Nieszczęśliwa miłość

[Gość mBeatyasx]

Czy jest tu ktoś kto przeżył nieodwzajemnione miłości pod rząd od 15 roku życia? U mnie tak właśnie jest. Przez 12 lat nie trafiłam na odwzajemnione uczucia. Zawsze dostaję kosza..Może powinnam umrzeć, bo już nikt mnie nie pokocha?

[Gość zanetkap]

A ile masz lat? Nie przejmuj się, nie trafiłaś jeszcze na swojego,ale na pewno trafisz,wystarczy poczekać :) nie rób niczego na siłę, bądz cierpliwa a samo wyjdzie i nawet nie będziesz wiedziała kiedy ;)

[Gość joana1]

mnie to spotyka od prawie 17 lat - zaczęłam się zastanawiać nad terapią, bo jakoś mam wrażenie że jestem emocjonalnie do niczego i mam problem przede wszystkim z akceptacją samej siebie i to się przekłada jak mnie odbierają inni

[Gość d1985]

Słuchaj, byłam w podobnej sytuacji...
I w końcu już zwątpiłam, że kogoś poznałam... Byłam stale w dole, brakowało mi po prostu kogoś obok. Co pewien czas ktoś wpadł mi w oko, ale co z tego... Czasem z kimś pisałam, poznanym przez Internet, a po jednym spotkaniu koniec znajomości. Byłam załamana. I w końcu ktoś sam pojawił się w moim życiu. Miałam profil na jednym z portali, gdzie można kogoś poznać, osoba ta do mnie napisała i... po miesięcznym pisaniu, rozmowach telefonicznych, wymianie zdjęć z mojej inicjatywy, udało się. Dzisiaj jesteśmy parą i planujemy wspólne życie :) Szczęście może czaić się tuż za rogiem. Głowa do góry. Jest na pewno gdzieś i Twoja połówka, która czeka na Ciebie.

[mgr Kamila Krocz]

mBeatyasx, zdaję sobie sprawę, że nieodwzajemniona miłość bardzo boli. Ty się angażujesz, ale po drugiej stronie nie ma tego samego. Po Twoim poście wnioskuję, że jesteś młodą osobą. Wszystko przed Tobą! Chociaż wydawać by się mogło, że brzmi to teraz jak wyświechtany frazes, naprawdę nie warto z desperacji rzucać się w ramiona pierwszego lepszego faceta. Daj sobie czas! Jak ktoś słusznie napisał, czasem uczucie przychodzi niespodziewanie, w najmniej oczekiwanym momencie. Możliwe, że u Ciebie też tak będzie? Pozdrawiam i życzę powodzenia!