Skocz do zawartości
Forum

Facet mnie rani a ja nie mogę przestać go kochać :(


Gość izabella123

Rekomendowane odpowiedzi

Gość izabella123

Witam , mam taki mały problem . Mój facet lubi oglądać pornusy i kiedy ostatnio przed seksem go przyłapałam za bolało mnie to i zrobiłam wojne. Powiedziałam że to mnie zabolało że to przykre jak facet zamiast podnieca sie przy swojej kobiecie robi to oglądając inne. Skończyłam i wybaczyłam A on wczoraj wyjechał z tekstem że chciałby obejrzeć przed wtedy szybciej się podnieci . Spytałam co go tak pociąga w tych filmach powiedział że wycie tych porno bab to jeszcze bym zrozumiała ale powiedział że ich nagie ciała pipki i te plastikowe twarze. Za bolało jak nie wiem ponieważ myślałam że to ja powinnam być jedyną kobietą której ciało pożąda mój facet . Do tej pory nie mogę tego wymazać z pamięci . Była też taka akcja z 2 miesiące temu żeusunełam z komputera mu 2 filmy porno byłam zła . I w życiu się po nimnie spodziewałam że zrobi mi taką awanture o 2 głupie filmiki . Wyzywał mnie od różnych. Ryczałam jak bóbr. Wybaczyłam mu to ale dalej jeszcze to boli . Myślałam że mu się podobam a teraz anie wiem zastanawiam sie po co on ze mną jest. I za każdym razem gdy mówie mu co mnie boli to wychodzę na najgorszą szmate . Wyzywa mnie od psychicznych poejbanych i jeszcze gorsze słownictwo . Za każdym razem mu wybaczam bo go kocham ale naprawde czuje się zraniona a on tego nie rozumie. Za każdym razem jak oglądamy film i widzi ładną dziewczynę musi komętować choć powiedziałam mu że to dla mnie przykre a on znowu że jestem taka i owaka . Kurde czy ja już nie moge wyżucić z siebie to co czuje . Jesteśmy razem ty każdy powinien mówić sobie co mu sie nie podoba co boli itd. Ale za każdym razem ja jestem tą najgorszą za każdym razem mu odpuszczam bo nie jestem w stanie słuchać jak mnie jedzie . Zawsze marzyłam że facet bedzie mnie tylko pożądał dla niego bede najważniejsza nie jakies filmiki itp. Ja nie chce zeby on mnie ranił ale nie potrafie sie od niego odciac . Wiem że faceci tacy są ale mój to przesadza . Nie wiem juz co i jak boli jak huj. Aon jeszcze mnie wyzywa ze przeze mnie nie moze spac bo go zdenerwowałam ale on moze mi wbijac nóż .Wczoraj zgrywał stare zdjecia i była tam jego była myślałam że ją usunie bo po co mu takie zdjecia skoro wmawia mi ze to mnie kocha itd. ale nie usunoł zegrał na płyte . Byłam wściekła i powiedziałam mu o tym wiec znowu wyszłam na najgorszą i znowu wyzwiska itd. Ja nie wiem juz nic i nic nie rozumiem . Chciałam tylko troche miłości i ukazanie uczuc a on mało kiedy to robi . Mam wrazanie ze jet ze mna tylko bo jest bo nie chce byc sam nie wiem o co mu juz chodzi. Moje koleżanki i siostry nie mają takich problemów nikt ich tak nie szmaci moi byli chłopacy tez tacy nie byli i rozstaliśmy sie z innych przyczyn ale nie ważne . Ja już nie mam do niego szacunku . Mówi że jest taki zboczony nawet poweidział że chcialby 2 dziewczyny w łóżku . Kolejne ukucie w serce. Czy on musi to mówić i mi wbijać nóż. Mówiłam mu że nie chce słyszec takich rzeczy ale on ma to gdzieś. I ciągle robi mi afery o głupie potknięcie że np. włoże mu szybciej obiad niz chciał o takie głupoty . Jestem w ciągłym stresie boje sie czasem zrobić co kolwiek bo zaraz wyzwiska itd. Trace wiare w siebie . Mniałam anoreksje i zaczynam się nie nawidzic jak za tamtych czasów choroby.
Bo mam wrażenie że jestem brzydka i gruba. Mam bardzo duże piersi i nie lubie ich a dlaczego z powodu mojego fceta który ciągle mi dokucza ze mam takie duże obwisle wętyle . albo śmieje się że mam taki brzuch wiekszy wie ze byłam chora a on dalej tak mówi choc to tez mu mówiłam i moja mama tez ze nie ma tak mówic bo nie chcemy przez to przechodzić znowu. Czasem jest naprawde kochany i wogule ale nie wiem ... Napisałam mu ze mnie rani przedchwilą i żałuje teraz bo boję się że mi do wali albo nie bedzie chciał do mnie przyjechać ja si boje ze go strace głupia a to on powinien ze mnie straci czy to wszystko musi byc takie skąplikowane. Ja dla niego jestem dobra obiadki przynies to tamto sex na zawołanie . Jestem chyba jego marionetką :( Przepraszam za błędy. przepraszam za błędy .

