel a mimo wszystko jest taki... "mój". Czy ja sie zakochałam w nim? Czy powinnismy ostudzic przyjaźń? Istnieje w ogóle przyjaźń między kobietą i mężczyzną, czy to tylko gra na zmiane kto jest bardziej lub mniej zauroczony?

[aanielkaa]

ja myślę, że nie istnieje. predzej czy pozniej jedna ze stron bedzie chciala czegoś więcej. jesli ostudza sytuacje to bedzie ok, ale jesli nie i sprobuja zwiazku, ktory sie nie sprawdzi to bedzie jeszcze gorzej bo zmarnuja przyjazn

[maria35]

W żadnym wypadku nie istnieje, nie ma czegoś takiego, coś takiego nie istnieje. To tylko ładny i politycznie poprawny zwrot kiedy chcemy skończyć znajomość z chłopakiem lub mężczyzna : Zostańmy przyjaciółmi...

[Gość Pomocna]

a moim zdaniem taka przyjaźń ma prawo bytu ale tylko w przypadku gdy para się rozstała i utrzymuje nadal dobre kontakty.

[Kulka17]

przyjaźń damko męska istnieje. to nie jest tylko pusty wrazes. Ja mam przyjaciela, on ma dziewczynę ja mam chłopaka. Nigdy nie byliśmy razem i nawet tego bym nie chciała

[Gość Alien]

W żadnym znanym mi przypadku i z własnego oświadczenia wiem że coś takiego nie istnieje i nie ma prawa bytu. Chyba że koleś jest gejem albo laska lesbijką. Nie ma czegoś takiego. Możemy sobie wmawiać że jest inaczej ale tylko siebie oszukujemy

[karolinexxx]

to chyba alienie nie miałeś prawdziwej przyjaciółki, przykre ale nie mów że czegoś nie ma skoro tego nie doświadczyłeś, po prostu brak Ci szczescia w przyjazni i tyle

[Gość Alien]

miałem i zawsze kończyło się w ten sam sposób. Albo ja zaczynałem się angażować albo one - i gdzie tu przyjaźń

[Gość Mistrzu]

ALien ma rację prędzej czy później ktoś zawsze zaczyna czuć więcej i wtedy przyjaźń się kończy bo nikt chyba nie cche byc masochistą.

[Gość Kaja]

no to własnie karolina dobrze mowi - nie wiecie co to prawdziwa przyjazn bo w prawdziwej pryzjazni nie mysli sie o seksie ani milosci tylko traktuje sie nawzajem jak rodzenstwo

[dadaaria]

oczywiscie ze istnieje i to nawet gdy oboje są hetero, warunek jest jeden - muszą się kochac jak rodzenstwo, nigdy nie myslec co by bylo w lozku!!

[Gość Muzyka]

Jak dla mnie to przyjaźń damsko - męska jest wstępem do miłości. Jeżeli kocham się jak rodzeństwo a nim nie jesteśmy to zawsze, któreś zaczyna czuć i oczekiwać czegoś więcej. I nie chodzi mi oto że chcą pójść do łóżka. Po prostu każdy człowiek jest istotą seksualną i jeżeli jest nam dobrze z jakąś osobą, dobrze się z nią czujemy to prędzej czy później zaczynamy się zastanawiać co by było gdyby. Jeżeli my nigdy nie mieliśmy takich myśli to nie możemy mieć pewności, że nasz przyjaciel/przyjaciółka też ich nigdy nie mieli. Jeden przypadek na milion kiedy obydwoje nic do siebie nie czują i są przyjaciółmi. I tak jak już mówiłam nie chodzi mi o pożądanie do siebie tylko o samo uczucie. Jak dla mnie taka przyjaźń istnieje tylko w książkach, owszem możemy mieć dobrych kolegów czy koleżanki ale nie przyjaciół.
Miałam kiedyś przyjaciela, przynajmniej tak mi się wydawało, po pewnym czasie zaczął się dziwnie odnosić do mnie, najpierw mówiłam sobie, że przecież traktuje mnie jak każdą inną, potem, że jak rodzeństwo, na koniec on wyznał mi, że przyjaźń to dla niego za mało i się męczy bo on czuje do mnie coś więcej. I to był koniec prawie 4 letniej przyjaźni.

[Gość jaqueline]

Ja nie wierzę w taką formę przyjaźni. Kiedyś wierzyłam, ale życie to zweryfikowało. Miałam kilku przyjaciół chłopaków, ale prędzej czy później każdy z nich wyznał, że się zakochał, czasem takie wyznanie przyszło po kilku latach znajomości i mówił, że zakochał się już na początku. Czyli ta przyjaźń to jedno wielkie oszustwo. Doszłam do wniosku, że skoro przyjaciel to ktoś kogo bardzo lubimy, coś nas z nim łączy, chcemy utrzymywac kontakt jak najczęściej to nie może wynikać tylko z altruistycznych zapędów, zawsze tu gdzieś wkrada się czynnik nazwijmy tu seksualny. Fakt fajnie miec "przyjaciół" chłopaków i czuć się przez nich adorowaną, ale to nie jest przyjaźń w czystym ujęciu tego słowa.

