Skocz do zawartości
Forum

Nerwy, wybuchy płaczu i kompleksy


Gość niesklonowana

Rekomendowane odpowiedzi

Gość niesklonowana

Mam 18 lat. Często się denerwuję, wybucham płaczem. Wszystko, dosłownie każda drobnostka wyprowadza mnie z równowagi. Często denerwuję się gdy jestem w dużym skupisku ludzi, a oni dotykają mnie. Strasznie mnie to drażni. Nie przydarzyło mi się żadne traumatyczne przeżycie do tej pory. Jedynie 'prześladowanie' i wyszydzanie w podstawówce. jestem bardzo wrażliwa. Panikuję. Gdy ma wydarzyć się jakaś ważna sytuacja w moim życiu, od razu jak na zawołanie tydzień wcześniej choruje... Zamartwiam się ciągle. Wmawiam sobie czasami różne rzeczy żeby tylko mieć o coś pretensje... miałam problemy z tarczycą. Ale już wyszłam z tego, gdyż to były tylko zaburzenia dojrzewania. Mój obecny stan trwa od półtora roku... Myślałam zawsze że mi to przejdzie i minie, ale zaczynam się martwić co będzie z maturą. A moje takie zachowanie doprowadza d tego, że często tracę motywację do nauki... Powinnam dodać, że jestem osobą strasznie zakompleksiona.

Odnośnik do komentarza

Musisz zmienić swoje myślenie. Każdy ma kilka wad, które wpędzają go w kompleksy, ale najważniejsze to skupiać się na swoich dobrych stronach. Na pewno jest w Tobie coś co Ci się podoba - z wyglądu i charakteru. I właśnie w tych dobrych kategoriach myśl o sobie. To one sprawiają, że jesteś wyjątkowa.

Odnośnik do komentarza

Jesli denerwujesz się gdy jestes w duzym skupisku ludzi i nie lubisz kiedy Cię dotykaja, możliwe, że Twój stres i denerwowanie się, przezywanie wszystkich nadchodzacych wydarzeń, np. matury wynika albo ze zbyt dużej wrażliwości i emocjonalnego podchodzenia do pewnych sytuacji, albo może być to początek niechęci do ludzi, do spotkań z nimi, przebywania z nimi itp. Jesli teraz jesteś w klasie maturalnej, może stres w ten sposób wpływa na Ciebie, denerwujesz się tym, co Cię czeka, obawiasz się matury, wiesz, że masz dużo nauki. Spróbuj się zdystansować trochę do pewnych spraw, spróbuj odbierac je bardziej naturalnie, np. jak ktos Cię dotknie w autobusie, otrze się czy coś, pomyśl, że przecież nie zrobił tego specjalnie, że ten ktoś może nie zwrócił na to uwagi. Jeśli bardzo się stresujesz możesz pić melisę, a jeśli to nie pomoże, porozmawiaj o swoim samopoczuciu z bliską Ci osobą - z mamą, siostrą bądź przyjaciółką. Musisz pozwolić sobie na wyciszenie się, zrelaksowanie. Jeśli jednak ciężko jest Ci zapanować nad zamartwianiem się, przezywaniem pewnych sytuacji, możesz porozmawiac na ten temat ze szkolnym pedagogiem. Powodzenia!

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...