Odnośnik do komentarza

witaj uciekaj puki sie da dziewczyno on cie nie szanuje!!!!!!! przeszlam to samo bylam w podobnej sytuacji popelnilam tyle bledow bo go kocham a teraz cooo zostawil mnie tak wlasnie zostawil bo za bardzo go kochalam pozwalalam mu sie ponizac tak jak ty to robisz dlatego ma to za nic wiec. Doskonale wie ze moze robic z toba wszytsko a ty bedzie mu i wybaczac !!!! Szanuj sie bo jak on odejdzie to bedziesz cierpiec nie dlatego ze go nie ma tylko dlatego ze pozwolilas sobie na takie traktowanie zaufaj mi uciekaj od niego jesli bedzie walczyl ale szczerze to zostanie jesli nie on nie jest tego wart !!!!

Odnośnik do komentarza

Zostaw go dziewczyno, nie zasłużyłaś sobie na takie traktowanie. Rozstań się z nim, serce będzie Cię bolało ale to przejdzie a wtedy pukniesz się w głowę i pomyślisz, że dobrze zrobiłaś bo to kretyn :) Niech sobie za przeproszeniem wali konia na te pipki z internetu, ktoś inny na pewno doceni Ciebie i Twoje ciało.

Odnośnik do komentarza

Witaj,
Z pozycji faceta z wiedzą i doświadczeniem w tej materii, pozwolisz, że coś Ci uświadomię:
Twój pożal się boże facet:

- lubi oglądać pornusy i kiedy ostatnio przed seksem go przyłapałam za bolało mnie to i zrobiłam wojne. A on wczoraj wyjechał z tekstem że chciałby obejrzeć przed wtedy szybciej się podnieci;
- go tak pociąga w tych filmach powiedział że wycie tych porno bab to jeszcze bym zrozumiała ale powiedział że ich nagie ciała pipki i te plastikowe twarze.
- zrobił Ci karczemną awanture o 2 głupie filmiki, bo je usunęłaś;
- Wyzywa mnie od psychicznych poejbanych i jeszcze gorsze słownictwo
- Za każdym razem jak oglądamy film i widzi ładną dziewczynę musi komentować choć powiedziałam mu że to dla mnie przykre a on znowu że jestem taka i owaka;
- mnie wyzywa ze przeze mnie nie moze spac bo go zdenerwowałam ale on moze mi wbijac nóż .Wczoraj zgrywał stare zdjecia i była tam jego była myślałam że ją usunie bo po co mu takie zdjecia skoro wmawia mi ze to mnie kocha itd. ale nie usunoł zegrał na płyte;
- Mówi że jest taki zboczony nawet poweidział że chcialby 2 dziewczyny w łóżku.

