Depresja a możliwość otrzymania renty

[Gość m...m]

Choruje na depresję... bardzo ciężko mi się funkcjonuje, nawet w domu, nie zdaję sobie sprawy jakbym miał wytrzymać z takim samopoczuciem w pracy... Jestem uzależniony od osoby która nie będzie mi wiecznie pomagać... Jest możliwość bym dostał rentę? do jakiego lekarza się udać w tej sprawie?

[Gość Puss]

A robisz cokolwiek żeby wyjść z depresji?

[js_11]

Nie masz szans na rentę. Z jakiego powodu masz depresję?

[Gość datoya]

Dlaczego nie ma szans?
Mam znajomego,młody chłopak - i otrzymuje rentę ze względu na depresję i stany lękowe.

Powinno się chyba mieć zaświadczenie od lekarza psychiatry, może tez psychologa.Wniosek wypełniony przez lekarza składa się w ZUS.

Trzeba mieć określoną dla danego wieku ilość lat składkowych,

a jeśli nie ma się takich lat- to ew renta socjalna na określonych warunkach- ale to całkowita niezdolność do pracy plus powstanie schorzenia przed 18 r z lub w okresie nauki
(niekoniecznie wcześniej musiało być to schorzenie , może być istniejące wcześniej na które nałożyła się np depresja).

[Minista]

~Puss

A robisz cokolwiek żeby wyjść z depresji?

Tak biorę leki które początkowo pomagają i jest jeszcze gorzej...

js_11

Nie masz szans na rentę. Z jakiego powodu masz depresję?

Czemu? czytałem że np. na depresję nawracającą dają...
Lekarz mówił że przez neuroprzekaźniki ...

~datoya

.

To nie wiem, nie mam składek, mam zdiagnozowaną depresję i w domu ledwo wytrzymuję to jak w pracy wytrzymać... nic się zrobić bo mam tylko depresję zdiagnozowaną, a to że wyląduję na ulicy bo nie będę się miał z czego utrzymać to już mój problem... I co wtedy zrobię, lepiej będzie odejść na inny świat. Nigdzie pomocy nie otrzymam...

[Gość Datoja]

Ile masz lat i od kiedy się leczysz?
Bo można starać się o r. socjalną jeśli masz poświadczona chorobę przed 18 r z lub w trakcie nauki szkolnej

Moze zmień tez lekarza?

[Gość Datoja]

Te składki to chodzi o to emerytalne i rentowe opłacane w trakcie pracy- im młodszy człowiek tym krótszy okres płacenia jest wymagany jeśli chodzi o rentę

Rozumiem ze trudno wyjść z depresji jeśli nie masz środków do życia.

Jeśli okaże się ze nie masz szans na rentę - to możne zwróć się do Pomocy Społecznej o zasiłek tzw stały.
Potrzebne jet orzeczenie o niepełnosprawności w stopniu przynajmniej umiarkowanym- które wydaje już nie ZUS ale Zespól ds Niepełnosprawności
wniosek wypelnia lekarz i Ty
dołącza się zasw o leczeniu w tym przypadku psychiatrycznym.

W najgorszym wypadku - o jakikolwiek zasiłek.

[js_11]

A przepraszam, nie pomyślałem o takiej możliwości. Wiem, że na zwykłą depresję nie dają renty.

Najlepiej będzie chyba zadzwonić do ZUS na informację i się zapytać :)

Pozdrawiam.

[Gość Danuta718]

Dowiedziałam się jak to jest :D. Możesz się ubiegać o rentę socjalną w ZUSIE. O chorobową nie, bo nawet jak pracowałaś jakiś czas to nie wiem ile to musi być, ale na pewno nie taki czas jaki jest wymagany...
Co do socjala to schorzenie musiało powstać albo przed 18 r.ż. albo w trakcie nauki szkolnej jednak nie dalej niż do ukończenia 25 r.ż. Składając papiery, oprócz wszelkiej dokumentacji medycznej niezbędne są też papiery z ostatniej szkoły kiedy ukończyłeś ją. Tyle z teorii a z praktyką to już zależy od lekarza orzecznika jaką decyzję podejmie... jeśli będzie negatywna to masz 14 dni na odwołanie się, po tym czasie to już pogodzić się z decyzją. Czasem podobno warto się odwołać bo niejednokrotnie się zdarzało że w ZUSIE nie dali a sąd jednak przyznał. Mam nadzieję że co nieco wyjaśniłam :). Także głowa do góry, papiery w ręce i marsz składać :D

