Czy warto drugi raz zaangażować się o związek ?

[radler76]

Witam.
Parę miesięcy temu poznałem dziewczynę do której coś poczułem. Już pierwszego dnia wiedziałem że muszę spróbować powalczyć o nią. Na początku wszystko się układało, pisaliśmy przez 2 miesiące, spotkaliśmy się parę razy. Już po tych dwóch miesiącach widziałem w niej że jest inna wobec mnie, inaczej się z nią rozmawiało i inaczej się zachowywała. Gdy się zapytałem czy coś czuję do mnie powiedziała że tak. Po tym czasie sam zacząłem się starać bardziej, tak bardzo że byłem zazdrosny o nią, pisałem częściej, czepiałem się jej o różne rzeczy. Wszystko zmieniło się z dnia na dzień, ona nagle przestała do mnie pisać, unikała mnie. Gdy się jej zapytałem dlaczego chcę to wszystko skończyć to powiedziała że już nie chcę tego i tyle. Nękałem ją pytaniami dlaczego chcę to wszystko zakończyć, niestety bez rezultatu. Dowiedziałem się od jej koleżanki że nie czuła nic do mnie, starała się poczuć, zakochać. Uświadomiłem sobie że to wszystko z mojej winy, gdybym nie zaangażował się tak bardzo, nie nękał ją, nie czepiał i dał czas to pewnie by coś poczuła. Udało mi się z nią to wyjaśnić w końcu. Gdy się jej zapytałem że może w przyszłości znowu spróbujemy być razem to napisała "może". Wiem że to może być druga szansa dla mnie, nie chcę stracić jej ale nie chcę się znowu zaangażować tak bardzo żebym potem musiał znowu cierpieć z tego powodu że nic nie wyszło. Nie wiem czy warto angażować się znowu, wchodzić do tej samej rzeki.

[patryk71]

Moim zdaniem jeżeli ją kochasz to sie staraj ale przemysl to czy ona jest tego warta pozdrawiam :)

[mgr Kamila Krocz]

radler76, nie chcę Cię pozbawiać nadziei na związek, ale nie masz wrażenia, że jej "może" mogło być tylko "na odczepnego"? Brak jej odwagi, by asertywnie Ci powiedzieć wprost, co czuje, dlatego prawdopodobnie Cię zwodzi... Może tak, a może nie... Czy warto angażować się w tę relację? Nie wiem. Nie znam Was. Nie znam tej dziewczyny. Nie masz gwarancji, że Twoje starania zostaną docenione, a uczucie odwzajemnione, bo ona może zdecyduje się spróbować być z Tobą, a może się nie zdecyduje... Na dwoje babka wróżyła. Pozdrawiam!

[Gość unna]

Gdy ci zaczyna zależeć, robisz się zazdrosny, czepiasz się.
To nie kwestia zakochania, to kwestia psychiki i to u siebie, musisz zmienić.
Popracuj nad tym, bo każdy inny związek też może się rozpaść, właśnie z tego powodu.

[radler76]

mgr Kamila Krocz
Mam takie wrażenie, ale uważam że pomimo tego że nam nie wyszło za pierwszym razem to za drugim może wyjść tylko muszę zmienić swoje zachowanie. Nie mam już nic do stracenia, przynajmniej wtedy będę wiedział że nie było warto i że już na 100% nic z tego nie będzie.

[Gość doś.]

A ja Ci napiszę ,że nie warto nie pokochała Cię od razu.Jeśli zaczniecie to z jej strony może być przyzwyczajenie a gdzie te motyle w brzuchu mogą być ale już dla innego.

[mgr Kamila Krocz]

radler76, Twoja zmiana nie gwarantuje, że dziewczyna Cię pokocha. Próbujesz się zmieniać, by przerobić się na takiego, którym ona się zainteresuje, by jej zaimponować. Wątpię, że to jest dobry sposób, ale to Twoje życie i Twoje wybory. Ja mogę Ci tylko życzyć powodzenia. Pozdrawiam!