Wybacz, ale pozostałe jego kwestie kierowane pod Twoim adresem sobie odpuszczę, bo już mi kości w palcach strzelają w zaciśniętej pięści, by mu zasadzić wirtualną piąchopirynę w nos.
Twój facet jest osobą mega uzależnioną pod wieloma względami, a od tematyki seksu w szczególności - czytaj seksoholik. Ale to tylko jedna strona medalu, druga to bardziej brutalna kwestia, bo jest przemocowcem, a taktyka, którą stosuje na Tobie w białych rękawiczkach nosi nazwę podłego szantażu emocjonalnego

Teraz kilka słów o Tobie

- w życiu się po nimnie spodziewałam że zrobi mi taką awanture o 2 głupie filmiki . Ryczałam jak bóbr.
- Wybaczyłam mu to ale dalej jeszcze to boli . Myślałam że mu się podobam a teraz anie wiem zastanawiam sie po co on ze mną jest. I za każdym razem gdy mówie mu co mnie boli to wychodzę na najgorszą szmate .
- Wyzywa mnie od psychicznych poejbanych i jeszcze gorsze słownictwo . Za każdym razem mu wybaczam bo go kocham ale naprawde czuje się zraniona a on tego nie rozumie.
- Ale za każdym razem ja jestem tą najgorszą za każdym razem mu odpuszczam bo nie jestem w stanie słuchać jak mnie jedzie
- Ja nie chce zeby on mnie ranił ale nie potrafie sie od niego odciac . Wiem że faceci tacy są ale mój to przesadza . Nie wiem juz co i jak Byłam wściekła i powiedziałam mu o tym wiec znowu wyszłam na najgorszą i znowu wyzwiska itd. Ja nie wiem juz nic i nic nie rozumiem . Chciałam tylko troche miłości i ukazanie uczuc a on mało kiedy to robi.
- Jestem w ciągłym stresie boje sie czasem zrobić co kolwiek bo zaraz wyzwiska itd. Trace wiare w siebie . Mniałam anoreksje i zaczynam się nie nawidzic jak za tamtych czasów choroby.
- Bo mam wrażenie że jestem brzydka i gruba. Mam bardzo duże piersi i nie lubie ich a dlaczego z powodu mojego faceta Napisałam mu ze mnie rani przedchwilą i żałuje teraz bo boję się że mi do wali albo nie bedzie chciał do mnie przyjechać ja si boje ze go strace głupia a to on powinien ze mnie straci czy to wszystko musi byc takie skąplikowane. Ja dla niego jestem dobra obiadki przynies to tamto sex na zawołanie . Jestem chyba jego marionetką.

Jesteś ofiarą toksycznego psychopaty/wampira emocjonalnego tak potocznie mówiąc, który zdemolował w Tobie w krótkim okresie czasu doszczętnie wszystko, łącznie z Twoim poczuciem pierwotnej atrakcyjności jako kobiety, nawet pod kątem seksapilu czy stricte seksualnym zanim go poznałaś. Bo już na najprostszym przykładzie mogę Ci to udowodnić Twoimi słowami:
Jestem w ciągłym stresie boje sie czasem zrobić cokolwiek bo zaraz wyzwiska itd. Trace wiare w siebie . Miałam anoreksje i zaczynam się nienawidzić jak za tamtych czasów choroby.
. Zawsze marzyłam że facet bedzie mnie tylko pożądał dla niego bede najważniejsza.
Bo mam wrażenie że jestem brzydka i gruba. Mam bardzo duże piersi i nie lubie ich a dlaczego z powodu mojego faceta

itd, itd... temat rzeka
Widzisz co się koszmarnego dzieje z Tobą i jaką wojnę toczysz z myślami????
Parafrazując tu radiową "3" i słynne słuchowisko "Z pamiętnika młodej lekarki" wystawiam diagnozę z przepaską na oczach:
Kilka 'aktywności' wampira emocjonalnego:
- deprecjonowanie waszych pasji, zainteresowań, dokonań, na początku w żartach, które z czasem stają się natarczywe
- próba zrzucenia win wynikających z jego strony na was - odwrócenie 'kota ogonem'
- dotkliwe, notoryczne uwagi na temat waszego wyglądu, stylu ubierania się, tzw. 'małe szpilki'
- nieumiejętność rozmowy, trzaskanie drzwiami, a tym bardziej brak poczucia winy z jego strony
- ignorowanie, próby sił przy znajomych
- wieczne fochy i obrażanie się, nawet przy spokojnej rozmowie, którą on prowadzi do karczemnej awantury
- kompletny brak szacunku pod przykrywką 'nie umiem wyrażać uczuć'
- próby odciągnięcia od najbliższych
- granie na waszych emocjach, czasie i pieniądzach
- pozowanie na kochającego, dobrego partnera, który rzuca wszystko dla was, dopóki grozicie mu odejściem
- wszelkie pozostałe próby przemocy psychicznej, prowadzące do znacznego obniżenia pewności siebie, rezygnowania ze swoich zainteresowań, przyjaciół, prowadzące do przejęcia całkowitej kontroli nad waszymi emocjami.