[Gość Yaki]

a może by tak chociaż kilka lat popracować zanim się zacznie myśleć o rencie ? :)

[Gość nieznamsiewiec]

~Yaki • 03.12.2015, 15:21

a może by tak chociaż kilka lat popracować zanim się zacznie myśleć o rencie ? :)

Dokładnie. Praca czasem pomaga wyjść z depresji, bo czujesz że coś robisz, że jestem potrzebny i pożyteczny.. Masz zamiar wziąć rente i nic nie robić?

[Gość 888888888889]

Nie bawmy się w lekarzy orzeczników ZUS, to oni decydują, czy ktoś jest niezdolny, czy nie do pracy, a nie my. Proponuję założycielowi wątku pójść do ZUS-u pobrać potrzebne druki (dla lekarza druk zaświadczenia o stanie zdrowia plus dla Ciebie wniosek o rentę socjalną) i całość złożyć w ZUS-ie - nic trudnego, potem komisja i wiadomo na czym stoisz. Pozdrawiam,

[Minista]

Danuta718

Dowiedziałam się jak to jest :D. Możesz się ubiegać o rentę socjalną w ZUSIE. O chorobową nie, bo nawet jak pracowałaś jakiś czas to nie wiem ile to musi być, ale na pewno nie taki czas jaki jest wymagany...
Co do socjala to schorzenie musiało powstać albo przed 18 r.ż. albo w trakcie nauki szkolnej jednak nie dalej niż do ukończenia 25 r.ż. Składając papiery, oprócz wszelkiej dokumentacji medycznej niezbędne są też papiery z ostatniej szkoły kiedy ukończyłeś ją. Tyle z teorii a z praktyką to już zależy od lekarza orzecznika jaką decyzję podejmie... jeśli będzie negatywna to masz 14 dni na odwołanie się, po tym czasie to już pogodzić się z decyzją. Czasem podobno warto się odwołać bo niejednokrotnie się zdarzało że w ZUSIE nie dali a sąd jednak przyznał. Mam nadzieję że co nieco wyjaśniłam :). Także głowa do góry, papiery w ręce i marsz składać :D

Ja tam nie rozumiem tego wszystkiego, że trzeba mieć to i tamto. Jeśli komuś się stała krzywda powyżej 25 roku, nie ma składek, to ma zdechnąć na ulicy, albo polanie?

~Yaki

a może by tak chociaż kilka lat popracować zanim się zacznie myśleć o rencie ? :)

A może by tak najpierw się poczuć jak druga osoba nim się zacznie pisać typowo polaczkowe teksty :)
Nie długo by Ci było potrzebne poczucie mojego samopoczucia by znikła Twoja hardość wytworzona przez niczym nie popartym domyślaniem się.

~nieznamsiewiec

~Yaki • 03.12.2015, 15:21
a może by tak chociaż kilka lat popracować zanim się zacznie myśleć o rencie ? :)
Dokładnie. Praca czasem pomaga wyjść z depresji, bo czujesz że coś robisz, że jestem potrzebny i pożyteczny.. Masz zamiar wziąć rente i nic nie robić?

Panie jasnowidzu... pan wie jak ja się czuję i co mogę?
Skąd ma pan takie informacje... Przeczytał post i wie co dla mnie dobre... że mam iść do pracy i się wyleczę.
Nic mnie tak nie irytuje jak ocenianie kogoś możliwości i co może, czego nie...
Mądrale, nie macie tak że do sklepu ledwo dajecie radę iść, nie chce się wam ani trochę żyć, najchętniej byście się nie obudzili, przygotowanie nawet posiłku jest ciężkie i byście rzucili patelnią, nic was nie cieszy, ciężko wytrzymać gdziekolwiek, cokolwiek zrobić wieczne zmęczenie i brak siły, wytrzymanie ze samym sobą to wyzwanie, a oni mówią do pracy... Zero inteligencji, ZERO
Nic mnie tak nie irytuje jak osoba nie mająca pojęcia o chorobie, samopoczuciu chędoży pierwsze co mu przyjdzie na pusty łeb. Pusty bo osoba inteligentna nie ocenia czegoś o czym nie ma pojęcia.
I na obecną chwilę tak i czy wezmę tą rentę czy nie. Teraz pluj jadem że nic nie będę robił, bo ty pracujesz.

