Skocz do zawartości
Forum

Brak perspektyw na bycie szczęśliwą


Gość netka24

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Piszę tutaj, bo nie wiem gdzie szukać już pomocy. Niedługo minie mi i mojemu chłopakowi 5 lat odkąd jesteśmy razem. Chciałabym już jakiejś stabilizacji, a jemu z niczym się nie spieszy... Nigdy nie sądziłam, że będę jedną z wielu dziewczyn, które stracą sens życia przez ciągłe "gdybanie" o swojej przyszłości, o mężu, dzieciach. Cały świat obwiniam o to, że znają takie słowo jak "ślub", "szczęście we dwoje". Czuję się jak ta kobieta, która nie może mieć dzieci, z zazdrością patrzy na cudze dzieci... Tylko że u mnie tą rzeczą jest ślub. Chciałabym być z nim, ale on uważa, że chce, żeby to wypłynęło z jego serca, chce żeby po ślubie było wszystko idealnie a obawia się że może nie być itd. Nic, tylko słowa... i tak już ponad rok... Mam już dość tego "zawieszenia" w oczekiwaniu, mam żal do niego i całego świata że jestem nieszczęśliwa bo nie jest tak, jak moje serce chce. Kiedy jestem z nim, jest mi bardzo dobrze, nie myślę o ślubie, ale kiedy go nie widzę tydzień, znowu wracają czarne myśli o ślubie. Nie wiem, jak mam dalej żyć. Czekać, a może dać sobie spokój?? :(

Odnośnik do komentarza

Widać chłopak nie jest jeszcze gotowy. A może czegoś się boi?
Piszesz, że "on uważa, że chce, żeby to wypłynęło z jego serca" - to może oznaczać, że nie jest jeszcze pewny swoich uczuć do Ciebie. Boi się ślubu, zobowiązania, odpowiedzialności? Im bardziej będziesz napierała, to tym bardziej możesz go od siebie odsunąć. Dziewczyno, jesteś jeszcze młoda, co si się tak spieszy. Małżeństwo naprawdę nie jest rajem, a życie z człowiekiem którego zmusiło się do ślubu z góry jest skazane na niepowodzenie.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Myślę, że Poprzedniczka ma rację - być może nie jest pewien i to niekoniecznie Ciebie, ale obawia się, że ślub może wiele zmienić na gorsze, podczas gdy teraz jest dobrze. Może nie czuje się jeszcze tak dojrzały, żeby zostać mężem. "Chce, aby wypłynęło to z serca" - ja to rozumiem, ze chciałby poczekac, aż sam poczuje taką potrzebę i sam będzie czuł, że chce się pobrać bez Twojego nacisku. Dlatego moim zdaniem powinnaś porozmawiać z nim czy nie chce ślubu teraz czy w ogóle, bo jeśli chce, ale potrzebuje czasu aby dojrzeć do tej decyzji, lepiej nie naciskac tylko cierpliwie czekać, ale gdy okaże się, że tak naprawdę nie planuje nigdy zakładać takiej rodziny jaką Ty pragniesz, musicie poważnie porozmawiać jak widzicie Waszą przyszłość. Powodzenia!

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...