Skocz do zawartości
Forum

Alkohol w rodzinie


Rekomendowane odpowiedzi

Nie wiem od czego zacząć, jak to opisać żeby miało to jakis sens. Mam 21 lat, siostrę w wieku 31 i brata w wiek 32.
Oboje rodzice nadużywają alkohol. Mama ma momenty ze nie pije pól roku ale od dwa tygodnie temu brat załatwił mi prace w warszawie, tydzień temu sie przeprowadziłem, mama zaczęła duzo pic, ojciec na szczęście wyjechał do swoich rodzicow (on tez pije tylko częściej i większych ilościach). Wracając do temu mamy, od kiedy wyjechalem pila bardzo duzo, do tego stopnia ze kiedy zadzwonilem 2 dzien od kiedy wyjechal nie mogla sie wyslowic. Zadzownilem do dwoch ciotek zeby pogadaly z nia, sa szanse na leczenie ale sam nie wiem czy to pomoze. Ja bede musial rzucic prace, szanse dla mnie aby wyrwac sie z tego piekla tak jak moje rodzenstwo. Z drugiej strony,czuje ze jak zostane, tu i bede pracowal to nie bede mogl sie skupic, Sam nie wiem.
Od kiedy pamietam mama piła, ale kiedy nie była wzorową matka, zawsze mialem w niej oparcie, jest dla mnie duzo blizsza niz ojciec ktory jest agresywny po alkoholu.
Cale moje zycie jest bez sensu, nie mam znajomych, jestem nie smialy, zero pewnosci siebie, mam totalny metlik w glowie, ciezk jest mi zlozyc racjonalne zdanie.
Czy jest szansa, ze mam z nasza pomoca przestanie pic?
Jakies porady?
Mimo, że dobrze dogaduje sie z rodzenstem czy z ciotkami to zwsze do mamy moglem sie wyzalic.

Odnośnik do komentarza
Gość doświadczenie mówi

Mama jest dorosła nie jesteś w żaden sposób za Nią odpowiedzialny. To czy przestanie pić to tylko i wyłącznie Jej wola Ty nie możesz nic zrobić, więc zacznij żyć swoim życiem. Uwolnij się od tego piekła tak jak zrobili to brat i siostra. Wiem jak ciężko kochać alkoholików ale jeśli Oni nie chcą tego
zmienić My nic nie poradzimy.

Odnośnik do komentarza

FozzY, nie rezygnuj z pracy i z szansy na usamodzielnienie się. Będąc w domu i tak nie ma gwarancji, że Twoja matka przestanie pić. Zamierzasz całe życie ją pilnować? Takim postępowaniem wpędzisz się tylko we współuzależnienie, o ile już nie jesteś, bo przejawiasz dość charakterystyczne cechy, jak nadodpowiedzialność, chęć kontrolowania matki itp. Tylko od niej samej zależy, czy podejmie leczenie. Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...