~888888888889

Nie bawmy się w lekarzy orzeczników ZUS, to oni decydują, czy ktoś jest niezdolny, czy nie do pracy, a nie my. Proponuję założycielowi wątku pójść do ZUS-u pobrać potrzebne druki (dla lekarza druk zaświadczenia o stanie zdrowia plus dla Ciebie wniosek o rentę socjalną) i całość złożyć w ZUS-ie - nic trudnego, potem komisja i wiadomo na czym stoisz. Pozdrawiam,

To już nawet nie zabawa, to głupota w czystej postaci, nie mieli podstaw by ocenić czy mogę pracować czy nie mogę. Nie wiem skąd tak ograniczeni ludzie się biorą. No już wiemy co robić.

[Gość Datoja]

Minista

Ja tam nie rozumiem tego wszystkiego, że trzeba mieć to i tamto. Jeśli komuś się stała krzywda powyżej 25 roku, nie ma składek, to ma zdechnąć na ulicy, albo polanie?

No dokładnie takie w PL mamy "prawo"jak to napisałeś.

Łamane jest w ten sposób nie tylko konstytucyjne prawo do pracy- które zapewnia utrzymanie nawet niezatrudnionym nie z własnej winy ludziom, ale także po prostu podstawowe nadrzędne prawo do życia .

Jeśli nie łapiesz się na r.socjalna- pozostaje MOPS gdzie z orzeczeniem o niepełnosprawności w stopniu umiarkowanym możesz dostać zaś. stały- ale tez rodzina musi spełniać wyśrubowane, nierealnie niskie kryterium dochodowe- chyba ze zadeklarujesz ze prowadzisz oddzielne gosp domowe.

[Gość ityleityleityleitylw]

Po co te nerwy? ciebie nikt nie obrażał. Ale teraz to już na pewno nie brzmisz jak osoba w cięzkiej depresji. Brzmisz jak osoba która chce dostawać kasę za nic. Osoba w cięzkiej depresji nie myśli o profitach jakie będzie z tego miała. W depresji wszystko jest za trudne i cięzkie do przejscia.. A ty jestes pełen motywacji żeby biec do zusu po rentę.

[Minista]

~Datoja

Minista

Ja tam nie rozumiem tego wszystkiego, że trzeba mieć to i tamto. Jeśli komuś się stała krzywda powyżej 25 roku, nie ma składek, to ma zdechnąć na ulicy, albo polanie?

No dokładnie takie w PL mamy "prawo"jak to napisałeś.

Łamane jest w ten sposób nie tylko konstytucyjne prawo do pracy- które zapewnia utrzymanie nawet niezatrudnionym nie z własnej winy ludziom, ale także po prostu podstawowe nadrzędne prawo do życia .

Jeśli nie łapiesz się na r.socjalna- pozostaje MOPS gdzie z orzeczeniem o niepełnosprawności w stopniu umiarkowanym możesz dostać zaś. stały- ale tez rodzina musi spełniać wyśrubowane, nierealnie niskie kryterium dochodowe- chyba ze zadeklarujesz ze prowadzisz oddzielne gosp domowe.

Wszystko w tym kraju jest udane. Czyli nie mam szans, na wyleczenie i życie... takie jest to życie. Od czasu jak się źle czuję widzę coraz bardziej jakie to wszystko jest...

~ityleityleityleitylw

Po co te nerwy? ciebie nikt nie obrażał. Ale teraz to już na pewno nie brzmisz jak osoba w cięzkiej depresji. Brzmisz jak osoba która chce dostawać kasę za nic. Osoba w cięzkiej depresji nie myśli o profitach jakie będzie z tego miała. W depresji wszystko jest za trudne i cięzkie do przejscia.. A ty jestes pełen motywacji żeby biec do zusu po rentę.

Uzasadnione nerwy. Nic mnie bardziej nie denerwuje niż takie mądrale bez mózgu i myślenia. Ok a podoba się Tobie mój głos? a zarost jak tam? przepraszam nie goliłem się 3 dni.