Skocz do zawartości
Forum

Czy depresję z powodu utraty zdrowia i biedy da się wyleczyć ?


Gość Ewana

Rekomendowane odpowiedzi

Każdy z nas ma problemy większe czy mniejsze ale nie każdy z powodu problemów popada w depresję a jeśli nawet ,to jeżeli ktoś ma cudowne życie ale poczuł jakieś wypalenie to psycholog może temu zaradzić .
A ja zastanawiam się, czy jeżeli ktoś nie ma cudownego życia ale ma za to problemy takie ,których nie można rozwiązać ,takie jak :

- Nieuleczalna choroba bez szans na rentę w Polsce, gdy ktoś nie ma możliwości zarabiać z powodu utraty zdrowia .
- Samotność a z powodu braku funduszy i choroby odsunięcie się wszystkich dotychczasowych znajomych .
- Brak własnego mieszkania i szans na nie .
- Nadwaga (100 kilogramów) bez możliwości odchudzenia się .
- Przebywanie z osobami toksycznymi, uzależnionymi od alkoholu ,wulgarnymi i prymitywnymi pod każdym względem i bez możliwości wyprowadzenia się od takich osób z powodu braku funduszy i poważnych problemów zdrowotnych .
- Brak perspektyw na przyszłość z powodu wielu problemów wymienionych wyżej .
- Śmierć bliskiej osoby.

Życie ze świadomością ,że czeka kogoś tylko śmierć ,bo tylko to jest pewne jest życiem pozbawionym sensu . To jest takie poczucie śmierci za życia a wiadomo ,że tak żyć się nie da .

Zastanawiam się czy depresję z powodu tak poważnych problemów można wyleczyć, czy psychologowie pomagają również osobom z prawdziwymi problemami życiowymi i osobistymi .
Czy raczej pomoc psychologów ogranicza się tylko do pomagania w problemach rozwiązalnych ,kiedy pacjent jest zamożny,robi karierę,jest okazem zdrowia , ma wspaniałe życie osobiste i wydawało by się że już więcej mu do szczęścia nie potrzeba a jednak nagle czuje jakieś wypalenie i popada w depresję zupełnie nie wiadomo dla czego i z jakiego powodu ?

Czy pacjentom z prawdziwymi problemami takimi ,których nie da się rozwiązać ( bo psycholog w końcu nie spowoduje ,że ktoś śmiertelnie chory wyzdrowieje , że ktoś biedny zacznie mieć pieniądze, nie kupi komuś mieszkania kto go nie ma i nie ma nawet możliwości go mieć, nie zmieni otoczenia w jakim taki pacjent zmuszony jest przebywać na co dzień itd:)
Więc skoro depresja dopada z powodu takich nierozwiązalnych problemów to czy depresję ,której przyczyną są tak poważne problemy można wyleczyć, czy psychologowie zajmują się również leczeniem z depresji osób z problemami,których nie ma możliwości rozwiązać ?

Odnośnik do komentarza

Nie ma problemów nie do rozwiązania - no, może w 90%, a nie w 100/
Można zmienić całe swoje życie, można wyjść z bagna, można nawet ozdrowieć!!
Tak, można, o ile naprawdę się chce , wierzy się w to, że się to osiągnie.
Taka wiara w sukces pokonuje wszelkie przeszkody, uskrzydla, dodaje sił i chęć do walki z przeciwnościami.
Problem jest w tym, że bardzo trudno zacząć wierzyć, jeśli jest się w "dołku".
Dobry psycholog może rozbudzić tą wiarę i nadzieję pod warunkiem, że pacjent będzie współpracował, czyli sam będzie chciał zmienić coś w swoim życiu.

Odnośnik do komentarza

hej pewnie ze sie da tylko trzeba nad tym pracowac i jak najszybciej opowiedziec swoja sytuacje komus. Najlepiej rodzinie, bliskiej ci osobie, przyjaciolce, albo komukolwiek, komu twoj los nie jest obojetny. No i musisz rozpoczac wizyty u psychologa. To jest jedyna mozliwa droga do wyjscia z tej trudnej sytuacji. Depresja jest w nas, a my mozemy sie jej przeciwstawic robiac cokolwiek w kierunku ozdrowienia. Nie licz na szybkie efekty, ale za 1,5 roku moga przyjsc pierwsze efekty i radosc z zycia.

Odnośnik do komentarza

Hej, nie każdą depresję da się wyleczyć, bo mechanizm jest taki:
przyczyny depresji -> skutek czyli depresja

Można zaleczyć skutek np lekami (nie polecam), albo odcinając się od emocji (ja poszedłem tą drogą i nią dalej idę dążąc do ideału czyli braku uczuć i emocji, kompletny luz).

Oczywiście, że nie każde przyczyny da się usunąć i kto twierdzi, że się da jest naiwny. Ileż czasu i stresu straciłem przez wiarę w to, że wszystko można zmienić! Nie można zmienić wszystkiego, choć można nieraz zmienić bardzo wiele. Kiedy czegoś nie da się zmienić należy się z tym pogodzić i odciąć emocjonalnie od problemu. Innej drogi chyba nie ma.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...