Skocz do zawartości
Forum

Jak powiedzieć psychologowi.


Rekomendowane odpowiedzi

Witam.
Mam taki problem za czołem chodzić do psychologa tylko z nim nie idzie po rozmawiać o problemach jak funkcjonuje że nie potrawie czasami przez miesiąc wyjść z domu nawet wyrzucić śmieci stanowi problem ,już nie mówić o rozmowie o przeszłość co boli i na serduchu leży,a ona tylko diagnozuje jak mam psychiatrie od tego i mam zdiagnozowaną fobie a ona mi mówi że nie widzi tego u mnie gdy zadaje jej pytanie to cicho siedzi,psycholog jest od rozwiązywania problemów a nie od chorób psychicznych z takiego za łożenia wychodzę.I jak jej powiedzieć żeby zmieniła swoje podejście do mnie żeby zaczęła mi pomagać znaleść to co w sercu dżemie i co siedzi we mnie i mi w tym pomogła a nie diagnozować bo psycholog a psychiatria to dwie inne dziedziny są.A nie chcę nikogo obrazić.

Odnośnik do komentarza

psycholog jest od rozwiązywania problemów a nie od chorób psychicznych

Psycholog nie jest od rozwiązywania problemów, psycholog nie ma gotowych recept na szczęśliwe życie. Psycholog kliniczny może pomagać w procesie diagnostycznym, może weryfikować w pewnym sensie diagnozę. Psychologowie (szczególnie psychoterapeuci) pomagają osobom z problemami psychicznymi. Do psychologa nie idzie się z przeświadczeniem: "Mam taki i taki problem, z tym i tym sobie nie radzę, proszę za mnie rozwiązać ten problem albo powiedzieć mi, co mam zrobić". Psycholog nie ma prawa mówić, co klient/pacjent ma zrobić, bo nie jest na miejscu tego człowieka. To co dla psychologa byłoby najlepszym rozwiązaniem, niekoniecznie musi być najlepsze dla pacjenta. Jeśli na terapię idzie się z przekonaniem, że psycholog za mnie wszystko załatwi, wystarczy tylko co tydzień pójść na godzinne spotkanie, to ma błędne podejście i ta terapia nie ma najmniejszego sensu.

Odnośnik do komentarza

Jeśli problem dotyczy psychiki to naturalne, że jak się z nim przychodzi do psychologa to się oczekuje, że pomoże go rozwiązać, od czego jest jak nie od tego właśnie. To nie oznacza że ma wszystkie problemy życiowe rozwiązywać za pacjenta i za niego decydować. Ale generalnie uważam, że obu stronom powinno zależeć na tym żeby pacjent jak najwięcej ze spotkań wyniósł, i powinno się to czuć. Nie wiem jak Ty czujesz, dużo od tego zależy. Dla mnie to dziwne że np nie odpowiada na Twoje pytania.
Jeśli nie będziesz czuł że się stara Ci pomóc to jej nie zaufasz, jeśli jej nie zaufasz, to się przed nią całkowicie nie otworzysz, i nie powiesz jej o tym wszystkim z Twojej przeszłości co Cię najbardziej boli. A przecież to jest właśnie najważniejsza rzecz tutaj.

Odnośnik do komentarza

To zależy jaka jest różnica między psychologiem a psychoterapeutą kto ma lepszy wpływ na psychikę,bo dla mnie psycholog nie potrafi mi wejść na psychikę dziwna rozmowa jest mówię o agresji którą przeżyłem przez 3 lata bałem się z domu wyjść gdy wyszłedłem to kończyło się krzykami i biciem że nie raz leżałem we krwi na chodniku i wszyscy obrócili się i zostałem sam a to koledzy z którymi się wychowałem,a z psychologiem nie mogę porozmawiać na ten temat.

Odnośnik do komentarza

To straszne co przeszedłeś, nic dziwnego że ciągle to w Tobie siedzi, boli, i nie możesz zapomnieć. Ale już potrafisz coś o tym powiedzieć, przynajmniej tutaj, to może przed psychologiem z czasem też uda Ci się otworzyć? Chyba może to być stopniowo, niekoniecznie tak, że mówisz od razu wszystko. Czemu napisałeś, że nie możesz z nią o tym porozmawiać?

Odnośnik do komentarza

Często tu piszemy - masz problem, idź do psychologa, on pomoże ci go rozwiązać.
A teraz p. Kamila pisze, że psycholog nie jest od rozwiązywania problemów.

