Skocz do zawartości
Forum

Jak przestać kochać kogoś, kto nas rani


Gość Zalamanadz

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Zalamanadz

Tak jak w temacie. Jak przestać kochać kogoś, kto ciągle robi nam przykrości, kto nas nie szanuje, kto się nie stara. Kto nawet do nas nie pasuje. Kto ze swoich egoistycznych pobudek utrzymuje ze mną i kontakt, bo wie, że mi ciężko to przerwać.
Jestem wykończona psychicznie. Walczyłam aby się wszystko ułożyło. On nie daje z siebie nic.
Nie umiem przestać kochać. Nie umiem odejść. Nie mam też pieniędzy na psychologa.
Czuje,ze nie znajdę juz milości tak silnej jak do niego. Czuje się winna temu, że mnie lekceważy i złe traktuje chociaż to nieprawda ( to on zniszczył wszystko). Nie umiem z tego wyjść

Odnośnik do komentarza

Mówisz, że nie umiesz, ale za kilka lat zdasz sobie sprawę, że potrafisz. Wiele dziewczyn ma Twoją sytuację. Ile to było dziewczyn, co kochało tak bardzo mocno, a później zakochiwały się w nowych chłopakach. Czas goi rany. Najlepiej jeśli by jakiś facet Cię poderwał, ale może poprostu bądź dzielna i przetrwaj to.

Odnośnik do komentarza

"Czuje,ze nie znajdę juz milości tak silnej jak do niego."- no i chwała Bogu, że już nie znajdziesz nigdy tak silnej i głupiej miłości jak ta.
Jak bylaś dzieckiem, podlotkiem to marzylaś księciu z bajki czy o facecie, który Cię nie poważa, nie lubi, nie ceni, lekceważy. traktuje jak popychadło? Chyba nie. Wyrastamy z dziecięctwa i wiemy, ze księciów z bajki brak. Niemniej ,z tego powodu nie musimy się zakochiwać w tak wybrakowanym egzemplarzu. Miłośc to poczucie szczęścia, to coś co dodaje nam skrzydeł od czasu do czasu a w międzyczasie jest normalność.

W tym co napisałaś nie znalazłam odrobiny szczęścia lub normalności. Czego jeszcze szukasz w tym związku?Jesteś żle traktowana i piszesz, że kochasz. Kochasz tak bardzo, że nie wyobrażasz sobie, że moglabyś się od niego odlączyć, odejśc.

To roztrenuj sobie wyobrażnię jak to zrobić i odciąc się od faceta. Zmienić nr tel, konta na Fb, adres mailowy.On się nie kontaktuje, bo nie ma z kim- nie istniejesz w komunikatorach. Jeśli będzie Cię nachodzil w domu to mu nie otwierasz. Jak pocałuje klamkę raz i drugi to przestanie przychodzić.

Odnośnik do komentarza

Twoje zachowanie przypomina trochę syndrom sztokholmski. Jest Ci w związku źle, czujesz się niekochana, nieszanowana, a mimo to trwasz przy tym człowieku i nie umiesz odejść. Sama zdajesz sobie sprawę, że to wbrew instynktowi samozachowawczemu i logice. Moje racjonalne argumenty i tak na nic się zdadzą, aby zakończyć tę nieudaną relację, ponieważ Ty jesteś uwikłana w emocje, zmanipulowana. Nie musisz przestawać kochać, ale czasem zdrowiej i bezpieczniej dla samego siebie odejść, gdy wiesz, że ten związek nie rokuje. Decyzja i tak pozostaje w Twoich rękach.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...