Skocz do zawartości
Forum

Związki a single


Gość life12345

Rekomendowane odpowiedzi

Gość life12345

Po co wszyscy tak bardzo chcą znaleźć kogoś i być w związku skoro po kilku latach wszyscy powtarzają że najpiękniejsze lata życia to studia, kiedy byli singlami? Ludzie popadają w depresję bo nie mogą nikogo znaleźć albo nikt ich nie chce! Po co wam związki? To najgorsza forma więzienia! Podobno mężczyźni bardziej boją się ślubu i bardziej tęsknią za wolnością, bzdura, to kobiety mają przekichane w związku, najpierw cały czas jęczą że są samotne a potem jęczą że mają tyle gotowania, sprzątania, że on je zaniedbuje a miało być inaczej. Wmówiono społeczeństwu że tylko w związkach jest się szczęśliwym i wartościowym normalnym człowiekiem że w związku jest miłość a miłość to szczęście więc trzeba kogoś znaleźć, jak się nie znajdzie to jest się nienormalnym! Po co ludzie chcą związków skoro związki to mniej kasy, mniej wolności, więcej problemów, kłótni, obowiązków, mniej wszystkiego. Jasne, miłość, czyli seks 2 razy w tygodniu, wspólne oglądanie TV godzinę przed snem i można wyjść z kimś do kina, kogo przytulić czasem, jak zemdlejesz ktoś może zadzwoni na pogotowie. Zawsze myślałam będzie super mieć kogoś, zazdroszczę tym parom na ulicy. Ale okazuje się że wszyscy wokół i ja sama czułam się o niebo lepiej będąc sama niż w związku! Sami odpowiedzcie sobie szczerze, nie lepiej było być singlem, mieć wszystko swoje i nie liczyć się z nikim niż być uwiązaną kurą domową czy pracującym panem domu wracającym codziennie do tego samego bałaganu w domu? Ludzie szukają związków bo tak trzeba, bo wszyscy tak robią! Wszyscy widzą jak te wszystkie panie domu i matki polki z nienawiścią i zazdrością patrzą na młode singielki na ulicach a ilu panów marzy o byciu znów kawalerami. Panowie wszyscy o tym marzą! A baby może mniej gdyż ciągną od panów kasę. ok w związku można być szczęśliwym ale o wiele szczęśliwszym się jest będąc singlem! Wszyscy myślą że sensem życia jest związek! Nikt nie chce przyznać że czasy gdy byli sami i niezależni to były najlepsze czasy ich życia! Nikt się nie przyzna bo to niemoralne, temat tabu, nienormalne, powiedzieć że było lepiej bez żony, męża, że wyobrażali sobie to całkiem inaczej ale to prawda! Każdy wyobrażał sobie związek jako coś pięknego, ale to zazwyczaj nieprawda, a jest za późno by się wycofać często, dlatego wszyscy milczą i chwalą się jeszcze swoimi związkami, cierpią ale udają!

Odnośnik do komentarza
Gość oj burek gnido

Witajcie :)
Szczegolnie ci, ktorzy byli zaangazowani w ten temat i tym samym pomogli...nie wiedzialam gdzie to napisac i czy, ale chyba musze sie tym podzielic...nie wytrzymam...pisalam jeszcze o pozostaniu w przemocowej relacji z chlopakiem, o roznych incydentach, o tym jak to sie skonczylo. o moich napadach paniki, flashbackach po tym bardzo krotkim zwiazku...ci ktorzy mi odpisywali wiedza...no i postanowilam napisac pod tym watkiem i wiecie co, ja sie z tym meczylam dlugo i z pomoca przyjaciol dowiedzialam sie, ze ja nie bylam z zadnym ''mlodym chlopakiem'', ten ktory to wszystko robil ze tak powiem to byl nie chlopak a pan grubo po trzydziestce...my sie poznalismy w innej czesci kraju a on...ma rodzine....dzieci, zone....i zanizyl sobie niezle wiek...udawal wolnego mlodzienca...jeszcze jedno...on mial ponoc problemy z narkotykami i probowal mnie zdradzac gdy to wszytsko mialo miejsce...On ma dzieci i zone....mozecie sobie wyobrazic w jakim bylam szoku...