[Natalia Bator]

Ja myślę, że taka przyjaźń istnieje i Twoja zazdrość wcale nie musi wynikać z faktu, że się zakochałaś. Po prostu zżyłaś się z przyjacielem i czujesz, że to Ty jesteś mu najbliższa, dlatego nowa kobieta przy jego boku, mimowolnie traktowana jest jako konkurencja, że to ona będzie teraz ważniejsza i że to jej będzie poświęcał czas. Podobna sytuacja występuje w relacjach matka - syn lub córka - ojciec, kiedy córka jest zazdrosna o swojego ojca, który zaczyna spotykać się z nową kobieta lub zaprzyjaźnia z osobą płci żeńskiej. To naturalne i wynika z przywiązania i pragnienia bliskości drugiej osoby. Warto jednak pamiętać, że nie można nikogo ograniczać i mieć go na wyłączność. Jeżeli bardzo lubisz swojego przyjaciela daj mu trochę przestrzeni dla niego i jego sympatii. Może z czasem zostaniecie przyjaciółkami? Taka przyjaźń jest trudna, ale szczera - naprawdę warta budowy i pielęgnacji. Powodzenia!

[Dexter]

przyjaźń kobiety i mężczyzny to jak cukierek, który trzymasz w szufladzie i wiesz że nigdy go nie zjesz, żeby nie zepsuć opakowania. Wielbisz go i wzdychasz do niego i za jego smakiem, ale jednak boisz się rozwinąć aby nie zepsuć. podobnie jest w tych relacjach. jesli mezczyzna jest silny aby nie rozwinac papierka - ma szanse, ale jak tylko spróbuje chwycic - przekreśla cały idealny kształt...

[Iskra]

świetne porównanie...Dla mnie przyjaźń damsko męska jest możliwa... ale tylko w bajkach. Niestety chciałabym żeby było inaczej ale niestety nie jest.

[Gość Kaja]

a co z przyjaznia gdzie w gre wchodzi seks? czy to tez jest przyjazn?

[dadaaria]

jak w gre wchodzi seks to nie jest pryzjazn tylko romans. ja mam przyjaciela od 7 lat jestesmy dla siebie jak rodzenstwo i nigdy nic miedzy nami nie bylo. teraz mozecie zazdroscic i niedowierzać :-)

[Gość jaqueline]

I przez te 7 lat nigdy nie miałaś żadnych "nie-przyjacielskich" myśli z nim związanych? Ale tak szczerze, przyznaj się :)

[dadaaria]

przyznaję się z reką na sercu że nie. teraz w ogole jak sobie pomyslalam czy moglabym z nim byc to sie usmiechnelam sama do siebie to niemozliwe nie wyobrazam sobie tego on pewnie tez nie :)

[muszka19]

może jest gejem?

[Sonia]

hehehe ja też wierzę w taką przyjaźń, po prostu traktujesz tę osobę jak brata i tyle

[Gość xyzx]

Piszecie duzo bardzo madrych twierdzen, wszystko niby prawda, ale... Jeszcze do niedawna dalabym sie pocwiartowac w obronie tej teorii o przyjazni damsko- meskiej. Mialam przyjaciela, ktorego wlasnie traktowalam jak mlodszego brata, wszyscy wokol tak nas traktowali, jak rodzenstwo- oboje jestesmy jedynakami. I bylam pewna, ze byla to najnormalsza, najszczersza, najprawdziwsza i najczystsza przyjazn. Do pewnego dnia, a wlasciwie nocy, kiedy to wszystko wzielo w leb, bo wyladowalismy w lozku. I tym sposobem moja przez lata (prawie 10 lat jak dotad trwala nasza przyjazn) swiecie wyznawana i broniona teoria o przyjazni z facetem runela w pare chwil. Jak to on skwitowal na koncu- "w koncu musialo sie to wydarzyc." Jak widac, nie musi sie pojawic milosc, zakochanie pomiedzy przyjaciolmi, wystarczy seks i po sprawie, bo z przyjacielem sie przeciez nie sypia.

[Gość xyzx]

* Powyzej mialo byc: najnormalniejsza :)

[DanB]

Nie istnieje. Moze gdzie tak, ale nie spotkalam sie z tym:) Zawsze jedna strona bedzie patrzyla nie tyllko jak na przyjaciela.