Skocz do zawartości
Forum

rozstanie


Gość Mężczyzna 1

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Mężczyzna 1

19 marca pokłóciłem się z moją dziewczyną znamy się rok a razem byliśmy jakieś 7 miesięcy napisała mi smsa że wraca z pracy sama napisałem jej że dobrze tylko by uważała na siebie ale później pomyślałem że jednak pójdę i poszedłem ale dotarłem za późno i już nikogo nie było...napisałem jej smsa czy już jest na dworcu i czy szła sama czy ktoś ją podwiózł ona mi na to że nie musi się przede mną tłumaczyć odpisałem jej że nie wymagam tego od niej tylko że zależy mi na niej i jej bezpieczeństwie ...ona później zaczęła mnie dociskać bym znalazł pracę bo faktycznie jej nie miałem ale zignorowałem jej naciski i nic nie napisałem...w niedzielę było jeszcze gorzej i wieczorem się pokłóciliśmy...ona mnie przyciskała o tą pracę a ja jej się czepiałem o jej kolegów że z nimi wraca nie ze mną że jej na mnie nie zależy że jestem jej potrzebny tylko wtedy kiedy ona tego chce a później to może mnie nie być na końcu jej powiedziałem że i tak dla niej pewnie nie byłem chłopakiem...w poniedziałek rano dostałem sms od niej że jak mam takie podejście to mam sie nie odzywać...przeprosiłem ją za to a we wtorek poszedłem do niej do pracy by z nią porozmawiać ale wykrzyczała mi tylko że nie i uciekła a później napisała mi smsa że ma innego chłopaka i się zakochała w sobotę mnie dociska bym znalazł pracę byśmy mogli zamieszkać razem a we wtorek już była zakochana znam ją na tyle i wiem że nie byłaby w stanie się zakochać w 2 dni zwłaszcza po ciężkich przejściach ze swoim wcześniejszym chłopakiem z którym była przede mną...podejrzewam że ten jej nowy chłopak jeżeli go ma to jakiś jej kolega z pracy...mam złe przeczucia co do niego że on ją skrzywdzi a potem zostawi...nie wierzę w związki w pracy zwłaszcza jak mi kiedyś powiedziała że nie chciałaby mieszkać i pracować ze swoim chłopakiem...proszę o radę bo już nie wiem co mam o tym myśleć.

Odnośnik do komentarza

Ale o co tak własciwie jej chodzi? Dlaczego napisałeś u góry rozstanie,czyli co myślisz nad tym?
Może porozmawiajcie raz a dobrze a nie domyślaj się ciągle czemu i skad takie jej zachowanie. Macie po 30 lat a to Wasze zachowanie,wymyslanie, zakochanie sie w 2 dni w kimś innym to jest wręcz dziecinne.

L'amore non ha un senso, L'amore non ha un nome , L'amore bagna gli occhi, L'amore riscalda il cuore
L'amore batte i denti, L'amore non ha ragione
L'amore esiste...

Odnośnik do komentarza

Czemu nie pracujesz? Wiem, ze znaleźć wymarzoną pracę jest trudno, ale jakąś pracę, zawsze można znaleźć.
Bardzo możliwe że dziewczyna uznała, że nie zależy ci na pracy, a to przecież wiąże się ze wspólnym zamieszkaniem, ze wspólnym życiem, a do tego pieniążki są niezbędne. Podsumowując mogła uznać, że jesteś niezbyt dojrzałym chłopakiem, który nie myśli na poważnie o wspólnym życiu.

Odnośnik do komentarza

Wzajemna zazdrość, która jest w perspektywie czasu strzałem w kolano i przewijający się bez przerwy aspekt pracy, w którym jasno widać, że Jej na Tobie zależy, ale ta finansowa kwestia "spędza Jej sen z powiek" co do Waszej przyszłości.
Dziewczyna nie chce być z kimś ze swojej "branży", a o tym jasno mówi pewne powiedzenie, a z drugiej droczy się z Tobą, by dać Ci do zrozumienia, że nie chce mieć na swoim karku faceta na utrzymaniu.
Odwieczną regułą jest, że to facet ma utrzymać rodzinę... choć jest to mocno zwietrzały slogan i nie mający w większości przypadków potwierdzenia w dzisiejszych czasach, tak Ona na tej regule stawia Ci warunek - jeśli macie być we dwoje, ty musisz znaleźć pracę. Tyle i aż tyle.
Twoimi domysłami i męczeniem Jej tymi wyimaginowanymi poglądami, tylko pogarszasz swoją podkopaną oskarżeniami z chorej zazdrości sytuację.

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny dziś pracują, cenią sobie swoją pracę, niejednokrotnie zarabiają więcej niż ich faceci, Niemniej jak dziewczyna bliżej spotyka się z mężczyzną, to w dalszej kolejności może chcieć z nim mieć potomstwo. Po urodzeniu, prze 1 rok jej płacą o ile miała sensowną pracę, ale może będzie dziecko chorowite i nie zdecyduje się po roku na żlobek, może uzna, ze chcialaby byc z dzieckiem przez pierwsze 3 lata jego życia, może w jej pracy uklady się zmienią i nie będzie miala do czego wrócić, moze... I dlatego nawet ogarnięta i jakoś zarabiająca dziewczyna patrzy, czy jej facet ma pracę, jaką pracę i czy wogóle bywa chętny do pracy czy woli stosować uniki.

Tak pewnie podchodzi do życia Twoja dziewczyna i jeśli z tą się rozstaniesz to każda następna, o ile ma trochę oleju w głowie i traktuje Cie poważnie to powinna tak patrzeć. Facet i jego chęć do pracy jest nadzieją na względną stabilność rodziny- oczywiście czasy dziś cięzkie i o pracę czasem trudno, ale praca to papu, a żyć jakoś trzeba - każda poważna dziewczyna powinna ten aspekt zauważać.

Odnośnik do komentarza
Gość DarkRivers

W Polsce się nie opłaca pracować. Lepiej już już wyjechać na kilka miesięcy za granicę i tam sobie robić. Nie dawno był nabór do pracy na budowę w Niemczech. Sąsiad kilka tygodni temu wyjechał i za miesiąc roboty tam, zarobi przeliczając na Polskie złotówki gdzieś około 6 tysi, a praca przewidziana do września. Ja pracowałem w Anglii przez 5 lat i teraz po powrocie do polski, nawet nie wiem czy w ogóle opłaca mi się już w moim życiu pracować, bo to czego tam się dorobiłem to, już chyba mi do końca życia wystarczy. Jak jesteś jeszcze kawalerem to, lepiej szukaj sobie roboty za granicą, a nie w tym biednym kraju za grosze będziesz tyrał.

Odnośnik do komentarza
Gość Mężczyzna 1

Laurette najgorsze jest to że ja bardzo chcę z nią porozmawiać i wyjaśnić sobie sprawę tylko ona nie chce się w ogóle odzywać nie oddzwania nawet nie odpisuje na sms więc jak mam z nią porozmawiać przez medium?

Odnośnik do komentarza

~Mężczyzna 1
Laurette najgorsze jest to że ja bardzo chcę z nią porozmawiać i wyjaśnić sobie sprawę tylko ona nie chce się w ogóle odzywać nie oddzwania nawet nie odpisuje na sms więc jak mam z nią porozmawiać przez medium?

Rozumiem . Tylko,ze w taki sposob ona i Ty też problemu nie rozwiążecie.

L'amore non ha un senso, L'amore non ha un nome , L'amore bagna gli occhi, L'amore riscalda il cuore
L'amore batte i denti, L'amore non ha ragione
L'amore esiste...

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...