Więc mam pytanie. Jak ten chłopak powinien rozmawiać z psychologiem by uzyskać jakąś pomoc?

Odnośnik do komentarza

mgr Kamila Krocz
psycholog jest od rozwiązywania problemów a nie od chorób psychicznych

Psycholog nie jest od rozwiązywania problemów, psycholog nie ma gotowych recept na szczęśliwe życie. Psycholog kliniczny może pomagać w procesie diagnostycznym, może weryfikować w pewnym sensie diagnozę. Psychologowie (szczególnie psychoterapeuci) pomagają osobom z problemami psychicznymi. Do psychologa nie idzie się z przeświadczeniem: "Mam taki i taki problem, z tym i tym sobie nie radzę, proszę za mnie rozwiązać ten problem albo powiedzieć mi, co mam zrobić". Psycholog nie ma prawa mówić, co klient/pacjent ma zrobić, bo nie jest na miejscu tego człowieka. To co dla psychologa byłoby najlepszym rozwiązaniem, niekoniecznie musi być najlepsze dla pacjenta. Jeśli na terapię idzie się z przekonaniem, że psycholog za mnie wszystko załatwi, wystarczy tylko co tydzień pójść na godzinne spotkanie, to ma błędne podejście i ta terapia nie ma najmniejszego sensu.


Najpierw napisała Pani, że jest od rozwiązywania problemów, po chwili, że nie jest, taka dolegliwość ma w psychiatrii swoją nazwę, ah wyleciało mi z głowy..

Odnośnik do komentarza

weź pod uwagę, że polska to w większej części ignoranci, próżniacy i oszuści, dlatego uważam że powinieneś zmienić psychologa. I A na pierwszej wizycie wyrazić swoje oczekiwania, potrzeby.

Zgodzę się z Panią mar.Kamilom dobrze mi to uświadomiła nie od tego są psycholodzy oni dają mi sparcie psychologiczne i z nimi rozmawia się o problemie i nie rozwiązują problem,terapeuci oni z problemami robią terapie i rozwiązują i uczą jak z tym sobie radzić dzwoniłem na oddział zamknięty i rozmawiałem i miejsce mam dopiero w styczniu i od nich mam wymagać pomocy w rozwiązaniu problemu.Nie zgodzę się z tym co na pisano po wyżej taka praca to każdy musi ją dobrze wykonywać za duża odpowiedzialność jest, nikt raczej by nie chciał znaleść martwego swojego pacjenta, wiadomo co NFZ a inaczej prywatnie.

Odnośnik do komentarza

Próbowałem rozmawiać o tym jak przejechałem się na ostrzu losu 11 lat temu i do tej pory z losem nie jestem kwita został lęk,gniew,nienawiść,kiedy wychodzi się z domu,i w głowie to samo słowa jakie poleciały w moją stronę,kiedyś przyjaciel z którym się chowałem a teraz wróg naj potężniejszy a mieszka na przeciwko mnie bitwy się skończyły a wojna jeszcze trfa są rzeczy których się nie wybacza a oni nie pamiętają i psycholog tego nie rozumie że nie wychodziło się z domu przez lata i o tym że w towarzystwie ludzi nie mogę się odnaleźć nie potrafię za ufać ludziom mam zdiagnozowaną fobie społeczną .Nic mi to nie wnosi do życia i nie pomaga to terapeuci muszą pomóc mi zamknąć przeszłość.A to naj lepiej opisał fenomen w piosence czas.

Odnośnik do komentarza

No to skoro nic to nie wnosi do Twojego życia, to po co do niej chodzić? Tylko tracisz czas. Lepiej poszukać takiego psychologa który Cię zrozumie i naprawdę będzie mógł Ci pomóc. A nieraz tutaj się okazywało, że niektórzy uczestnicy po wcześniejszych niepowodzeniach w szukaniu dla siebie psychologicznej pomocy trafiali w końcu na takich psychologów którzy im dużo pomogli, więc Tobie też na pewno się uda. Może podeślę Ci jeszcze przykładowe wątki jak znajdę, bo w tym momencie dokładnie ich nie pamiętam.

