Tabaka przy uzależnieniu od amfetaminy

[Gość marzaw]

Mąż leczy sie z uzależnienia od amfetaminy i dopalaczy-ma napady głodu i ciągle siedzi w lodówce-je dużo słodyczy-a ostatnio znalazłam u niego trzy małe okrągłe pudełka z resztkami białego ,miętowo pachnącego proszku-mówi,że to tabaka-ale tabakę też się wciąga i nie wiem co ona powoduje w dużych ilościach?może to jeden z nowych pomysłów narkomanów na odlot?

[Gość Medicus]

Witaj!

Tabaka jest sproszkowanym tytoniem, który często jest wzbogacony substancjami aromatyzującymi (np. miętowym). W odróżnieniu od papierosów, nikotyna wchłaniana jest nie przez płuca, ale przez śluzówkę nosa. Powoduje podobne do papierosów uzależnienie. Jak każda używka stosowana w dużych ilościach może mieć negatywne skutki.

[Gość Morsonio]

Jeżeli to na pewno tabaka to proszę się tym absolutnie nie przejmować. Białe tabaki (w większości, ale proszę jeszcze się upewnić - skład powinien być na opakowaniu) wcale nie zawierają nikotyny. Są mieszankami mentolu i aromatów. I nie da się nimi naćpać w żadnych ilościach oraz nie powinny uzależnić męża, czy narobić szkód w zatokach(w porównaniu do narkotyków). Jeżeli mąż stosuje ją dla zastąpienia automatyzmu związanego z przyjmowaniem narkotyków przez nos , to może mu pani tylko gratulować pomysłowości.

[Raszer]

Głupie pytanie, po co pytasz jak po 1 znasz odpowiedz, 2 zrobisz i tak jak chcesz. No walisz fete tak? Zwolni regeneracje nablonka w nosie, moze pomoc przy zapaleniu zatok. Reszta to nikotyna jak przy petach. Duże dawki spowodują, ślinienie, zimne dłonie, itp, spowodują też wywołanie bodzca, głodowego na amfetaminę.
(-Odradzam)