Skocz do zawartości
Forum

nie bardzo wiem jak sobie z tym radzić


Rekomendowane odpowiedzi

Mam pewien można powiedzieć problem z tym, że nie umiem postawić się własnej mamie i młodszej o 7 lat siostrze. Sama mam 20 lat ale nie wiem jak mam sobie z tym poradzić. Mama ma taki charakter, ze jest nerwowa, szybko się denerwuje o wszystko, wszystko jej przeszkadza, lubi obwiniać wszystkich za coś a ona jest wiecznie święta (babcia mi powiedziała, że ten charakter to tak zwana cholera), w dodatku moja młodsza siostra ma identyczny charakter jak moja mama. Po prostu nie wiem co mam zrobić bo już jestem i tak zdołowana przez matkę a siostra na tym korzysta. Czuję się tutaj jakbym była w jakimś stopniu winna temu wszystkiemu, z mama mam takie poczucie winy, że jestem winna temu że sie urodziłam. Nawet mi powiedziała niedawno, ze nie darła by się na mnie gdyby nie była wszystkiemu winna. Siostra jest młodsza no i wykorzystuje to wszystko i sama potrafi zrobić tak, ze ona coś zrobi a ja za to ponoszę konsekwencje, no i jak się kłócimy to przekręca wszystko tak aby wyszła na niewiniątko.
Proszę podpowiedzcie co mam robić żeby w jakimś stopniu to się skończyło bo mam wrażenie, że jak tak dalej pójdzie to siądzie mi tak psychika, że ja się w grobie znajdę przez to wszystko.

Odnośnik do komentarza

Trudna sytuacja.
Ja wyczytałam kiedyś, by w momencie, gdy ktoś ma do nas pretensje, wyobrażać sobie coś śmiesznego.
W książce podano przykład klauna, ja wyobrażałam sobie indora. Nie bardzo słuchałam pretensji, bo skupiłam się na obrazie indora. Widziałam, jak trzęsą mu się "korale" , jak gulgoce...z czasem to wywoływało uśmiech na mej twarzy - zamiast zdenerwowania.
Ktoś tez podał przykład gdaczącej kury... nie ważne co, byle dla nas było śmieszne.
Mnie to pomogło, może i tobie ta metoda pomoże?

Odnośnik do komentarza

Jedyne, co możesz zrobić w tej sytuacji, to nie wdawać się z matką w utarczki słowne. Jeśli ona ma o coś do Ciebie pretensje, pomiń to milczeniem.
Kłótnią niczego nie osiągniesz, tylko ją bardziej zacietrzewisz.
Zastanów się jednocześnie o co ona się Ciebie "czepia".
Może ma rację, tylko zwraca Ci uwagę zbyt agresywnie.
Masz 20 lat, czyli teoretycznie ukończyłaś już szkołę średnią, pomyśl więc o usamodzielnieniu się.
Siostrą się nie przejmuj, jej możesz coś tam powiedzieć, ale matkę zbywaj milczeniem, szczególnie wtedy, gdy zaczyna wrzeszczeć.
Możesz ewentualnie, na spokojnie, gdy emocje już opadną, spróbować spokojnie z nią porozmawiać o problemie, powiedzieć jej jak czujesz się w tej sytuacji.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...