Skocz do zawartości
Forum

Samotność?


Gość Gingerangel

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Gingerangel

Hej. Więc mam 17 lat. Dużo ludzi może pomyśleć, że ludzie w tym wieku imprezują, piją, ćpają, chodzą na randki i świetnie się bawią. Ja chyba jestem wyjątkiem od tego.. Jestem w pierwszej klasie liceum. Myślałam, że wszystko będzie fajnie, na początku tak się zapowiadało. Jestem dziewczyną, która wśród innych uchodzi za wesołą rozgadaną i szaloną. Niestety to chyba nie jest prawda. Czuję się coraz gorzej, coraz bardziej samotnie.. Nie wiem co się stało, zaczęłam unikać szczerych rozmów ze znajomymi, po prostu boję się, że jeśli komuś się zwierzę on może to wykorzystać. Nie potrafię zaufać ludziom. Nie mam prawdziwego przyjaciela, nie mam chłopaka. Nie potrafię rozmawiać z rodzicami, za każdym razem kiedy próbuję, to wybucham płaczem albo gniewem i na wszystkich krzyczę bez powodu. To mnie boli, ale nie wiem co mam z tym zrobić. Już od roku nikomu nie mówie o tym co mnie gryzie, o tym, że ta na pozór wesoła i uśmiechnięta dziewczyna w głębi duszy jest smutna, samotna i nieśmiała. Boję się nawiązywać nowe znajomości, boję się odrzucenia. Co ja mam robić? Chcę coś zmienić, ale nie wiem jak..

Odnośnik do komentarza
Gość oczkoziomeczku

Czasem lepiej jest zmienić coś w swoim życiu, np. w wyglądzie, by czuć się pewniej, albo towarzystwo.
Niektórzy ludzie źle wpływają na nasze samopoczucie i poczucie własnej wartości. Tylko najpierw trzeba to zauważyć i chcieć.
To tylko moje zdanie. :)

Odnośnik do komentarza
Gość Gingerangel

Łatwo powiedzieć, trochę trudniej zrobić. Problem tkwi we mnie, a nie w moich znajomych, nie potrafię rozmawiać z nikim. Mam wrażenie, że nie będę w stanie się z nikim dogadać. Znajomi niby są, mają ze sobą wiele wspólnych tematów a ja czuję się jakbym była z boku. W każdym towarzystwie tak się czuję, a jednocześnie nienawidzę zostawać sama.

Odnośnik do komentarza

Była w TV rozmowa /filmik/ z panią, która uprawia wspinaczkę bez żadny7ch zabezpieczeń. Uznawana jest za najlepszą w tej dziedzinie.. Jej wejście po pionowej skale, zapierało dech w piersiach. To było coś niesamowitego i przerażającego.
Co powiedziała? Tylko to, że trzeba wierzyć, że się uda. Nie wolno wątpić, nawet nie wolno myśleć, że nie spadnę. Bo nie spadnę, też jest myśleniem o przegranej.
Trzeba myśleć - dam radę, wejdę bezpiecznie na szczyt.

Tak samo jest w normalnym życiu.
Trzeba wierzyć że się uda, że osiągniemy cel, pokonamy trudności.
Myśląc pesymistycznie, przywołujemy wszystko, co jest negatywne.
Zmień myśli, a zmienisz całe swoje życie.
Uda ci się wszystko, o ile w to zaczniesz wierzyć i tak myśleć.

Odnośnik do komentarza

Moze ktoś cie skrzywdził dlatego boisz sie komuś zaufać ale jeżeli nie zaryzykujesz to sie do nie dowiesz przeciez chcesz zeby twoje życie sie zminilo
Podejć do kolegów z klasy spróbuj z nimi załapac jakis kontakt
Nawet jak bedziesz sama do siebie sie uśmiechac zmeni sie twoje nastawianie
Według mnie rodzice tez na pewno chca dla ciebie jak najlpiej powinnas z nimi porozmawiac moze zapisz sie na jakis kurs tanca mi bardzo to pomoglo złapać nowe kontkaty i sie otworzyć

Odnośnik do komentarza

Wydaje mi sie ze powinnas podejść do kolegów z klasy spróbowac z nimi porozmawiać
Rodzice tez na pewno bede chcieli ci pomóc moze warto z nimi pogadac
Zapisz sie na jakis kurs np tanca mi to bardzo pomogło sie otworzyc złapac pewność siebie i poznac super ludzi
uśmiechaj sie sama do siebie a zobaczysz ze przyniesie to rezulaty nie zamykaj sie w sobie wyjsc do kina na basen zajmij sie czymś a na pewno bedzie dobrze :)

Odnośnik do komentarza

~Gingerangel
Łatwo powiedzieć, trochę trudniej zrobić. Problem tkwi we mnie, a nie w moich znajomych, nie potrafię rozmawiać z nikim. Mam wrażenie, że nie będę w stanie się z nikim dogadać. Znajomi niby są, mają ze sobą wiele wspólnych tematów a ja czuję się jakbym była z boku. W każdym towarzystwie tak się czuję, a jednocześnie nienawidzę zostawać sama.

MAM IDENTYCZNIE, niedawno rozstalam sie z chlopakiem i teraz mam cholerny problem, nie potrafie z nikim rozmawiac, zero tematów, podtrzymywac rozmowy, wszedzie doslownie wszedzie czuje sie jak 5 koło u wozu

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny, zacznijcie robić coś dla siebie!
Każda z nas jest w czymś dobra, ma jakiś talent, posiada jakieś zainteresowanie, coś co daje nam przyjemność. Przepis na szczęście jest prosty - oddaj się tej czynności choć trochę! Lubisz śpiewać? Śpiewaj! Tańczysz? Rób to jak najczęściej!
Im więcej czasu spędzisz nad tym co kochasz, tym bardziej rozwiniesz swój talent. Im bardziej rozwiniesz talent-tym lepsza będziesz w tym co robisz. A to z kolei szybciutko wpłynie na Twoją samoocenę :) Ważne, byście czuły się dobrze ze sobą.
Do koleżanki powyżej - to normalne, że po zerwaniu z chłopakiem masz problemy z ponowną adaptacją - jednak doszło do poważnej zmiany w Twoim życiu. Jednak pamiętaj - żyjesz dla siebie - nie dla kogoś innego; chłopaka, rodziców czy innych.
Każda z nas ma w sobie ogromny potencjał, każda z nas ma w sobie wartość taką, której nikt inny nie ma! Trzeba tylko ją odkryć i uwierzyć w siebie...

Sama jestem po zerwaniu długoletniego związku, nie było łatwe przystosowanie się do samotności po kilku latach. Jednak zauważyłam, że zatraciłam własną tożsamość przez ten związek, żyłam dla niego, dla rodziny i wszystkich innych, ale nie dla siebie. A przecież moje życie jest w moich rękach i tylko ode mnie zależy jak ono będzie wyglądać! Teraz czuję się silniejsza - póki co - sama ze sobą. Ale już zauważam, że swoją pewnością siebie i poczuciem własnej wartości - zarażam ludzi wokół. Uśmiech ponad wszystko Dziewczyny! Samotność odejdzie, gdy będziecie szczęśliwe same ze sobą - bo kto nie lubi otaczać się wesołymi ludźmi?
Pokochajcie siebie, a wtedy zdecydowanie łatwiej będzie Wam dzielić się miłością z kimś innym ;)

Całuję Was gorąco! :*

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...