Drażliwość, słaba pamięć i impulsywność

[Gość AnnaBB]

Witam, mój mąż jest 'trudną' osobą, raz po rozwodzie, i innym długim związku. Teraz nasze małżeństwo jest też zagrożone, przez jego trudny charakter do którego sam się on przyznaje. Ma bardzo złą pamięć - zarówno dlugo jak i krótkookresową, jest bardzo impulsywny i drażliwy, wszystko bierze do siebie - np. ktoś żartuje, a on od razu myśli że to o nim. Depresji chyba nie ma, na codzień jest uśmiechnięty, ale też twierdzi, że to taka jego maska na wszystkie problemy życiowe. W nocy 'podskakuje' jak śpi - odkąd ma jakieś dziwne drgawki. Jest generalnie osobą zamkniętą, tłumiącą emocje. Ma bardzo nadopiekuńczą mamę, z ojcem miał bardzo specyficzne stosunki w dzieciństwie. Wstydzi się tematu pt. ojciec, który z nim praktycznie nie rozmawiał, komunikacja odbywała sie przez matkę. Tata 'ignorował' go w dziecinstwie nie rozmawiajac z nim (bo podobno tez byl 'introwertykiem' i raz na dwa miesiące lubiał się upic). Podsumuję na koniec jego cechy - drażliwość, wrażliwość, oziębłość w okazywaniu uczuć, bardzo słaba pamięć. Mąż ma studia wyższe, raz na rok upija się, a tak wcale nie pije. Przy nim czuję się zdenerwowana (jak jego była żona). Nie wiem jakie badania lekarskie mu doradzić. Jest otwarty na moje rady i wiem, ze mnie kocha. Ja go też, więc nie chce go stracić (on mnie też). Ale trudno nam współżyć na codzień. Czy rezonans magnetyczny coś wykaże? Psychologa może unikać.. Bedę wdzięczna za odpowiedzi.

[Gość DoctorQuinn]

Witam!
Z opisu jaki Pani zamieściła wynika, że osobowość Pani partnera najprawdopodobniej nie jest wynikiem zmian organicznych mózgowia. Nie ma zatem podstaw, by wykonywać specjalistyczne badania obrazowe. Zdecydowanie powinien jednak skonsultować się z psychologiem, który być może zdiagnozuje problem i wdroży odpowiednie postępowanie.

[Tarja]

Ja uważam, że nie trzeba iść na rezonans tylko do psychologa. Może nie okazuje emocji, ale tłumi je w sobie? Podskakuje w nocy kiedy śpi - to może być z nerwów, niespokojny sen. Wiesz, sporo przeszedł rozwód i nieudany związek na pewno zostawił jakiś ślad, do tego sytuacja z przeszłości - specyficzne relacje z ojcem itp. To może być źródłem tego jaki jest teraz i to może właśnie wpływać na jego relacje w stosunku do kobiet, na jego związki. Ja bym z nim porozmawiała, powiedziała jak ja go widzę, bo on w stosunku do samego siebie nie będzie obiektywny, więc ja bym powiedziała co ja sądzę, jakim jest człowiekiem z Twojej strony i zapytała czy może nie warto byłoby się udać do psychologa albo na terapię dla par. Myślę, że on potrzebuje takiego wsparcia w swoich uczuciach, może nie do konca sobie je poukładał i to go nurtuje.

[Gość Edna]

I don't even know how I ended up here, however I thought this
put up was good. I do not know who you might be however
certainly you are going to a well-known blogger should you are not already.
Cheers! save refuges