Skocz do zawartości
Forum

Bardzo silna nerwica żołądka


Gość wrakczlowieka

Rekomendowane odpowiedzi

Gość wrakczlowieka

Witam choruje na nerwice od 4 lat niestety ostatnio nastapil jej nawrot . Nie jem , nie pije nie wychodzę z domu rzuciłam wszystko ciagle mi nie dobrze mam szybkie bicie serca , lęk przed śmiercia strach przed szpitalem boje sie ze umre na dodatek nie wiem czy leki na nerwice typu asertin mi pomoga jeśli mi ciagle jest nie dobrze i mogę zwymiotować dzisiaj rano wymiotowałam . Od rana placze, boje sie o swoje zycie ostatnio wykryli mi polipa w zoladku bardzo małego ale czekam na wynik z biopsji strasznie sie boje ze to rak ten lęk jest nie do opisania nie mam już sily żeby zyc czasem mam ochote sie zabic .Ciagle leze i patrze sie w sufit ja już nie zyje ja jestem wrakiem człowieka na dodatek trafiłam na nie milych psychiatrów mam już dosc

Odnośnik do komentarza

Od czego są schorzenia układu pokarmowego? od niezdrowych rzeczy jak chipsy, gumy do żucia i inne o podejrzanym składzie. Jak raz się zje coś niezdrowego, to nic się nie stanie, ale jak notorycznie się drażni organizm czymś, to powstaje choroba. Powiem wam, że ostatnio zauważyłam, że mam twardy stolec i rzadko go wypróżniam. Zaczęła mi lecieć krew z odbytu, wiem, że to pęknięcie u samego wylotu. Zaczęłam każdego dnia jeść 1, 2 a czasem nawet 3 owoce jak banan, jabłko, czy gruszka albo kiwi. Zachęcam mamę do robienia kasz, ryżu, dań wysokobłonnikowo-warzywnych. I powiem wam, że zdrowo się odżywiam od jakiegoś tygodnia, a efekty już są. Stolec jest regularny i miękkszy. Być może temat śmieszny, ale jakże ważny. Bo od wypróżniania zależy też nasze samopoczucie. A układ pokarmowy i trawienny są bardzo ważne.

Odnośnik do komentarza
Gość do autorki

Biopsja polipów żołądka to standardowe badanie zwłaszcza tych małych.Polip to żaden wyrok śmierci.W dzisiejszych czasach mnóstwo ludzi ma polipy i nawet o tym nie wie.Postaraj się uspokoić i czekać na wynik.
Może jednak zaufać lekarzom i zacząc brać lek który Ci przepisali.Jeśli rano masz tendencję do wymiotów, to weż go po południu.Jeśli nie spróbujesz,nie będziesz wiedziała czy jest Ci w stanie pomóc.Potrzeba czasu żeby lek zaczął działać toteż nie spodziewaj się cudów po pierwszej dawce.
Wierzę że jest Ci trudno, ale od czegoś musisz zacząć, zeby ruszyć z miejsca.

Odnośnik do komentarza

Idz do slepu z ziołami kup sobie klącze tataraku.Weż na wieczór cała lyżeczkę tego klącza i zalej w temp. pokojowej wodą tak troszkę ponad szklankę. Niech to tak przez noc postoi a rano nie zagotuj tylko dobrze podgrzej.Oczywiście ziola przygotujemy albo w nieobitych garnuszkach emaliowanych, albo w szklanych zaroodpornych a nie w metalowych. Jak masz szklany wewnątrz termosik to sobie przelej do niego. Tę szklankę naparu pij przez cały dzień podzieloną na 6 częsci. Na 15 min przed każdym posilkiem i 15-20 po posilku.
Ten termosik to po to, abyś sobie poradziła ,o ile chodzisz do pracy, szkoly czy masz inne obowiązki na zewnątrz domu- w domu to sobie po prostu ile razy musisz zażyć ,to sobie podgrzewasz.
To by było na tego polipa- po co płakać w poduszkę, że zaraz umrzesz, lepiej coś czynić co może być Ci pomocne.
Kłącze tataraku bywa pomocne dla calego przewodu pokarmowego i notuje się przypadki wyleczenia raka jelit - za ksiązka Marii Treben "Apteka Pana Boga"

Jeśli masz szybkie bicie serca to może i ze strachu ciśnienie Ci rośnie. Kup sobie w aptece taki preparat potasowy o przedlużonym działaniu, który wchlania się powoli i bierz ze 2 tabletki w ciągu dnia. Stosuje się go dla uzupelnienia potasu i umormowania ciśnienia serca.Może masz też za niski poziom magnezu, to kup sobie magnez z wit B6.

