Jak sobie radzić z poczuciem konieczności kontrolowania partnera?

[Gość Karmel5]

Przyznam , że nie radze sobie z tym przez to moge stracic osobe na ktorej mi bardzo zalezy i ją kocham w poprzednim zwiazku facet mnie dwa razy zdradzil. Nie wiem co mam robic wciaz.go kontroluje zalozylam kilka razy konta aby spr czy moj chlopak mnie.nie zdradza , czy jest mi wierny czy kocha po prostu boje sie . Wciaz mi mowi , ze jak jeszcze raz tak zrobie to mnie zostawi.. Dzis podjal decyzje ze bd dalej ze mna . Gdy znowu tak zrobie uciekne. Boje sie alez strasznie sie boje ze go strace . Wiem , ze to chore tez strasznie jestem zazdrosna o inne kobiety nie umiem sie opanowac i tez nad kontrolą co mam robic by go nie stracic ?

[Gość onaaaam]

Witaj:) sama przeżyłam zdradę. Po niej nie umiem się z nikim związać od dawna. Faceci, którzy maja wokół siebie wiele znajomych tzn koleżanek w ogóle odpadają...budzą strach i przypominają sytuację które przeszłam z tym facetem, który mnie zdradził. Oczywiście stałe kontrolowanie jest złe...przecież jak ma Cię zdradzić to i tak to zrobi a Ty nawet przy kontroli dowiesz się dopiero po fakcie. Kontrola nie uchroni przed tym. Facet jak chce zawsze znajdzie sposób na zdradę podobnie jak kobieta. Myślę, że jeśli przeszłaś zdradę już 2 razy Twoja intuicja Ci powie, kiedy i o ile ten obecny facet by to zrobił. Przecież faceci wtedy sie inaczej zachowują i kobieta może to wychwycić. Zresztą zdrada w większości wypadków zawsze wychodzi. To czy Twój facet Cię kocha powinnaś widzieć w jego zachowaniu każdego dnia, Facet zauroczony inna kobietą nie będzie już taki sam jak wtedy zanim poznał kogoś na boku. Poza tym skoro on wie, że go kontrolujesz to na bank będzie uważać bardziej.
Może po prostu obserwuj swojego faceta, jego zachowania, jego stosunek do Ciebie , waszą relacje i bliskość. Jak coś będzie szwankować wtedy możesz dopiero próbować , co jest tego przyczyną.

[mgr Kamila Krocz]

Karmel5, jesteś chorobliwie zazdrosna i to nadaje się na terapię. Przez swoje toksyczne zachowanie niszczysz Wasz związek. Nikt na dłuższą metę nie zniesie takiej kontroli i inwigilacji. Nie da się tworzyć relacji bez zaufania do partnera. Zachęcam Cię do skorzystania z psychoterapii, bo tak na dłuższą metę nie da się żyć. Niszczysz siebie, niszczysz partnera, niszczysz Wasz związek. Pozdrawiam i życzę powodzenia!

[żona Sokratesa]

Okropnie jest żyć w związku kiedy nie ma zaufania, można zniszczyć relację od korzenia. Spotykałam się kiedyś z chłopakiem chorym z zazdrości. Próbował mnie kontrolować we wszystkim, nie życzył sobie żebym wychodziła ze znajomymi, z przyjaciołmi, itd. Ja robiłam swoje, przez co były awantury... Jednak niedługo, bo go zostawiłam. Nie da się funkcjonować z tak zazdrosnym człowiekiem. To trzeba leczyć albo być samemu, żeby inni mogli żyć normalnie.