Jak ratować związek?

[Gość g...l]

Witam,mam pewien problem-jestem z chlopakiem od półtora roku,bardzo się dla mnie stara,nie ogląda sie za innymi kobietami,stara się widocznie dla mnie w każdej dziedzinie..Czuje,ze jest dla mnie bardzo wazny i nie chce mieć innego faceta,liczy się tylko on..jednakże od paru miesięcy dosyć często zastanawiam się czy ja go kocham.Nie mam już takiej ochoty na seks jak kiedyś.Co robić?Bardzo się boje,że go strace.mowilam mu,ze tak mam czasami ale ostatnio powiedzialam ze jest ok.jak ratowac zwiazek?

[Gość Dontw]

Może po prostu boisz się samotności i nie chcesz go stracić tylko ze względu na to. Daj sobie czas aby przekonać się co do niego czujesz. Ja tez byłam z chłopakiem 2 lata potem straciłam ochotę na wszytko nawet nie chciało mi się z nim spotykać i uświadomiłam sobie, że to tylko strach przed samotnościa mnie trzymał Przy nim jednak po rozstaniu było mi lżej . może u Ciebie jest podobnie.

[Gość unna]

Dużo też czyta się o tym, że dopiero po rozstaniu doceniliśmy to, co mieliśmy. Oby i u ciebie, tak nie było.
Seks był, więc czułaś do niego pociąg. Nie traktowałaś go jak kolegę, a teraz jesteś po prostu trochę znudzona.
Postaraj się trochę urozmaicić wasz związek, nie musisz czekać na jego inicjatywę.
Przypomnij sobie wszystkie miłe chwile. Dobrze byłoby, gdybyś razem z chłopakiem zaczęła "wspominki". Zobaczysz, o ilu dobrych rzeczach zapomniałaś, zastępując to myślami o nudzie.

Dobrych chłopaków nie często się spotyka.
Nie ma idealnych związków, a w każdym razie ja takich nie spotkałam.
Ja uważam, że trzeba przemyśleć wszystkie plusy i minusy związku. Jeśli więcej jest plusów, to z pełną świadomością trzeba o ten związek dbać.
Jeśli więcej minusów, to wtedy warto się rozstać.