A ta odnowiona nerwica to z powodu tego, że nie chodzisz do pracy?
Jak masz leżeć i płakać a leków nie bierzesz, bo mogą Ci nie pomóc to może łagodniejsze ziołowe wprowadzaj do organizmu i uzupełnienia minerałow . Tak się wydaje, że nie sypiasz, placzesz a nic nie robisz aby sobie pomóc. Lekarze są niemili, dają leki, których się boisz. Zacznij dbać o siebie bardziej tak lekko ziołowo, zacznij się ruszać, jakieś zajęcia sportowe, spacer szybki, długi , codzienny i niezależny od pogody (w łożku umierasz ze strachu, bólu i z powodu tego, że Cię mdli i niedobrze). Jeśli masz rower a znudzą Ci się dlugie i szybkie marsze, to przerzuć się na swoje 2 kólka.

W łożku ludzie umierają. Czas zawalczyć o siebie prostymi i zwyklymi metodami. Umrzeć umrzesz zapewne, bo jak mówią tylko śmierć i podatki są pewne w życiu. Tyle, że zanim umrzesz to jeszcze pożyj trochę pożytecznie, zacznij się troszczyć o innych ,bliskich sobie, zamiast trząść się o siebie i wyglądać śmierci. Tak jakbyś była bardzo mało dojrzala emocjonalnie. A człowiek trochę bardziej dojrzewa i dorośleje jak widzi wokól siebie innych ludzi a nie jest sam dla siebie roztrzęsionym pępkiem świata, który w dodatku zaraz ma umrzeć.

Odnośnik do komentarza
Gość wrakczlowieka

Zaczęło sie od zamartwiania o bliskich mi osob , umarl mój dziadek miałam stres w pracy dosyć silny i po miesiącu u mnie zaczely sie dolegliwości ciagle odbijania mdlosci bole brzucha i jelit . Psychiatra dziś powiedziała ze mam bardzo silna nerwice

Odnośnik do komentarza
Gość wrakczlowieka

Kiedys 3 lata temu pomogl mi asertin i mój chłopak który wspieral mnie jak mogl gdy z domu nie chciałam wychodzić ciagle powtarzal ze jestem zdrowa i nie umre po miesiącu brania leku itd. było coraz lepiej zylam smialam sie jak nigdy było po prostu super a po 3 latach znow to samo miałam dużo stresu to prawda ale mimo ze miałam już nerwice dalej nie wierze ze jestem zdrowa mam tego polipa lekkie zapalenie zoladka ale to tez podobno sie zrobilo od stresu do tego alergia na mleko wyniki krwi dobre jeden miałam lekko zawyżony a lekarka mowila ze to nie ma znaczenia ....

Odnośnik do komentarza
Gość do autorki

Musisz poczekać na wynik biopsji i jakieś leczenie jesli będzie to konieczne zwłaszcza że masz zapalenie żołądka.Dostaniesz leki— i to co być może jest spowodowane tymi dolegliwościami,minie.
Skoro wtedy pomógł asertin to dlaczego masz obawy że teraz nie pomoże?

Odnośnik do komentarza

"Kiedys 3 lata temu pomogl mi asertin i mój chłopak ....ciagle powtarzal ze jestem zdrowa i nie umre po miesiącu brania leku "
Patrz jaki 3 lata temu Twój chłopak był mądry i wiedzial,że nie umrzesz. A Ty nauczona doświadczeniem powinnaś uwierzyć,że nie nie umrzesz, bo nie umarłaś wtedy to i teraz nie umrzesz.

Kiedyś umrzesz, ale niekoniecznie teraz.

