Skocz do zawartości
Forum

koszmary


Rekomendowane odpowiedzi

Od kiedy pamiętam mam koszmary są takie do których idzie się przyzwyczaić inne zaś nie dają mi spokoju . Często śnie na jawie tzn. słyszę co dzieje się do okola ale nie mogę sie obudzić tak jak by coś mnie trzymało ( próbowałam już sie uspokajać i wmawiać że jest to sen i mam nad tym kontrolę ) często wzbudzam się ze snu bo czuję jak ktoś mna szarpie oczywiście jestem sama .W nocy wydaje mi sie ze cos widzę albo słyszę czasami czuje czyjąś obecność ostatnio nawet w dzień . Mam czasami spokój nawet pół roku a potem nagle wszystko wraca tak po prostu nawet jak nie dzieje się nic specjalnego w moim życiu . Czasami tak bardzo boje sie zasnąć że czekam do rana . Dodam że przez to bardzo szybko sie denerwuje w życiu codziennym jestem narwana nie mogę sie na niczym skupić albo jestem zmęczona i ciągle senna . Dziękuję za odpowiedzi . Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Dobrze byłoby udać się do psychologa - polecam.

Ja, gdy dziecko było małe i się bało, to otwierałam okno i wyganiałam wszystko to, co złe. Dziecku pomagało, spało spokojnie.
-Można spróbować tej metody, tzn. otworzyć okno z pełnym przekonaniem powiedzieć sobie, że wszystko co złe ulatuje, znika. I powtarzać to co wieczór.
-Przed snem pomódl się do Boga, Lub do Wyższej Inteligencji, /dobierz to, co bardziej cię przekonuje/ - proś o spokojny sen i o to, by cię wspierał i otoczył opieką.
-Wyobrażaj też sobie, że jesteś w kopule, gdzie jesteś całkowicie bezpieczna i nic złego, nie ma dostępu.

Pamiętaj, że twój strach potęguje negatywne odczucia. Jest jak otwarta furtka, do której wchodzą niechciani goście. Jednak gdy zamkniemy furteczkę /rady j.w./ to strach zniknie.
Uwierz w to, bo twoja wiara to podstawa, do uzyskania pozytywnych rezultatów.

Odnośnik do komentarza

Byłam już kiedyś u psychologa ale nic mi nie pomógł . O Bogu albo sile wyższej wole nawet nie myśleć w nocy nawet to mnie przeraza . Trudno jest mi wyobrazić sobie ze jestem w bezpiecznej kapsule ponieważ strach jest tak silny ze az mnie paraliżuje . Jestem strasznie tym zmęczona zwlaszcza ze ostatnio zaczynam miec tak w dzień kiedy jestem sama w domu . Czasami myślę ze odchodzę od zmysłów . Mialam nadzieje ze moze tu mial ktos podobny przypadek i będzie w stanie mi pomóc . Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

a moze ma to zwiazek z przeszloscia moze to co slyszych ze jest to moze duch kogos bliskiego moze starata rodzica albo dziadkow z ktorymi bylas zwiazana..... moze jaakas trauma z dziecinstwa powinnas isc do psychologaa i on napewno ci pomoze albo odpowiednio cie pokieruje ./.... co do modlitwy wieczornej powinnas sie modlic nie musisz sie modlic jak jest ciemno przed modlitwa popros Boga ojca o spokojny sen i o spokoj A potem ie pomodl mozesz przeciezz przy swietlonym swietle aalbo albo z kims siostra bratem...

Odnośnik do komentarza
Gość gość36272819

janome
a moze ma to zwiazek z przeszloscia moze to co slyszych ze jest to moze duch kogos bliskiego moze starata rodzica albo dziadkow z ktorymi bylas zwiazana..... moze jaakas trauma z dziecinstwa powinnas isc do psychologaa i on napewno ci pomoze albo odpowiednio cie pokieruje ./.... co do modlitwy wieczornej powinnas sie modlic nie musisz sie modlic jak jest ciemno przed modlitwa popros Boga ojca o spokojny sen i o spokoj A potem ie pomodl mozesz przeciezz przy swietlonym swietle aalbo albo z kims siostra bratem...
czy wy naprawdę wierzycie w duchy ? Dziewczyna ma problem a wy jej o duxhach piszecie ;/

Odnośnik do komentarza

Trudno ci myśleć o czymkolwiek, po za strachem..
No cóż, twoja wola. Jak wolisz żyć w strachu, nic z tym nie robić, nie przeciwdziałać, to twój wybór.
Jak chcesz to zmienić, to musisz coś z tym zrobić.

Ja nie miałam takich problemów, były nieco inne, ale zastosowałam te zalecenia, które przekazałam tobie.
Tyle, że ja bardzo chciałam się tego pozbyć, więc robiłam wszystko, by zmienić istniejący stan.
Te rady wyczytałam, zastosowałam, mnie się udało.
Tam też było jedno - jak chcemy się odciąć, to zawsze możemy to zrobić- Możemy się zamknąć na takie doznania.

Odnośnik do komentarza

tak ja wierze nie wiem jak inni ale ja tak poniewaz czlowiek to cialo i dusza cialo umiera a dusza nie wiec ona dalej zyje a skoro zyje to jest...
ogladnij sobie film na faktach autentycznych o duchach... tam wszystko jest ale oczywiscie nam sie wydaje ze to nas nie dotyczy bo jak to przeciez to w filmach sie dzieje ...
polecam film emily rose...

Odnośnik do komentarza

Minął już ponad rok od kiedy napisałam ten post . Otóż wszystko już się wyjaśniło i nie ,to nie żadne duchy tylko niedoczynność tarczycy . Nie leczona powoduje również lęki. Od kiedy przyjmuje Tyroksyne lęki zniknęły,koszmary również. Pojawiły się za to inne problemy takie jak bóle mięśni,zmęczenie,bóle głowy. Tak więc błędne koło

Odnośnik do komentarza

Hej, to świetnie że odezwałaś i dalas relację z teraz. Mam też lęki i wiesz co nikt nie wierzy mi gdy ie ze mam cos z tarczyca bo mam chyba za malo objawów.wiesz co, wspolczuje Ci tych koszmarów...wiem jak bezsenność potrafii zniszczyć życie i obniżyć jakość życia. Dobrze, ze chociaż wyjaśnilo się co jest przyczyną.

Odnośnik do komentarza

Nie czekaj aż ktoś Tobie uwierzy tylko pobierz krew i sama to sprawdź.
Ja również poszłam do lekarza i poprosiłam żeby pobrać mi krew i zbadac pod kątem chorej tarczycy .
Nie jest łatwo z niedoczynnościa ale przynajmniej już nie mam tych cholernych leków,no chyba że zapomnę wziąść tabletke to wtedy. Życzę Tobie wszystkiego dobrego i w końcu dojścia do tego co Tobie dolega

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...