Skocz do zawartości
Forum

Zaczynam nienawidzić wszystkich wokół! Czuję się rozżalona!


Gość niewierzejuzwnic

Rekomendowane odpowiedzi

Gość niewierzejuzwnic

Mam serdecznie dosyć! Zawsze staralm się być jak najlepsze, nikomu nie zawadzać, pomgać. A wszyscy zawsze mnie nienawidzili chociaż nie za moje błędy tylko za kogoś mi bliskiego! Odkąd miałam 12 lat byłam wyzywana, psychicznie sie nademną znęcała matka. Piła, brat ćpał, ojciec pije teraz. Uspokajałam awantury. Sprzątam dom, sprzątam po wszystkich. Chciałam, żeby było dobrze, spokojnie, NORMALNIE. Przez to wszystko mam problemy psychiczne! Jestem zamknięta w sobie, nie wychodze z domu, boję się ludzi, boję się wszystkiego. Nigdy nawet nie miałam prawdziwych przyjaciół, bo wstydziłam się co sie dzieje w mojej rodzinie! Ludzie na zewnątrz też neinawidzili mnie za NIC! dzieczyny z liceum traktowały jak powietrze, nauzccielka gnębiła chociaż byłam najgrzeczniejsza uczennicą. I ja skończyłam tak, że siedze w domu, nikogo nie mam i robię się sfrustrowana. A oni wszyscy są szczesliwi i normalni! Mają rodziny, mają kolegów, koleżanki. Gdzie jest sprawiedliwość? Dlaczego ludziom którzy mnie gnębili, pzez których budzę się w nocy wszystko się udaje?? Dlaczego to ja mam problem ze wstydem, dlazcego to ja się boję skoro nic nigdy nie zrobiłam?? Nic mi nie wychodzi! A oni się cieszą, mają kasę, mają ludzi, nie mają problemów z noszeniem się z głową w górze. Wiem, to nie mój przywilej oceniać kogoś! Ale jestem zla! Jestem wściekła. Zaczynam wszystkich nienawidzić. Mam paranoję, że wszyscy mnie nienawidzą. Boję się przez to wychodzić do ludzi, bo mam doświadczenie, że wszyscy mnie traktują jak g.. już na starcie! Gdzie ta sławna karma? Gdzie Bóg? Wiem, że inni mają gorzej. Ale mi też nie ejst łatwo. Mam dopiero 20 lat a czuję się zniszczona, czuję że już jest po mnie. Od 5 lat się staczam coraz niżej. Nie mogę już wysiedzieć wśród ludzi. Uciekam od wszystkich. Poggarsza mi się. Nie wierze w psychoterapie. Nie wierze. Co z tego, że moge się podpiąc pod depresje, nerwice, dda? Co z tego? Skoro nic się nie da z tym zrobić!! Myśle o samobójstwie, bo już nie wierze, że będzie lepiej! Czuję się gorzej! Coraz gorzej. Kręce się w kółko od nienawisci do siebie do nienawisci do innych.

Odnośnik do komentarza
Gość pa_szczak

Wiem ! Masz tego wszystkiego dość i nie już w nic nie wierzysz.
Miałem kiedyś tak samo jak Ty.
Uwierz ! W mgnieniu oka w naszym życiu wszystko może zmienić się na lepsze.
Ja poznałem Kobietę mojego życia, którą bardzo kocham, jestem szczęśliwy i dzięki temu żyję .
Tobie dedykuję piosenkę :

Odnośnik do komentarza
Gość niewierzejuzwnic

Dzięki, ale w miłość nie wierze. Może inni mają to szczęscie. Mają związki, łączą się w pary, mają kogoś już od gimnazjum czy liceum, w moim wieku ludzie sie juz zaręczają.. A ja nie wierze, że kiedykolwiek z kimś będe, bo nikogo do siebie nie dopuszczam. Nie umiem utrzymywać kontaktów, nie umiem ich nawet zawierać. Ta może kiedyś zyłam fantazjami, że kiedyś spadnie mi z nieba książe, który zrozumie i zaakceptuje wszystko co bylo w moim zyciu. Ale tak nie będzie. Kiedyś czekałam na zbawienie, teraz nie mam już żadnych złudzeń. Kiedyś też marzyłąm, że będe miała grupkę lojalnych przyjaciół. Że będe miała na kim polegać, z kim gadać. Ale ludzie tacy nie są. Każdy dba tylko o siebie, własne sprawy, własne grono. Gdy ktoś usłyszy, że masz problem to zwiewają. Już tak miałam, dzięki.
Nie wierze już w nic. Nie wierze w ludzi, nie wierze we wlasne szczęście, nie wierze w świat. Nie chce mi się już żyć i tyle

Odnośnik do komentarza
Gość pa_szczak

Doskonale Cię rozumiem. Tym niemniej uwierz w to, że Twoje życie może obrócić się ku dobremu. Masz zaledwie 20 lat i wszystko przed Tobą.
Coś mi się zdaje, że potrzebujesz porządnego kopa w dupę. Miałaś w życiu ciężko i teraz rozczulasz się nad sobą. Kochana ! Ogarnij się i uwierz, że swoją przyszłość masz w swoich rękach. Na życie trzeba patrzyć optymistycznie. Wtedy jest szansa, że się uda. Jeśli z góry zakładasz, że nic z tego nie będzie, to nie będzie. To jest złe myślenie. Bardzo Cię proszę - odrzuć je jak najszybciej i uwierz mi, że wcześniej czy później wyjdziesz na prostą , wszystko się dobrze ułoży i będziesz szczęśliwa .

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...