randka

[Gość gosia889]

Witajcie
Prosze o porade, mianowicie na imprezie poznalam pewnego chlopaka ktory zaprosil mnie na randke, ale jej odmowilam. Po tygodniu jednak przemyslalam to i to ja zaprosilam go na randke i sie spotkalismy. Niestety nigdy pozniej sie nie odezwal. Czy to zwykly brak zainteresowania czy moze tez po czesci zemsta za to ze wczesniej powiedzialam "nie "?
randka przebiegla szybko tylko dwie godziny w kawiarni , ponadto musialam zaplacic za siebie ...
odprowadzil mnie ale nie pocalowal ani nie przytulil

[Gość Yonka]

~gosia889, przede wszystkim pozwalając obejmować się i całować na pierwszej randce, zwłaszcza komuś nieznanemu, nie pokazujesz się z dobrej strony, dajesz sygnał, że jesteś łatwa - to tak przy okazji.
Trudno stwierdzić, dlaczego chłopak się nie odzywa. Może być tak , jak podejrzewasz, że to taka mała zemsta, ale wtedy, chyba odmówiłby już na wstępie.
To, że spotkanie trwało 2 godz., to taka norma, jak na pierwszy raz, ale może mu po prostu nie "podpasowałaś", zdarza się, więc nie przejmuj się.
Najgorsze, co mogłabyś teraz zrobić, to pisać, czy dzwonić do niego, wypytywać i narzucać się.
Zamilknij i zapomnij.

[Gość Jakub125]

Moim zdaniem wy dziewczyny/kobiety trochę przesadzacie z tym strachem o posądzenie o bycie "łatwą". Ja na pewno bym w przedstawionej sytuacji gdyby dziewczyna na pierwszej randce dała się przytulić czy nawet pocałować nie uznał jej za łatwą. Co innego oczywiście gdyby po randce ciągnęła mnie na siłę do domu do wyra. Wtedy to już by dawało do myślenia. Ale na pewno nie w przedstawionej sytuacji gdyby doszło co najwyżej do pocałunku. To już nie są czasy dworów, dam wysiadających z karet i panów szlachciców gdzie zaloty trwały całymi miesiącami gdzie można przez ten czas było jedynie pocałować w rękę zanim do czegokolwiek doszło, bo tak nakazywał obyczaj. Żyjemy teraz trochę w innych czasach.

A co do opisanej sytuacji to pewnie sobie najzwyczajniej w świecie jednak nie podpasowaliście. Nie było chemii. Nie ma się czym przejmować. Ja też miałem kupę nieudanych randek. Po jednej to nawet dziewczyna nie chciała abym ją odprowadził do domu. Po wyjściu z knajpy powiedziała tylko "na razie". No cóż, życie.

[Gość gosia889]

Dziekuje Wam bardzo za odpowiedzi !
Co ciekawe dzis dostałam od niego wiadomość z pytaniem co słychać o poranku , jednakże wysłał tewiadonosc o 18 wiec pomylił sobie pory dnia... Wkurzyło mnie to bo wygląda mi to na jakas zabawę
A najgorsze jest to ze naprawde mi na nim zalezy

[kikunia55]

Może pomylił pory dnia, bo chciał tak zażartować a może np bywa pijany czy odurzony narkotykami i nie wie na jakim świecie żyje.

Umawiaj się z nim jak Ci sie podoba i on wystapi z propozycją, sama sie nie narzucaj i oczy miej szeroko otwarte.

[mgr Kamila Krocz]

gosia889, poczekaj na ruch chłopaka. Może się odezwie i zaproponuje kolejne spotkanie. A jeśli nie, to trudno. Będziesz bogatsza o nowe doświadczenie ;) Nie analizuj tak bardzo każdego swojego zachowania i nie próbuj zastanawiać się, w jaki sposób wpłynęło to na reakcję chłopaka. Może Cię nie pocałował i nie przytulił, bo nie chciał Cię do siebie zrazić? Może uważał, że to zbyt szybko? A może dozuje "przyjemność" i po prostu odczekuje trochę, by zaproponować kolejne spotkanie? Spokojnie. Pozdrawiam i powodzenia!