Powtarzający się często stan depresyjny, autodestrukcja

[Gość rodrażniona1234]

Witam,

od roku interesuje się problemami związanymi z zaburzeniami osobowości. Śmiem twierdzić, że występuje u mnie kilka zaburzeń. Aczkolwiek nie potrafię sobie z tym poradzić. Zauważyłam, że dość często mam napady depresyjne, zdarza się to średnio co dwa miesiące i trwa jakieś 2-3 tygodnie. W końcu zmusiłam sie do zapisania się na forum , z racji iz nie daję sobie rady. W tym okresie nie wiem co ze sobą zrobić. Czuję natychmiastowy przypływ emocji, wszystko dzieje się w mojej głowie w pięciokrotnie zwiększonym pędzie. Papierosy, zajadanie się czy nawet moja pasja - taniec - nie potrafią załagodzić mojego napadu. Wcześniej każda mój depresyjny okres wiązał sie z przesiadywaniem w domu, obżeraniem się i wymiotowaniem, płaczliwością, narzekaniem a czasem nawet z nadużywaniem alkoholu i niekontrolowanym seksem. Kolejne objawy mniej destrukcyjne to : obcinanie włosów, rysowanie po ciele, kłótnie, przeklinanie. Lubię też ryzyko, więc wychodziłam w samotności na nocne spacery.
Od dwóch miesięcy pracuję jako menadżerka, organizatorka różnych eventów, jest to coś co lubię robić, czuję się w końcu doceniana i potrzebna. Zajęcie to spowodowało że minęła wcześniejsza " depresja". Jednakże czym zbliża sie moja obrona, tym bardziej odczuwam rozdrażnienie, niekontrolowaną złość, niechęć do mojej zawodowej przyszłości. Ani zamknięcie w domu przy książkach, ani wyjście ze znajomymi potańczyć nie potrafi tego załagodzić. Nawet rozmowa, która zawsze pomagała mi, nie daje rady. Nie wiem co ze soba zrobić. Coraz częściej mam myśli by wszystko porzucić, wyjechac i zacząć życie od nowa, nie mając pieniędzy ani dyplomu. Dodam też, że niedawno zakończyłam pewna relację, romans z pewnym mężczyzną. Niszczyło mnie to więc to przerwałam.
Proszę wybaczyć, jeżeli takowy artykuł był już umieszczony na tym forum. Ale męczę się już od roku z moimi zaburzeniami. Nie wiem ile mam sie jeszcze okłamywać, że to wszystko tak po prostu minie, a moje wahania nastrojów w końcu sie ustabilizują.

[ka-wa]

To samo się nie ustabilizuje ,najpierw wybierz się na konsultację do psychiatry ,bo jakie to są zaburzenia osobowości, najlepiej on zdiagnozuje i zaleci terapię.