Skocz do zawartości
Forum

Samotność


LadyAga422

Rekomendowane odpowiedzi

Hej.
Jestem zupełnie przeciętną 21latką. Nie mam wielu przyjaciół oraz znajomych i nie jestem jakąś "popularną " osobą, jestem raczej typem samotnika. Nigdy nie czułam potrzeby posiadania wielu przyjaciół i znajomych. Jednak czasami mam problem z poczuciem samotności. Mam wrażenie że tak naprawdę nikt mnie nie lubi i mam wielką ochotę znowu zamknąć się w sobie. Tylko, że właściwie to już nie wiem jak. Nie umiem też poradzić sobie z uczuciem odrzucenia przez wszystkich, które czasami się pojawia i to zupełnie bez zapowiedzi i powodu. Dużo czasu spędzam przed komputerem w świecie wirtualnym. Kiedyś był on dla mnie świetnym miejscem by się schować przed światem i właśnie tam znalazłam pierwsze osoby z którymi naprawdę miałam ochotę spędzać czas. Ale teraz już nawet ten wirtualny świat nie chroni mnie przed uczuciem samotności i tego, że właściwie nikomu nie jestem do niczego potrzebna. I że właściwie mogłabym zniknąć i nikt by tego nie zauważył.

Odnośnik do komentarza

Ty to masz, ja to mam, wielu to ma, a rady nie ma :( ...

Co tu mówić, hobby specjalnie nie pomaga, praca czy szkoła też nie... Czasy są takie że wszelkie znajomości są mega luźne i na chwilę, nawet związki takie są. Coraz częściej jest sex bez związków, ot tak, dla zaspokojenia. To chyba nie w nas jest problem, a w całej reszcie która zgłupiała :/

Pamiętajcie że poczta priv nie działa na forum :/

Odnośnik do komentarza

Bardzo trudno jest się uporać z uczuciami, które opisałaś, ale prawda jest taka, że wiele osób się z tym męczy. U mnie jest tak, że zamknięcie się w świecie wirtualnym i siedzenie przed komputerem pogarsza jeszcze mój zły stan, więc nie korzystam dużo z takich atrakcji. Najlepiej znaleźć jakieś zajęcie np. sprzątanie, gotowanie. I na pewno nie jest tak, że nikt Cię nie lubi. Tak sobie tylko powtarzasz zupełnie niepotrzebnie. A czym się zajmujesz na co dzień?
Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

To potrzebne ci jest zdrowe zmęczenie fizyczne.
To ważne! Siedzisz na uczelni, siedzisz przed komputerem, a ciało domaga się ruchu, stąd czujesz dyskomfort.
Zwalasz to na samotność, ale jak piszesz, masz przyjaciół i znajomych, więc to nie jest przyczyną.
Najgorsze są twoje myśli:
" Mam wrażenie że tak naprawdę nikt mnie nie lubi i mam wielką ochotę znowu zamknąć się w sobie. Tylko, że właściwie to już nie wiem jak. Nie umiem też poradzić sobie z uczuciem odrzucenia przez wszystkich, które czasami się pojawia i to zupełnie bez zapowiedzi i powodu. "

Skoro masz przyjaciół, to nikt cię nie odrzuca, lubią cię, ale jeśli będziesz myślała w ten sposób i zamykała się w sobie, to te twoje myślenie może się spełnić.
Zmień myślenie. Myśl, że masz przyjaciół, że cię lubią, a tak dalej będzie się działo.
Piszesz, że myśli pojawiają się bez powodu...ale przecież to są twoje myśli, a myśli można kontrolować i zmieniać. /Poczytaj o świadomym myśleniu/
Zaniedbujesz ciało, a człowiek musi rozwijać się w równowadze. Idź na rower, biegaj, tańcz, ćwicz coś , zmęcz się a zobaczysz, jak szybko poprawi się twoje samopoczucie.

Odnośnik do komentarza

Mam znajomych i przyjaciół ale prawda jest taka, że widuję się z nimi tylko wtedy kiedy mamy akurat razem zajęcia czy spędzamy razem przerwę pomiędzy zajęciami. A co do rozwijania się fizycznego to codziennie staram się przynajmniej godzinę spędzać na podwórku lub na spacerze. Próbowałam też chodzić na siłownię, ale zrezygnowałam z tego obawiając się że ten sposób poprawiania sobie samopoczucia może tylko zaszkodzić mojemu zdrowiu fizycznemu, które nie jest w najlepszym stanie. A o świadomym myśleniu na pewno poczytam w wolnej chwili.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...