Skocz do zawartości
Forum

Mój pies jest chory


Rekomendowane odpowiedzi

Jest mi strasznie źle, chce mi się ryczeć. Nie mam się komu wygadać, dlatego tutaj piszę...
Moja 11 letnia suczka zachorowała. Od wczoraj zaczęła źle się czuć... myślałam, że to zatrucie, ale trzymało ją aż do dzisiaj. Poszłam do weta. Wstępny wyrok - ropomacicze. Jutro idę z nią na usg. Boję się, że to może się nawet okazać, że ma jakiś nowotwór, bo nie ma wszystkich typowych objawów tego ropomacicza... Jeśli wstępna diagnoza jest trafna, to czeka ją we wtorek operacja. Niby to jest tylko sterylizacja, a po niej objawy tego paskudztwa szybko mijają, ale... ona jest w takim wieku, że boję się że umrze. Strasznie się boję, że ją stracę, szczególnie że nic jej nie było, na nic nie chorowała i nic nie zwiastowało tego nieszczęścia. Liczę na to, że wszystko będzie dobrze, ale jednak ciągle myślę, że się nie uda. :( To jest straszne. Tak się do niej przywiązałam... Staram się być twarda, ale gdy jestem sama, emocje biorą górę. Jak nad sobą zapanować? Jak zacząć myśleć, że się wszystko uda?

Odnośnik do komentarza

Tak czasem bywa że zwierzę czy człowiek długo nie ma żadnych problemów zdrowotnych, a potem nagle dopada go jakaś poważna choroba. :( Ale z tego co piszesz to jak na razie nie jest tak źle, jeśli ta diagnoza się potwierdzi to po operacji powinno być wszystko ok. Nie ma co się bać na zapas, nie pomożesz tym pieskowi, tylko się będziesz zadręczać, poczekaj na wynik usg, co weterynarz na to powie.

Odnośnik do komentarza

Na szczęście ci lekarze wydają się być w porządku. Jest tam wielu wetów starszych, z doświadczeniem. Oni dwa lata temu wykryli u niej problem z łapkami, również trafili z diagnozą od razu. Dostaje na to leki i na co dzień nie widać jej choroby. Dobra, uciekam stąd, muszę się czymś zająć. Może w coś pogram. Zadręczanie się nic nie pomoże.

Odnośnik do komentarza
Gość Misiura1234

Ufff, to dobrze, mój zwierzak miał podobnie. Na szczęście w porę zareagowałam prowadząc go do weterynarza w przychodnia weterynaryjna przy Gałeczki w moim Chorzówie. Nie bez kozery mówię gdzie, bo poważnie, to była piąta lecznica w której w końcu pomoc uzyskaliśmy...masakra teraz jest

Odnośnik do komentarza
Gość Arlena Marcz

Mój piesek niestety też zachorował i boję się, że już nic mu nie pomoże. Dziś wybieram się z nim do lecznicy dla zwierząt i będę czekała na diagnozę. Strasznie stracił na wadze, nie chce nic jeść. Nie rozumiem dlaczego?

Odnośnik do komentarza

Mój już wyzdrowiał. Rana po operacji zagojona, jeszcze włoski odrastają.

Najważniejsze to reagować od razu gdy coś się dzieje, bo z czasem może być tylko gorzej. Gdybyśmy my zwlekali jeszcze jeden dzień, czy dwa, to operacja mogłaby się zakończyć tragicznie, o ile nie siadłyby psu nerki i wątroba z powodu toksyn w organizmie.

Odnośnik do komentarza

Tomograf weterynaryjny https://www.klinikakurosz.pl/pl/tomografia.html umożliwia wykonanie wszechstronnych badań diagnostycznych, które wykrywają wiele podejrzanych bądź niebezpiecznych zmian w budowie wewnętrznej zwierzaka. Zwłaszcza jeśli pojawiły się znaczące zmiany w codziennym zachowaniu pupila wskazujące na nieprawidłowości neurologiczne w mózgu.

Odnośnik do komentarza

Bardzo Ci współczuję. Sama traktuję swojego psa jak członka rodziny i zawsze przeżywam gdy coś się z nim dzieje. Niedawno zabrałam pupila na szczepienie do przychodni weterynaryjnej https://weterynarz-szczecin.info/psy w Szczecinie. Posiadają życzliwy i wykwalifikowany personel oraz nowoczesny sprzęt medyczny. Myślę, że byliby w stanie pomóc Twojemu pieskowi.

Odnośnik do komentarza

Mam nadzieję, że wszystko było dobrze. Mój piesek też niedawno strasznie chorował. Po przeprowadzonych badaniach okazało się, że miał chorą wątrobę. Przez pewien czas dostawał leki, ale okazało się, że będzie także wymagany zabieg, którego podjął się specjalista z kliniki weterynaryjnej https://rehawet.pila.pl/choroby-narzadow-wewnetrznych/. Na szczęście wszystko dobrze się skończyło, a pupil czuje się bardzo dobrze.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...