niechęć do życia

[Gość amelitek]

Od pewnego czasu mam zmienne nastroje czasem sie smieje i jest ok a zaraz nie mam checi do zycia.juz nie wiem co robic.

[mgr Kamila Krocz]

amelitek, ile masz lat? Od jakiego czasu miewasz te zmienne nastroje? Czy ostatnio stało się coś w Twoim życiu, co mogłoby uzasadniać Twoje huśtawki nastroju?

[Gość amelitek]

Mam lat sporo i duzo w moim zyciu sie wydarzylo po pijacych rodzicow do molestowania seksualnego ale to juz za mna oni juz nie zyja a ja od dawna mam rodzine swoja lecz wydaje mi sie ze syndrom dda mnie nie ominal.ciagle wydaje mi sie ze nie powinno mnie tu byc ze nie jestem wartosciowym czlowiekiem do tego ciagle wachania nastroju po kolejnych probach samobojczych nie umiem normalnie zyc nie myslac o tym ze to zycie jest nie dla mnie.

[Gość amelitek]

Próby poprawienia myśli aby były lepsze próby chodzenia po pomoc nie powiodły się tym razem nie chcę już nic tylko końca.mam dość wszystkiego poddaje się już nie walczę .chcę odejść,chcę umrzeć lecz nie potrafię tego zrobić.

[kikunia55]

Jeśli masz rodzinę, to masz swoje dzieci?
Dzieci chyba zawsze zmieniają perspektywe. Jeśli teraz masz takie złe myśli znów, to czy to jest syndrom opuszczonego gniazda, czyli dzieci dorosły?