Zaburzenia lękowe a marihuana

[Gość asdlol12345]

Witam. Mam na imię Jarek. Mam 18 lat. Mam taki problem ponieważ od grudnia moje życie zmieniło się o 360 stopni. Przed grudniem 2010 roku paliłem rok marihuane dzień w dzień. I od grudnia zaczęły się dziwne rzeczy, Gdy miałem iść do szkoły dostawałem bóli głowy, bóli brzucha, jakby jakaś kula w gardle (to mi najbardziej przeszkadza), pocenie się (najbardziej rąk) , nudności a czasem nawet wymioty! Teraz jest kwiecień mam nauczanie indywidualne. Od lutego zacząłem chodzić do psychiatry a także do psychologa. Biore leki . Nie powiedziałem oczywiście obu lekarzom o trawie. Zawsze myślałem ze trawa po prostu robi dziury w mózgu brak koncentracji i takie tam, nie wiedziałem ze może spowodować zaburzenia lękowe. Diagnozowano u mnie Fobie Społeczną, Agorafobie, Nerwice, Nerwice lękową, niby teraz mam tylko Zaburzenia lękowe, gubię się w tym wszystkim. Mam super dziewczynę z która chciałbym być na zawsze, lecz ta choroba mi wszystko uniemożliwia, nie mogę jeździć samochodem z kolegami i wgl. Jedyna rzecz jaka mi pomaga to tabletka 0.5mg czasem dochodzi do 1mg na dzień. Po prostu z tego co widzę to jest poprawa ale minimalna, gdy wychodzę z kolegami czuje się cały czas dyskomfortowe ta kula w gardle czasem chcę mi się do ubikacji. Nie lubię przychodzić do kogoś do domu, wole spotykać się na powietrzu. I teraz mam takie pytanko! Czy możliwe że marihuana spowodowała te dolegliwości ? Piłem także alkohol często ale myślę że to raczej nie przez alkohol. Czekam na odpowiedź. I czy jest sens mówić lekarzom o paleniu trawy? Nie chciałbym żeby rodzice się dowiedzieli! Oczywiście od czasu grudnia nie wziąłem nawet sztacha. Prosze o pomoc bo naprawdę nie daje już sobie rady

[Gość cyprian47]

Koniecznie musisz powiedzieć lekarzom o stosowanych narkotykach. Chyba, że nie chcesz z tej choroby wyjść. Jeśli poprosisz ich o dyskrecję, rodzice niczego się nie dowiedzą. Pozdrawiam

[Gość asdlol12345]

ale to tylko marihuana, ponoć takie rzeczy poprostu biora sie same z siebie a marihuana niby nie szkodzi

[Natalia Bator]

Musisz zgłosić się do lekarza, opowiedzieć o swoich objawach i powiedzieć, że są wynikiem palenia marihuany. Samemu będzie Ci ciężko uporać się z problemem, ale wśród lekarzy znajdziesz fachową pomoc. Powodzenia!

[Gość Katelbach]

Marihuana po prostu ujawnila twoja fobie spoleczna,ktora miales do tej pory ukryta.Wiec nie radzilbym juz wiecej palic bo twoj stan moze sie pogorszyc.