Skocz do zawartości
Forum

Wątpliwosci w małżeństwie


Gość efcia8225

Rekomendowane odpowiedzi

Witam
Męczy mnie od ponad prawie dwóch lat wielkie zwątpienie w uczucie do mojego męża, nie miem odpowiedzieć sobie na pytanie czy go nadal kocham wręcz powątpiewam czy go kiedykolwiek kochałam. Wątpliwość ta spędza mi sen z powiek. Maz jest pierwszym mężczyzną w moim życiu, kusi mnie sprawdzenie jak jest z kimś innym. Seks nigdy nie był mocną stroną naszego związku, a to dlatego ze jestem bardzo zakompleksioną osobą i nigdy nie dałam się porwać wielkiej namiętmości. Mamy 3 letnie dziecko. Kiedyś rozmawiałam na ten temat z psychologiem i on powiedział, że moje problemy biorą się z niedokochania w dzieciństwie i jeśli w związku otrzyma to czego potrzebuję(choć sama dobrze nie wiem czego chcę) to moje wątpliwości się skończą. Jak uzyskać odpowiedz na męczące mnie pytanie…

Odnośnik do komentarza

efcia8225, kiedy pojawiły się wątpliwości co do uczucia względem męża? Po jakim czasie od zawarcia związku? Czy miało na to wpływ jakieś konkretne wydarzenie w Waszym związku? Myślę, że powinniście pomyśleć z mężem o wspólnej terapii małżeńskiej - ona przyda się nie tylko Tobie, by rozeznać się we własnych uczuciach, ale też i małżonkowi, byście nauczyli się rozmawiać ze sobą o wszystkim, nawet o tych niewygodnych sprawach, które kładą się cieniem na Waszą relację. Pozdrawiam i życzę powodzenia!

Odnośnik do komentarza

A masz kawałek własnego życia? Pracujesz, czy siedzisz w domu?
Często osoba która ma tylko pranie i obiadki, po prostu się nudzi, czuje się niespełniona i szuka przyczyn.
Jeśli tak to u ciebie jest, to oddaj dziecko do przedszkola, a sama idź do pracy. Własne problemy przegonią tą nudę.

Odnośnik do komentarza

~efcia8225
Kiedyś rozmawiałam na ten temat z psychologiem i on powiedział, że moje problemy biorą się z niedokochania w dzieciństwie i jeśli w związku otrzyma to czego potrzebuję(choć sama dobrze nie wiem czego chcę) to moje wątpliwości się skończą.

Z tym się akurat zgodzę, trafna uwaga. Tylko że problem właśnie w tym co zaznaczyłam tłustym drukiem, zresztą bardzo często o to się rozchodzi. Dopiero jak dojdziesz do tego, to to wykorzystasz w pełni tę jego wskazówkę/to logiczne, bo na tym się ona opiera/ i uporasz się z problemami. Również z tymi z seksem, to też się z tym wiąże, a to jest przecież bardzo ważna sfera w związku. Trzeba się tym zająć żebyś za parę lat nie zamieniła się w sfrustrowaną, rozżaloną, przybitą rozczarowaniem kobietę, tylko była normalną, w pełni cieszącą się życiem osobą. Szczególnie na początku związku, gdy jesteście młodzi, powinno się tu wszystko jak najlepiej układać.
Czyli zacznij od wglądu w siebie, kontaktu ze swoim wnętrzem, uczuciami, potrzebami, wycisz się, wsłuchaj się w siebie, aż bardzo dobrze siebie poznasz, i będziesz wiedziała czego chcesz, czego potrzebujesz i co jest dla Ciebie najlepsze.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...