Paraliż senny

[Gość karolina karolina]

Witam...w ostatnich dniach próbuję odszukać jak najwięcej informacji na temat paraliżu sennego. Doświadczam tego od 16 lat już i nauczyłam się wybudzać. Ostatnio jednak doświadczyłam sama nie wiem...jakby gwałtu...czułam na sobie ręce,w pierwszej chwili miałam wrażenie ,ze sama sobie to robię ale po chwili zdałam sobie sprawę,że to nie ja.Czułam ucisk na moich piersiach i w moim kroczu.Nie chciałam tego a moje myśli...nie wiem jak mam to Wam określić...nie mogłam uwierzyć,że czuje ten ucisk bo doświadczyłam nie raz tego paraliżu i nigdy wcześniej nie widziałam nic...czułam jedynie niemoc i strach...czasem spadałam w dół ale zazwyczaj leżałam ,zawsze wiedziałam w jakiej pozycji się aktualnie znajduje i radziłam sobie z wybudzeniem.Zywczajnie powtarzałam w myślach OBUDŻ SIĘ ! Czasem słyszalam swój własny niemy krzyk. Ostatnia noc,noc po tym gwałcie,była najgorsza...nie mogłam sobie poradzić z wybudzeniem się tak aby wstać.Jakby coś mnie wstrzymywało wręcz przygniatało i przez to znów popadałam w ten paraliż.I tak kilkakrotnie ,Chciałam krzyczeć i miałam świadomość co się dzieje i że sobie nie radze. Dziś rano myślałam sobie:Dlaczego w czasie trwanie paralizu odczuwam taki dyskomfort ?Przecież skoro wiem co się ze mną dzieje,dlaczego nie potrafię powiedzieć sobie :Karol,wszystko w porządku,zaraz się obudzisz.Dlaczego odczuwam taki strach?Czego się boję ?

[Gość Suzka]

Nie wiem co Ci jest ale to paskudne i męczące. Pójdź z tym proszę do specjalisty,opowiedz spokojnie:) DZIWIE SIE ZE NIKT TUTAJ CI NIE OPPOWIEDZIAL DO TEJ PORY A POWINIEN !!

[Gość Mordehai i Ciarahy]

Ja również doświadczam paraliżu przysennego, który rozwinął się u mnie do takiego stopnia, że teraz nawet miewam podczas jednej nocy [oczywiście jeśli w pełni się nie wybudzę po tym pierwszym i nie przekręcę się na drugi bok] to, od 2- 3 snów na jawie pod rząd. Wizje paraliżu, same w sobie nie są już dla mnie, aż tak bardzo straszne i nadzwyczajne. Począwszy od pisku w uszach, ciarkach na plecach, chwilami gdzieś z oddali dobiegający głos jakiejś dziwnej postaci mówiącej chyba do mnie w zupełnie niezrozumiałym języku dla mnie, a chwilami nawet rzekomej ucieczce z własnego łóżka i czołganiu się po podłodze [ we śnie na jawie oczywiście:P ] to nic więcej takiego strasznego w tym nie występuję. Mogę śmiało powiedzieć, że także miałem okazję osobiście przekonać się na własnej skórze, jak to jest być molestowanym przez jakąś niewidoczną materie, postać lub demona. Podobnie jak ty, byłem w pełni świadomy tego, że ktoś leżał z tyłu za mną i dobierał się do mojego ciała, lecz niestety również nie byłem w stanie się z tego wybudzić. Według mnie są to zwykłe urojenia naszego mózgu, których nie należy przenosić w nasze prawdziwe życie, ponieważ osoby które tego nigdy nie miały to i tak tego nadzwyczajnego stanu jakim jest porażenie przysenne to nie zrozumieją.

[Gość Możliwy scenariusz]

To nie żadne urojenia. Ludzie mają dziwną tendencje żeby wszystko sobie racjonalnie tłumaczyć. A przecież bardzo często mamy styczność ze zjawiskami paranormalnymi, ale dla własnego spokoju bagatelizujemy to -
" a przywidziało mi się, a ubzdurało mi się, a to tylko wytwór mojego umysłu". Nic bardziej mylnego. Bardzo możliwe, że macie styczność z obcymi. Szukajcie na nogach w okolicach piszczeli małej blizny z lekkim wgłębieniem. Jeśli znajdziesz, to wiedz, że Oni już Cię dorwali. Nie bój się, nie uprowadzą cię i nic takiego nie zrobią. Te ataki są odczuwalne fizycznie, ale oni zrobią tak, że odczucia będą niemal na granicy jawy i snu. Da się przeżyć.

[Gość Mordehai i Ciarahy]

Jak już to, bardziej opierał bym się na starych wierzeniach ludowych, niż na jakiś zielonych, ufoludkach itp... pokemonach:-)

[Gość Możliwy scenariusz]

Wrong. Zielone to one nie są. Badać muszą i badają.

[mgr Kamila Krocz]

O paraliżu sennym można przeczytać pod poniższym linkiem: Paraliż senny.
karolina karolina, jeśli doświadczenia paraliżu przydarzają Ci się dość często i uniemożliwiają satysfakcjonujący sen, proponuję konsultację w poradni leczenia zaburzeń snu. Pozdrawiam i powodzenia!

[Gość Mordehai i Ciarahy]

~Możliwy scenariusz

Wrong. Zielone to one nie są. Badać muszą i badają.

A skąd wiesz? Czyżbyś złapał kiedyś jednego w siatkę na motyle? xD

[Gość kamilakacprzak]

Jejku ja też miałam .... uczucie że ktoś mnie gwalci dotyka i również uczucie że sama se tak robię .... przerażające dziś w nocy doświadczyłam tego po raz kolejny dlatego zaczęłam szukać informacji na ten temat .... za każdym razem bardzo się boję a to walace serce kiedyś mi wyskoczy z klatki piersiowej