Skocz do zawartości
Forum

Przyczyny lęków nastolatki


Gość Aleksandraaa12

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Aleksandraaa12

itam! Pewnie wzięłam złą kategorię, za co przepraszam.Ale do rzeczy... nazywam się Aleksandra, mam 15 lat.Mój problem polega na tym, że w sobotę (tj.29.11) usnęłam normalnie, ale obudziłam się i nie mogłam zasnąć i towarzyszył też taki jakby lęk.W niedzielę też się obawiałam, że nie zasnę i zaczęła mnie trochę boleć głowa tak jakby nad oczami.Tamta noc była masakryczna.W ogóle nie mogłam usnąć, bałam się, że trzeba będzie wzywać pogotowie.Doszły też nudności, ale głowa przestała boleć...usnęłam dopiero o 3:40 z towarzyszącymi nudnościami... rano, w drodze do szkoły zastanawiałam się co to jest... w internecie wpisałam objawy guza mózgu...i od tamtej pory się zaczęło.Nie mogłam spać, a kiedy się budziłam to w głowie była myśl, że jestem chora...cały czas byłam w strachu.W nocy z wtorku na środę zaczęła mi delikatnie się trząść prawa noga... ja od razu w szał, nie wiedziałam co mam zrobić, zadzwoniłam po mamę, która była w pracy...i oczywiście strach, że mam guza mózgu.W środę poszłam z mamą do lekarza.Lekarz stwierdził, że to nic takiego, że nerwy itd.. mama powiedziała, żeby może jakieś badania zrobić, lekarz powiedział, że w sumie może wypisać skierowanie, ale że nie ma takiej potrzeby. Oczywiście miałam strach przed badaniami, normalnie płakałam.Badania wyszły w porządku! Ale ja w raz miałam przeczucie, że coś jest nie tak... mama stwierdziła, że jeśli byłby to nowotwór bądz jakaś inna choroba to by we krwi coś wyszło i powiedziała że ja się nakręcam i stąd się bierze ten lęk...Nie mogę też jeść, kompletnie.. w nocy nie mogę spać, usypiam dopiero o 3, tak naprawdę to aby dwie noce udało mi się dobrze przespać, a jeśli już uda mi się usnąć to budzę się co godzinę ze strachem, ze jestem chora.A dodam, że bóle głowy nie są specjalnie silne, czasami boli, a raz nie.. czy to dobrze?! Tak samo z nudnościami... jak o nich nie myślę to ich nie mam, a jak pomyślę to mi nachodzą.. a i nie mam też wymiotów.W głowie mam same czarne scenariusze, że np: leżę w szpitalu, że umrę, że będę się mordowała...i ja już nie wiem co robić! Lekarz uważa, że nic złego się nie dzieję, że jestem zdrowa, i to charakter emocjonalny jest.Mama tak samo uważa, ale ja mam w raz inne zdanie.Nawet jeżeli utwierdzę się że jest dobrze, to i tak zaraz pojawia się myśl, że jestem chora...i mama powiedziała, że rak by się nie pojawiłby się przez kilka dni..tylko, że sobie ubzdurałam i się nakręcam...A i gdy mama miała iść na noc do pracy, to płakałam i bałam się, że jak jej nie będzie w domu to coś mi się stanie i że trzeba będzie wzywać pogotowie i do niej dzwonić...Doradźcie coś, ja już nie wiem co robić.. lekarz, mama i siostra mówią, że jest wszystko ok, ale ja w raz się boję...Bardzo prosiłabym o odpowiedzi.Z góry dziękuję!

Odnośnik do komentarza

Kochana myślę że jesteś zdrowa. Wiesz że nasza psychika płata nam figle. Im więcej będziesz o tym myśleć tym więcej symptomów będziesz zauważać. Jesteś w wieku dorastania. Twój organizm się zmienia. Zaczynają pracować inne hormony. Jeśli będziesz się wsłuchiwać w własne ciało będziesz "słyszeć" bardzo wiele ale nie oznacza to czegoś złego. :) Lekarz i Twoja rodzinka mają rację. Chcą Cię uspokoić ale być może nie wiedzą jak. Nic się nie martw. Nie masz żadnych złych objawów. Ból głowy czasem przychodzi z niczego. Nawet zmiana pogody może odbijać się bólem głowy. Jak mówię dorastasz i wiele nowych symptomów będziesz odczuwać. Wierzę że weźmiesz sobie głęboko do serca co piszę. Nie szukaj w internecie po objawach żadnych chorób jest to dość skomplikowane i trzeba wiele umieć ze sobą łączyć. Jeśli masz problem z zaśnięciem kup sobie herbatę z melisy. Pozwoli Ci zasnąć spokojnie. A przed snem poczytaj jakąś fajną książkę,poćwicz albo zrób coś co lubisz. :)

Odnośnik do komentarza
Gość Aleksandraaa12

Tak myślisz? Bywa tak, że się uspokoję, ale kiedy zaczynam o tym myśleć to znowu jest to samo...jeszcze kiedyś śniło mi się, że mam guza mózgu, ale okazało się że nastąpiła pomyłka w badaniu i że jestem zdrowa i to też potęguje że się jeszcze bardziej boję.. ale dzięki za słowa pocieszenia:)

Odnośnik do komentarza

To gra psychiki. My kobiety takie właśnie delikatne jesteśmy i wierz mi jestem o wiele lat starsza od Ciebie i wiele z medycyną mam do czynienia. Po prostu wyrzuć z pamięci,nie myśl o tym a samo się uciszy. Nie wchodź na portale medyczne i nie szukaj niczego. Wróć do radości,muzyki,przyjaciół,zagraj w jakieś przyjemne gry-masz wile możliwości. Przed nami Święta wtop się w nastrój. Pomóż Mamie. Zrób coś własnoręcznie-jakieś ozdoby. Jeśli się czymś zajmiesz będzie super. Wierzę w Ciebie!

Odnośnik do komentarza

Nie myśl o chorobach i nie wyszukuj w internecie ich objawów, bo znajdziesz się na prostej drodze do hipochondrii. Jeśli będziesz podnosiła alarm z byle głupstwa ( pomysł z wzywaniem pogotowia, bo się bałaś, że nie możesz zasnąć?!!!), doprowadzisz do tego, że gdy będziesz naprawdę źle się czuła, zostanie to zbagatelizowane. Nie skupiaj się tak na sobie i tak, jak radzi RzakeL, pomyśl o świętach ;) Powiem Ci jeszcze, że moja mama, gdy miała niespełna 40 lat, też myślała, że ma raka. Ponieważ nie było wówczas internetu, zajrzała do encyklopedii zdrowia i oczywiście wszystkie objawy wg niej się zgadzały. Bardzo się bała, bo krótko wcześniej właśnie na raka zmarła jej siostra. Gdy poszła do lekarza, ten kazał jej schować głęboko encyklopedię i najlepiej nie zaglądać do niej. Wysłał ja do sanatorium, żeby się odstresowała i objawy zniknęły, a mama w dobrym zdrowiu dożyła 90. lat. Czego i Tobie życzę ;)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...