Skocz do zawartości
Forum

dobre zachowanie po alkoholu


Gość wlodalg

Rekomendowane odpowiedzi

Mam nietypową sprawę otóż mój starszy brat cierpi na depresję i nerwicę, jest agresywny, zamiast mówić stale krzyczy, klnie itp. Stale powtarza że nienawidzi ludzi całego gatunku ludzkiego i nas wszystkich non stop kłóci się z całą rodziną, nic go nie bawi ani nie cieszy, jest chamem leniem którego rodzice najchętniej wywaliliby z domu. A po alkoholu całkowicie się zmienia i to na lepsze! Nie ogarniam tego. Po dwóch piwach staje się wesoły, uśmiechnięty, spokojny i łagodny, staje się miły! Staje się pomocny, to jest mega dziwne, serio, dosłownie zaczyna sprzątać, zmywać naczynia, myć podłogi... Normalnie wypije kilka piw i idzie zmyć naczynia, odkurzyć dywan, pyta rodziców w czym pomóc ostatnio normalnie umył sam okna ot tak nie proszony stwierdził że są brudne i pomoże je umyć a potem jest taki zadowolony i dumny z siebie! Nie ogarniam tego! Przestaje kląć, wrzeszczeć, awanturować się, potrafi przyjść i przytulić siostrę, normalnie pogadać, jest miły, troskliwy, mówi normalnie, jest uprzejmy, miły, łagodny jak całkiem ktoś inny! Proszę o poradę dlaczego tak się dzieje?? Dosłownie jest nie do zniesienia na trzeźwo a po alkoholu to prawdziwy anioł, mam go dość w domu na trzeźwo a po alkoholu jedno piwo nawet starczy i jest jak prawdziwy brat, aż strach mówić i to idiotyczne ale do tego stopnia że czasem chcę żeby stale był pijany bo jest wtedy normalny i cudowny... Dlaczego tak się dzieje??

Odnośnik do komentarza

Jako domorosly psycholog stwierdziłabym, ze chlopak się w życiu pogubił, coś mu nie wyszlo, ktoś go nie docenił, nie osiągnął tego o czym marzyl i co gorsze nie widzi drogi ku czemuś dobremu. I dlatego wszystko i wszystkich zlewa. Może będąc chamskim w poświadomości oczekuje, ze ktoś nim potrząsnie. Nie wiem. Natomiast po alkoholu się luzuje, odpuszcza swoje zmartwienia i staje się normalny, bo pewnie kiedyś taki był. Myślę, że alkoholizowanie to jednak nie jest droga do unormalizowania zycia w rodzinie. Chlopak potrzebuje pomocy kogoś mądrzejszego, jakiegoś psychologa. Jak go po trzezwości namówić na taką wizytę to już nie wiem. Pierwszy raz po zapisaniu można z bratem się wybrać aby wogóle zwerbalizować problem, bo on może nawet tego nie umieć nazwać.
Powodzenia

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...