Odnośnik do komentarza

O, już znalazłam przykładowy wątek: https://forum.abczdrowie.pl/forum-psychologia/611759,jak-sobie-poradzic-po-gwalcie,2#item-657128 tu Olekki opisuje m.in wizyty u tego ostatniego psychologa na którego trafiła. O coś takiego mi mniej więcej chodziło, takie podejście do pacjenta, zrozumienie dla niego. Tyle tylko że myślę że zazwyczaj ludzie nie są aż tak domyślni jak ona i nie można tego od nich wymagać. Jak potrzebujesz sporo czasu żeby się otworzyć to najprościej będzie jak Ci psycholog da tyle tego czasu ile potrzebujesz, a Ty stopniowo będziesz mówił o tym coraz więcej, nie ma co zakładać że np od razu zgadnie o co dokładnie chodzi.

Odnośnik do komentarza

Ja zacząłem chodzić do psychologa po rozmowie z psychiatrią żeby zacząć rozmawiać o swoich lękach i o przeszłości nawet próbowałem rozmawiać na terapii zagłębionej od alkoholu minęło już 11 lat a ja w miejscu stoję,trudno im zrozumieć co to jest przeżyć ci to pokłócą się mogą tylko się w kriminale pogodzić nawet nie tam,przywiązania do schodowej klatki i ławki wychowało się i dorastało z tymi którymi się przeliczyłem i przejechałem w naj trudniejszych czasach mojego życia i nikomu nie zaufam,przez otoczenie spisywany na straty i traktowany zero szans na wybicie i muzyka hip hop więcej mi mówi bo to opisuje ale jeszcze oddział zamknięty mi został tam będę próbował coś z tym zrobić.

Odnośnik do komentarza

Ale mógłbyś znaleźć takiego psychologa, który by robił wszystko aby Cię zrozumieć, pomóc Ci, widzisz na przykładzie który Ci podałam że jest to możliwe, nawet w przypadkach bardzo ciężkich traum. A gdybyś na kogoś takiego trafił, to może w końcu byś się przed nim otworzył, powiedziałbyś o tym co przeszedłeś. Myślisz że na oddziale zamkniętym były by większe szanse na znalezienie kogoś z kim mógłbyś o tym porozmawiać?

Odnośnik do komentarza

Ale mógłbyś znaleźć takiego psychologa, który by robił wszystko aby Cię zrozumieć, pomóc Ci, widzisz na przykładzie który Ci podałam że jest to możliwe, nawet w przypadkach bardzo ciężkich traum.

Raczej dla mnie psycholog jest za słaby z moimi problemami z funkcjonowaniem z lękiem gdy są chwile podobne co się przeżyło i lęk paraliżuje tak samo jak bym poszedł do psychologa z problemami alkoholowimi też nic by nie wskórał a terapeuta od tego pirania mnie wyciągnęła z picia i sobie radze z tym.A oddział jest specjalistyczny leczenia f40-f48 i między innymi jest terapia od agrofobi,fobii społecznej i napadu lęku panicznego od tego będę się leczył i dla terapeuty to chleb powszechny i ścisła spół praca z terapeutą pomoże mi z przeszłością bo to stanowi start na terapii i iskrę walce z tym a mam dostęp do specjalistów 24 godziny którzy mnie spomogą bo to ja mam szukać terapeutów a nie oni mnie i ich zadanie jest postawić mnie do funkcjonowania z kontaktami z ludźmi i żebym mógł normalnie wchodzić do szkoły i siedzieć a nie uciekać jak najszybciej do domu itp bo obrałem kierunek życia i będę do celu dążył żeby zostać specjalistą psychoterapii uzależnienia od alkoholu i dam przykład innym żeby nie było mi smutno zmarnowanego życia ten czas a ta droga jest kręta i wyboista.

Odnośnik do komentarza

chudolinio123

a terapeuta od tego pirania mnie wyciągnęła z picia i sobie radze z tym.A oddział jest specjalistyczny leczenia f40-f48 i między innymi jest terapia od agrofobi,fobii społecznej i napadu lęku panicznego od tego będę się leczył i dla terapeuty to chleb powszechny i ścisła spół praca z terapeutą pomoże mi z przeszłością bo to stanowi start na terapii i iskrę walce z tym a mam dostęp do specjalistów 24 godziny którzy mnie spomogą bo to ja mam szukać terapeutów a nie oni mnie i ich zadanie jest postawić mnie do funkcjonowania z kontaktami z ludźmi i żebym mógł normalnie wchodzić do szkoły i siedzieć a nie uciekać jak najszybciej do domu itp

Może tam faktycznie najlepiej Ci pomogą. Oby tak było, i oby wszystkie pozostałe Twoje plany udało Ci się zrealizować.
Powodzenia

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...