Napad lęku i płaczu

[natalia0011]

Nie wiem co mam ze sobą zrobić. Czuję strach którego nie mogę wytłumaczyć. Panicznie płaczę, ledwo oddycham i cała się trzęsę. Boję się być sama. Musiałam zapalić sobie. Śwatło. Nie dam rady zasnąć. Strach mina to nie pozwala. Wydajami się że nie chcę zasnąć, aby nie musieć się jutro budzić.

[Gość Orzech laskowy]

Czasami organizm tak oznajmia że ma dosyć. Może żyjesz w stresie i już psychicznie i fizycznie nie dajesz rady i musisz się jakoś rozładować. Stąd te napady płaczu.
Lęk może byc wynikiem tego że boisz się rozwiązać jakąś sytuację, albo stawić czemuś czoło.
uważam że jeśli tak bardzo Cię to męczy to powinnaś z kimś porozmawiać, może z psychologiem? albo z kimś do kogo masz zaufanie.

[mgr Kamila Krocz]

natalia0011, nieuzasadniony lęk jest często osiowym objawem nerwicy, ale przez Internet diagnozy postawić się nie da. Możliwe, że po prostu w ostatnim czasie miałaś więcej stresów, trudnych sytuacji, z którymi nie mogłaś sobie poradzić, dlatego Twój organizm teraz reaguje tak, a nie inaczej. Jeżeli nieprzyjemne objawy będą się utrzymywać, radzę skorzystać z pomocy psychologa, np. szkolnego albo porozmawiać o Twoich problemach z kimś z dorosłych, komu ufasz. Pozdrawiam i życzę powodzenia!