Skocz do zawartości
Forum

rodzice


Gość xjdjsbzbxbdb

Rekomendowane odpowiedzi

Gość xjdjsbzbxbdb

Mam problem z rodzicami. Od kiedy moja babcia ma problemy ze zdrowiem (rok już mniej więcej), skupiają na niej całą swoją uwagę. Jestem jedynaczką. Byłam przyzwyczajona do większego zainteresowania i troski z ich strony. Teraz od roku rozmawiają tylko o chorobie babci, zajmują się nią i wydają na nią większość pieniędzy. Nie pamiętam, kiedy ostatnio byłam z mamą (którą dawniej nazywałam przyjaciółką) na zakupach lub w kinie. Jestem w trzeciej klasie gimnazjum, więc pomoc rodziców jest dla mnie szczególnie ważna. Tymczasem oni mnie olewają. Tylko potem wracaja z zebrań szkolnych (akurat chodzą na wszystkie, bo pani wychowawczyni karze) i są nagle bardzo zaskoczeni tym, że jestem zagrożona z fizyki na koniec roku i że ogólnie moje oceny nie są idealne. Wiem, że to w dużym stopniu moja wina (chodzę do bardzo dobrego gimnazjum), ale oni nigdy nie spytali się, jak mogą mi pomóc. I nie widzą nic złego w swoim postępowaniu. Zawsze po zebraniach są z trzy dni obrażeni i przygnębieni, chociaż wcześniej nie zrobili nic, nie zainteresowali się. Boję się jeszcze tego, że nie dostanę się do wymarzonego liceum. Rodzice mnie nie wspierają i chcę jak najszybciej się wyprowadzić. Jedyne, co jest ważne dla mamy, to robić mi jedzenie i to, bym wcześnie chodziła spać. Nie mam już do nich zaufania. Nie rozumieją mnie, czasami mam wrażenie, że ich nie znam.

Odnośnik do komentarza

Nie radzisz sobie teraz, a chcesz się wyprowadzić?
Nawet jedzenia nie potrafisz sobie zrobić.
Ciesz się, że cię nie ograniczają, że możesz się realizować, tylko wykorzystaj ten czas dla swojego dobra, a nie rozpaczaj, że mamusia nie trzyma cię już za rączkę.
Dorosłaś, czas myśleć jak dorosła, nie jak dzidziuś.

Odnośnik do komentarza

Rodzice martwią się o swoją mamę powinnaś to zrozumieć, chcą zeby babcia nie umarła.

Moim zdaniem powinnaś ich wspierać w trudnych chwilach, wiele dziewczyn w twoim wieku bywa matkami, mając dom na głowie często z rodzicami i dziadkami i pracą.
Masz tak dobrze a widzisz same negatywy.

A co by było gdyby rodzice mieli wypadek i umarli?

Odnośnik do komentarza
Gość Ali baba

~jonka • 13.05.2015, 22:58
Troll?

Pewnie tak, chyba że to naprawdę rozpieszczona księżniczka, która odkrywa, że świat nie kręci się wokół jej osoby.

~xjdjsbzbxbdb
Od kiedy moja babcia ma problemy ze zdrowiem (rok już mniej więcej), skupiają na niej całą swoją uwagę.

Boże, ale z Ciebie egoistka. Twoja babcia ma problemy ze zdrowiem, a Ciebie martwi to, że nie jesteś już w centrum uwagi!?

~xjdjsbzbxbdb
Teraz od roku rozmawiają tylko o chorobie babci, zajmują się nią i wydają na nią większość pieniędzy. Nie pamiętam, kiedy ostatnio byłam z mamą (którą dawniej nazywałam przyjaciółką) na zakupach lub w kinie.

No rzeczywiście straszne. Twoja matka zamiast szwendać się z Tobą na zakupach i tracić czas na nieistotne rzeczy, zajmuje się Twoją chorą babcią. Ty byś chciała, gdyby było na odwrót, żeby Twoja mama wychodziła sobie z babcią na zakupy i do kina, a Ciebie chorą zostawiała w domu i się Tobą nie zajmowała?

Zastanów się nad swoją postawą.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...