To tak w telegraficznym skrócie o nim - celowo piszę z małej litery, bo mniejszej czcionki już się tu nie da ustawić ;)
Jak wy czujecie się w związku z wampirem emocjonalnym?
- wykończone, śpiące, niekochane, nieakceptowane
- zaczynacie zwracać uwagę na bzdury i drobnostki w swoim wyglądzie, co często prowadzi do niskiej samooceny
- odcinacie się od ludzi wokół, gdyż zazwyczaj jemu osoby z waszego towarzystwa 'nie pasują'
- rezygnujecie z siebie kompletnie

To tak w telegraficznym skrócie głownie o Tobie.

Konsylium medyczne po krótkiej naradzie powiedziało jednogłośnie co zrobić w tej sytuacji:

Mówiąc brzydko sp...lać od takiego człowieka, bo to tylko szkoda czasu, im szybciej tym mniejsze szkody wam wyrządzi. Nie bawcie się w Matkę Teresę, gdyż ona była tylko jedna, tacy ludzie NIGDY, PRZENIGDY się nie zmieniają, żerują na waszych negatywnych emocjach.
Zapewne łatwo jest mówić, ale wierzcie - sama przeżyłam taką sytuację i jedyne, co można zrobić to całkowicie urwać kontakt. Nie jest to łatwe, w szczególności gdy w grę wchodzą dzieci, czy małżeństwo... Ale jedno jest życie i błagam was, nie marnujcie go na kogoś, kto was kompletnie zniszczy! Będzie to trudne, gdyż takie osoby często po rozstaniu próbują nawiązać kontakt i kuszą obietnicami zmian, nie nabierajcie się na to! Nie dajcie się zgnoić tak jak ja, że z sympatycznej, pełnej energii kobiety stałyście się wrakiem.

To ostatnie podkreślone zdanie już padło wcześniej w mojej wypowiedzi, przypadek???. Odpowiedź kategorycznie brzmi: NIE!!!!

recepta i leki w przystępnej cenie są tu:
http://www.psychotekst.pl/artykuly.php?nr=314

Odnośnik do komentarza

tylko zastrzegam, że ten mój poprzedni post nosi wojskową klauzulę "tajne przez poufne" i medyczną sygnaturę"tajemnicy lekarskiej".
Jest kierowany tylko i wyłącznie do Ciebie droga autorko wątku, a Twój pseudopartner nie ma prawa o tym wiedzieć, co Ty już wiesz i się dowiesz z recepty ani słowa.

Odnośnik do komentarza
Gość DarkRivers

Ja powiem tylko tyle :-) Przyjdzie taki czas, że nawet nie będzie mu stawał na Twój widok autorko, to tylko kwestia czasu. Lepiej odejdź od niego i nie marnuj się dziewczyno.

No chyba, że Twoje uczucie do niego jest tak wielkie, że nie potrafisz tego od tak zrobić, to wtedy staraj się go jakoś z tego gó...na wyleczyć ^-^

Odnośnik do komentarza

Bags, dziękuję za tego wampira energetycznego. Taki jest mój mąż. Boże, i ja tak z nim zyję ponad 30 lat!!! Ciągle ta głupia, gorsza, nie umiem się ubrać, wszystko robię nie po jego mysli..za to on wszystko robi najlepiej, tyle że niewiele mu się chce..Fochy, obrażanie się nie wiadomo o co..ciągle mam poczucie winy, że to ja robię coś nie tak..Długo by pisać. A co do Autorki tego postu, to uciekaj dziewczyno od tego typa, uciekaj, bo się wykonczysz. Do kitu z taką miłością..uciekaj, szkoda życia. Pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...