Odnośnik do komentarza

To jest Twoje zdanie. Niektórzy się w związkach spełniają.
Zresztą właśnie tak bywa, jesteśmy sami, chcemy być z kimś...jesteśmy z kimś, to tylko wrzód na tyłek i chcemy być sami. Nie dogodzisz.
Ale samotność szczególnie dołuje na starość...jak już nie można poskakać z kwiatka na kwiatek, co? ; )

Rozdzierający jak tygrysa pazur
antylopy plecy
jest smutek człowieczy.

Odnośnik do komentarza

"Wrzut na tyłek"? O widzę edytowane już;)
Samotność na starość? To przepraszam myślisz że mąż czy żona na bank umrze po nas hehe co?;) Jeśli to ma być argument, brak samotności na starość, to tylko potwierdza tezę autorki.
No ładne rzeczy z kolesiem po 30 z dziećmi.

Odnośnik do komentarza

~kijosz
"Wrzut na tyłek"? O widzę edytowane już;)
Samotność na starość? To przepraszam myślisz że mąż czy żona na bank umrze po nas hehe co?;) Jeśli to ma być argument, brak samotności na starość, to tylko potwierdza tezę autorki.
No ładne rzeczy z kolesiem po 30 z dziećmi.

No widzisz, refleksik :D
Co za różnica wrzut czy wrzód ...coś co się na tyłek rzuca i jest nieprzyjemne ; )

Z pszczółkami to był sarkazm.

Rozdzierający jak tygrysa pazur
antylopy plecy
jest smutek człowieczy.

Odnośnik do komentarza
Gość strasznee

~kijosz
No dziad dziad niestety nie mało takich. Swoją drogą byłaś w związku z kimś kogo nigdy nie spotkałaś? Rozumiem że go nie widziałaś, że to pan po 30stce? Eh te czasu wirtualnych związków to już prawdziwa desperacja ludzi dzisiaj związki przez monitor. Ja bym tego nawet znajomością nie nazwał, nie wiem, raczej korespondowaniem mailowym czy tam skype.

kulka w łeb takiemu, jedyne słuszne rozwiązanie

Odnośnik do komentarza

ja nie wiem czy kula w łeb, kanalia owszem ale jeśli dziewczyna mówi jest w związku z kimś a potem odkrywa że to nie był chłopak tylko pan po 30 to jak można być w związku z kimś kogo się nie widziało nie spotkało? jeśli dziewczyny tak robią to takie psy i zboki żerują na tym, swoją drogą jaki kretyn, myślał że się to nie wyda? czego on chciał cyber seksu rozbierania przed monitorem czy co, myślał że nigdy ona go nie zobaczy i się nie zorientuje że to stary facet? zabawił się i tyle, ludzie teraz symulują związki żeby status zmienić na facebooku żeby się zabawić, pochwalić i tyle. utarło się że jak jesteś w związku to jesteś super, jak jesteś sam to nieudacznik prawiczek do niczego. ludzie są pomyleni. naprawdę nie wiedzą po co im w ogóle związki i druga osoba.

Odnośnik do komentarza

life12345, być może masz za sobą niesatysfakcjonujące, a nawet rozczarowujące Cię związki, dlatego masz takie, a nie inne zdanie. Zgadzam się jednak z ka-wą. Tak samo, jak są szczęśliwi single, można tworzyć szczęśliwe związki. W drugą stronę tak samo - są i nieudane związki, jak i nieszczęśliwi single albo pary i osoby samotne, które tylko fasadowo pokazują, że są szczęśliwi, a tak naprawdę cierpią. Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza

A ja myslę,ze warto w zyciu sprobowac i tego i tego. Zarowno związek jak i bycie singlem moze byc fajne,ekscytujące. Jest tak,ze czasem wrecz chcemy byc sami a potem przychodzi taki moment w zyciu ze sie jednak mysli o tej rodzinie,jakos podswiadomie do tego człowieka ciągnie.

L'amore non ha un senso, L'amore non ha un nome , L'amore bagna gli occhi, L'amore riscalda il cuore
L'amore batte i denti, L'amore non ha ragione
L'amore esiste...

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...