Ludzie siedzą przy stole i się smieją, ciesza sie swoim towarzystwem, tym, ze dziś się dobrze czują, że nic im nie dolega. Siedza tak sobie i nie opowiadają, że często cierpią na bóle głowy i wtedy nie chce im się żyć. Siedza tak sobie i nie opowiadaja,że mają np alergię na sierść zwierząt lub jakąs alergie pokarmowa i musza dobrze uważac co jeśc, aby sobie nie pogorszyć. Siedza sobie przy stole i nie opowiadają, że mają młodzieńcze zapalenie stawów a teraz szczęsliwie choroba przycichla. Siedza tak sobie przy tym stole i nie opowiadają, że trochę muszą uważać na jedzenie, bo cierpią na refluks i musza jeśc często ale malutko, bo inaczej zapadka przy żoladku popuszcza i kwasy żolądkowe im wyżerają sluzówkę przelyku i to ich bardzo piecze. Siedza przy stole i ....

Ludzie rzadko kiedy sa przewlekle zdrowi. Ale też ludzie szukaja dla siebie ratunku i radza sobie jak umieją, jak im podpowie lekarz, co madrego przeczytają w ksiązkach, to sprawdzają czy i im to pomoże. Nie kladą sie do łożka z tego powodu i nie wpedzają się w nerwicę, tylko cieszą się ,że pomimo jakiś dolegliwości sa jeszcze zdatni do życia.

Ty piszesz, że przejęłaś się dziadkiem i stad ta nerwica. Plus wtedy stresy w pracy. Wierzę ,że dziadka bardzo kochalaś, może dowiedziałaś sie o jego powaznej chorobie a potem śmierci i bardzo to przeżylaś. Jednak to dalej wygląda tak jakbyś mimo, że o smierci slyszlaś wcześniej, naprawde uwierzyłas w nią ,jak dotnęła Cie osobiście poprzez śmierć bliskiej osoby. I tak Cie ta śmierć obezwladnila, że jej wygladasz na kazdym kroku. Wiadomo ,kiedyś umrzesz (pewnie jak bedziesz babcia) ale czy jest sens wypatrywać własnej śmierci od rana do wieczora, leżeć w łożku, mieć mdlości, hercklekoty i co jeszcze.

Do czasu Twojej śmierci ( a tego nikt nie wie kiedy to nastąpi) należałoby jednak żyć życiem pelnym i próbować najprostszych sposobow aby się ratować, przed tymi niesympatycznymi reakcjami ciala na Twój strach przed smiercią ale i przed życiem, bo sie z niego wycofujesz dobrowolnie.

Odnośnik do komentarza
Gość wrakczlowieka

~do autorki
Musisz poczekać na wynik biopsji i jakieś leczenie jesli będzie to konieczne zwłaszcza że masz zapalenie żołądka.Dostaniesz leki— i to co być może jest spowodowane tymi dolegliwościami,minie.
Skoro wtedy pomógł asertin to dlaczego masz obawy że teraz nie pomoże?

wlasnie te czekanie jest straszne na te wyniki z biopsji ...wyczytałam ze mam gastropatie rumienowa i to oznacza jakiś stan zapalny w zoladku wzięli wycinki tez na chorobę trzewna z dwunastnicy ale to nie zmienia faktu ze ciężko jest nie myslec o tym jeszcze w przypadku takim jeśli mam silna nerwice patrze sie na mojego kochanego psa i boje sie że zostanie sam tak go kocham bardzo jestem mloda mam 25 lat.... Mam nadzieje ze asertin pomoze mi i chyba więcej jest nadzieji ze pomoze niż ze nie ..mam obawy żeby tylko nie zwymiotować tabletki

Odnośnik do komentarza
Gość do autorki

Żadna z tych dolegliwosci nie jest śmiertelnym zagrożeniem.Tak jak pisałam wczesniej,kazdy polip zwłaszcza mały jest badany.To przecież dobrze że lekarz chce dobrze i do końca zbadać każdą zmianę.Jesteś młoda,w Twoim wieku jakieś nowotwory w obrębie żołądka to absolutna rzadkość.Do tego miałabyś zupełnie inne objawy niż opisywane przez Ciebie.
Diagnozę i ew leczenie pozostaw lekarzom.Daj spokój dr Googlowi.To błąd, zwłaszcza ludzi z nerwicą że zaczynają dopasowanie rzekomych objawów do choroby.
Ty i Twój piesio jeszcze długo będziecie razem cieszyć się wspolnym szczęściem.Głowa w górę,jutro długi spacer z piesiem.Dasz radę.
Naprawdę spróbuj z asertinem.Wtedy postawił Ciebie na nogi i teraz też postawi.Nie męcz się, nie zwlekaj.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...