Skocz do zawartości
Forum

Problemy z internetową "przyjaciółką"!


Rekomendowane odpowiedzi

Hej! Od miesìaca pisze z internetową "przyjaciółka" która jest miła, przyjacielska i mówiła mi wszystko, swoje problemy. Więc powiedziałam jej o swojej tajemnicy o której nikt nie wiedział. Mam fobie społeczna i poczatki depresji. Ona mi odpisała ze musi wyjezdzac i nigdy sie nie zobaczymy i chce juz teraz stracic kontakt. To ja tu mówie jej o najwiekszej tajemnicy i trudno bylo mi to napisac, i powiedzialam ze mnie zraniła. Ona na to ze jestem poje**na. Na drugi dzien nie umialam o niej zapomniec i chyba nigdy nie zapomne i napisałam jej to a ona ze nie chce miec ze mna nic do czynienia i ze mam sie odpier****lić. Ja chciałam miec przyjaciólke i nie umiem sie z tym pogodzic; myśle ze ona nie chciała mnie zaakceptowac z fobia. Przeciez gdy o tym nie wiedziala to bylo super a gdy sie dwiedziala o tym to juz nie chce mnie znac. Co robic!? Mogłabym jej wybaczyc ale ona chyba nie chce!

Odnośnik do komentarza

Droga Polu. Również mam fobię społeczną i wiem, jakie to trudne. Wiem też, że znajdowanie przyjaciół przy fobii społecznej, jest naprawdę bardzo trudne. Wiesz, internet to całkiem dobre źródło do porozumiewania się, ale nie sądzę, abyś właśnie tutaj mogła znaleźć naprawdę prawdziwą przyjaciółkę. W internecie, jest naprawdę bardzo niebezpiecznie i myślę, że Ty o tym wiesz, że trzeba uważać. Twoja "Przyjaciółka", albo faktycznie wystraszyła się Twojej fobii, albo jej się po prostu znudziłaś. Wiesz, kiedy ona Ci pisze takie rzeczy, to jedynie świadczy o tym, że nie, jest Ciebie absolutnie warta. Uważam, że nie powinnaś zawracać nią sobie głowy. Ja myślę, że przebaczenie, jest bardzo ważne, dlatego cieszę się, że chcesz jej przebaczyć, fajnie będzie jak uda Ci się jej przebaczyć, ale na tym powinno się skończyć. Możecie tam oczywiście czasami pisać, ale naprawdę nie traktuj tego zbyt poważnie, bo wtedy będziesz cierpiała, musisz do tego bardziej podejść z dystansem. Mówię Ci to, bo sama doświadczyłam dosyć dużo niemiłych sytuacji i wiem jak to boli. Przebaczyłam, ale staram się do każdego człowieka podejść z dystansem, bo bardzo łatwo ufam ludziom, to nie zawsze kończy się dobrze. . Pozdrawiam Cieplutko. :)

Odnośnik do komentarza

Miło wam się pisało, ale to nie była twoja przyjaciółka, choć ty tak ją traktowałaś.
Przyjaciółka nie pisałaby takich rzeczy, starała by się zrozumieć.
Nie sądzę, że wystraszyła się fobii społecznej, bo to w końcu nic strasznego.
Podejrzewam że sposób, w jakim o tym pisałaś, ją wystraszył.
Ta wielka tajemnica, jaką z tego robisz, mogła się wydać dziwna. A potem piszesz że zaufałaś, że się zawiodłaś - za dużo pretensji tam było.
Sądzę, że ona właśnie tego nie rozumie.
Pewnie dla niej to była błaha sprawa, a ty zrobiłaś z tego tragedię.
Wiem, dla ciebie to trudne, ale postronnej osobie, trudno to zrozumieć.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...