Interpretacja cytatu Jana Pawła II

[Gość mariolokaaaa]

"Miłość to zadanie, które Bóg wciąż nam wyznacza, może po to, by zagrzewać nas, abyśmy stawiali wyzwania losowi". Jan Paweł II jak to mozna zinterpretowac

[ka-wa]

Dosłownie.

[Gość niechBogCiwybaczybo]

Zapytaj sie pani na polskim.

[żona Sokratesa]

Kto ma w sobie miłość i kocha- nie boi się ( chociażby ŻYĆ), ma odwagę mimo przeciwności, ma perspektywy , bo zna cel i widzi sens nawet w cierpieniu i niesprawiedliwości.

[Lena V.]

Los na naszej drodze stawia różne wyzwania, pułapki, przeszkody. Bóg dał nam miłość, abyśmy mogli lepiej to znosić.

[żona Sokratesa]

Sorry, że tu zadam pytanie.
Lena, masz piękny awatar, czy to Twoje dzieło? Malujesz?

[Lena V.]

żona Sokratesa

Sorry, że tu zadam pytanie.
Lena, masz piękny awatar, czy to Twoje dzieło? Malujesz?

Maluję. Niestety to nie moje dzieło : ) Pangolini (znowu On) twierdzi, że na obrazie to ja...a ja się z nim nie spieram :D

Z tego co przeczytałam, to Ty malujesz, projektujesz ciuchy i śpiewasz. Więc artystyczna dusza : )

Ps. Oczywiście to nie ja, ale ciiiii

[żona Sokratesa]

Dawno już nie malowałam na płótnie. Zawsze lubiłam abstrakcje..., bo nie umiem realistycznie malować :) Ale inne formy sztuki praktykuję stale.
Masz gdzieś w necie swoje portfolio? Chętnie obejrzę Twoje prace. Tymczasem na razie wracam do pracy. Pozdr.

[Lena V.]

Obecnie maluje głównie na zlecenia. Stricte portfolio jako takiego, w necie nie mam.

[Gość ambra]

Wracam do tematu wątku. Mariolkaaaaa, a Ty wypracowanie piszesz? ;))) Proszę bardzo - wg mnie, kto prawdziwie kocha, zawsze znajdzie siły, by umieć tę miłość okazać.

[franca]

ka-wa

Dosłownie.

Właśnie. ;)