Skocz do zawartości
Forum

Czy on moze wrocic?


Gość xoxoxoxo

Rekomendowane odpowiedzi

Gość xoxoxoxo

Witam. W święta miałam poważna kłótnie z chlopakiem i zerwał przez fb, pojechalam do niego i zachowywał się jakby byl pod wpływem emocji, mówił jak najgorsze rzeczy, np. Spalem z inna, nie kocham Cie od pól roku. Jak głupia błagałam go o szanse, a on nic, zachowywał się jak inny człowiek. Jeszcze kilka dni wcześniej zachowywał się jakby mnie kochal, a tutaj nagle słyszę 'udawalem'. Pisałam, dzwonilam i nie reagował aż w końcu poprosiłam go o spotkanie na które nie przyjechał. Skreśliłam go po calosci, nie widziałam juz sensu żeby o niego walczyć, skoro tak mnie potraktował, nie miałam na to siły. I tak dni jakos leciał bez niego, próbowałam o tym wszystkim zapomnieć, jednak nie mogłam i nie mogę. Otóż to jego brat zaprosil mnie na fb, wiec sie spytałam po co mnie zaprasza, skoro nie jesteśmy juz razem, a on nagle zaczął pisac, ze on ma nowa dziewczynę, nie odpisalam. Po kilku dniach dostałam spam wiadomości od jego brata jaka to ja nie jestem zla, ze nic nie wkładałam do tego związku, wyglądało jakby to mój były pisal. Tylko jeszcze jest taka sprawa, ze mój były założył nowe konto na fb, a stare miał usunąć, a dalej je ma, zmienił imię na ksywkę. Jeszcze jak zerwał to na fb nagle wstawił zdjęcie z dziewczyna kolegi i mówił, ze chodzi na dziewczyny, zobacz mam malinki, a nic nie miał. Odnoszę takie dziwne wrażenie jakby robił wszystko, by zwrócić na siebie moja uwagę... Czy to ja jestem jakaś głupia? Po zerwaniu zaczął wychodzić z kumplem i znajomymi, czego wczesniej nie robił, pofarbował włosy na biało, nie wiem co o tym myśleć, najlepiej zapomnieć, ale nie potrafię... Jak faceci widza swoje byle? Czy może zdarzyć sie taka sytuacja, ze będzie chcial wrócić? Byliśmy ze sobą kilka lat, mieszkaliśmy razem, nawet mi się oświadczył, a zachował sie jak gowniarz... Nie wiem co mam o tym myśleć, brakuje mi go i próbuje bez niego zyc, ale mi nie wychodzi. Dziękuję za odpowiedzi

Odnośnik do komentarza
Gość xoxoxoxo

Jeszcze dodam to, ze jak z nim mieszkałam to często były klotnie, ale to przez to, iz sie uzaleznil od komputera i czasem miałam wrażenie, ze komputer jest dla niego najważniejszy. Juz przestał sie starać i rzadziej przychodził, by się przytulić, ale to chyba przez to, ze mieliśmy siebie na codzien, i jak on to mówił 'nie chce 24/7 z Toba lezec'. Czy według Was człowiek wytrzymałby będąc z kimś kogo nie kocha?

Odnośnik do komentarza

Skoro chłopak w wyniku kłótni zerwał z Tobą, nie szukał rozwiązania Waszej konfliktowej sytuacji, do tego zerwał przez FB, to rzeczywiście zachował się jak chłoptaś, a nie mężczyzna. Zdaję sobie sprawę, że rozstanie boli, tym bardziej, że mieszkaliście ze sobą, byliście zaręczeni. Niemniej jednak nie wikłaj się w jego zagrywki, daj sobie czas, a jestem pewna, że poznasz partnera, który będzie Cię prawdziwie szanował i kochał. Powodzenia!

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...