Skocz do zawartości
Forum

coś się dzieje


Gość chybaania

Rekomendowane odpowiedzi

Gość chybaania

Mam 22 lata , studiuje i intensywnie żyje . Studiuje dziennie , zajęcia miałam w tym semstrze od poniedziałku do środy ( od 9 do 18 ) . Od czwartku do niedzieli włącznie , pracowałam po 6-10 godzin w sklepie odziezowym - centrum handlowe. Moje zycie to raczej ogrom obowiązków niż przyjemności jak na ten wiek . Owszem pomiędzy w/w obowiązkami jak praca i uczelnia , są tez znajomi i imprezy . Sesja dobiegła końca zaliczone wszystko , praca dyspozycyjność 100/100. Odsypiam , nie wychodze z domu , potrafie przesypiać 1/2 dnia . Wszystko Mnie irytuje , nie mam dystansu do niczego , nie umiem zartować , smiać się , nawet tańczyć juz nie umiem. Ciagle płacze , nie moge patrzec w lustro , brak mi pewności Siebie . Odpycham wszystko i wszystkich a najlepiej mi w moim pokoju - zamkniętym szczelnie . Jak zawsze jestem rozgadana , nie umiem zamienić słowa z najblizszymi . Wszystko Mnie przeraża , a najbardziej samotność . Proszę o pomoc ,bo zaczynam zaraz praktyki i musze się pozbierać .

Odnośnik do komentarza
Gość vibracja

"Mnie irytuje , nie mam dystansu do niczego , nie umiem zartować , smiać się , nawet tańczyć juz nie umiem. Ciagle płacze , nie moge patrzec w lustro , brak mi pewności Siebie . Odpycham wszystko i wszystkich a najlepiej mi w moim pokoju - zamkniętym szczelnie . Jak zawsze jestem rozgadana , nie umiem zamienić słowa z najblizszymi . Wszystko Mnie przeraża , a najbardziej samotność"

to jak w końcu jest, po maśle czy musztarda po obiedzie? :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...