Skocz do zawartości
Forum

Choroba afektywna dwubiegunowa z bardzo szybką zmianą FAZ


Gość on38

Rekomendowane odpowiedzi

Witam:
Jaka jest różnica między depresją a chorobą afektywną dwubiegunową z szybką zmianą FAZ?
Moje życie to jedna wielka sinusoida albo euforia albo wielki dół. Zawsze jakoś z tego wychodziłem ale teraz jest strasznie nie radzę sobie z sobą mam ciągłe zmiany nastroju w jednej chwili potrafię sobie wszystko wytłumaczyć że będzie dobrze a w następnej chwili widzę wszystko w czarnych barwach. Nie mogę się skupić, spać. Odbija się to na wszystkich z żoną nie potrafię się dogadać ze znajomymi pozrywałem kontakty w pracy(nowej) też beznadzieja. Mam ochotę zniknąć z tego popieprzonego świata. Dobrze że mam moją ukochaną Księżniczkę(córka)
tylko myśl o niej jakoś trzyma mnie przy życiu. Ale nie wiem jak długo. Co robić jak się z tym uporać.

Odnośnik do komentarza

Witaj,

http://www.psychiatria.pl/artykul/kliniczne-cechy-roznicujace-chorobe-dwubiegunowa-i-duza-depresje/3419.html
http://www.afektywni.pl/zaburzenieafektywnedwubiegunowe,35,l1.html

Cały internet jest tego typu informacji.
Nie diagnozowałabym sama, musisz koniecznie udać się do psychiatry.
Koniecznie !

Rozdzierający jak tygrysa pazur
antylopy plecy
jest smutek człowieczy.

Odnośnik do komentarza

Witaj:
Korzystam z porad psychologa i psychiatry.
Jeden wciska mi kit że wszystko będzie dobrze mam zwolnić, praca i pieniądze to nie wszystko i takie tam. Jak jestem na wizycie to wszystko wygląda ok, ale za chwilę wracam do rzeczywistości a tu tak różowo i prosto już nie jest. Realizacja planów, ściąganie pieniędzy i parę innych rzeczy. Oczywiście odbija się to na wszystkich w domu, sam nie wiem czy danego dnia będę w miarę funkcjonował czy dopadnie mnie bezsilność. Nawet nie dnia ale godziny, minuty. W jednej chwili wszystko wygląda w miarę dobrze potrafię sobie wytłumaczyć że wszystko będzie dobrze trzeba iść do przodu i walczyć, za 5min jest katastrofa.

Drugi faszeruje mnie tabletkami jak działają jest ok ale jak przestają to dół podwójny.
Chyba powoli mi się odechciewa.

Odnośnik do komentarza

on38, jeżeli Twój nastrój jest niestabilny i w krótkim czasie notujesz raz spadek samopoczucia, by za chwilę mieć lepszy humor, to raczej nie jest to depresja. Bliżej jednak do cyklofrenii czy ChAD, ale diagnozę musi postawić lekarz. Chorobę afektywną dwubiegunową rzeczywiście leczy się głównie farmakologicznie, ale terapia może pełnić rolę dodatkowego wsparcia. Koniecznie porozmawiaj ze swoim lekarzem o małej skuteczności leków. Możliwe, że trzeba zmienić leki albo przynajmniej zmodyfikować dawki. Pozdrawiam i życzę powodzenia!

Odnośnik do komentarza

Witaj,czy Twoja żona jest dla Ciebie wsparciem?Pomaga w takich chwiejnych chwilach? Czy jest wtedy blisko i podchodzi do tego ze zrozumieniem? To ważne,jeśli partner pomaga i jest blisko-poda rękę,przytuli,powie kilka dobrych słów...
Podjęcie nowej pracy często wiąże się ze stresem,wiadomo jakie mamy dziś czasy,ciężko o stabilizację w tej sferze, jakże równie ważnej jak związek.

Odnośnik do komentarza

Witaj;
To bardziej skomplikowana sprawa mam wrażenie że się kochamy i bardzo chciałaby mi w jakiś sposób pomóc natomiast między nami wydarzyło bardzo dużo złych rzeczy i nie potrafimy ze sobą rozmawiać. Przez ostatnie 10lat, sześć pracowałem poza miejscem zamieszkania. To jest tak jak z moim samopoczuciem czasami jest naprawdę fajnie ale za 5min zmiana o 360stopni, i wtedy potrafimy się nie odzywać do siebie tydzień, dwa a zdarzało się dłużej. Ona wtedy płacze ja się nakręcam. Jestem w takim stanie że wpadam w szał z byle głupoty(wiem to po jakimś czasie jak pomyśle) ale w danej chwili odpalam.Żeby było jasne to są kłótnie bardzo nieprzyjemne. Nigdy nie podniosłem i nie podniósłbym ręki. W największy szał wpadam jak mi mówi nie przejmuj się jakoś to będzie przecież masz pracę, mamy zdrową kochaną córkę, dom, samochód czym się przejmujesz. A TO JEST SILNIEJSZE ODE MNIE PANUJE NADE MNĄ. Na zewnątrz dla kogoś obcego wszystko wygląda jak prawdziwa sielanka, ale mam wrażenie że zapłaciłem za to dużą cenę i strasznie się pogubiłem. Pracę cały czas miałem dobrze płatną tylko chorego szefa miałem już dość cały czas praca na urlopie, chorobowym tylko święta były wolne, we wrześniu zmieniłem prace miało być inaczej a okazał się taki sam kanał.
Cały czas stres, zmiany nastroju, brak snu.
Wysiadam.

Odnośnik do komentarza

Co ty możesz wiedzieć a może mało który facet wytrzymałby z taką kobietą. Rzeczywiście jestem potworem bo zapieprzałem całe życie żeby zapewnić odpowiedni poziom życia jaki oczekiwała. A do tego jeszcze sprzątam, piorę, czasami gotuje, piekę ciasta, pale w piecu, zajmuję się ogrodem i jeszcze parę innych rzeczy. Rzeczywiście jestem POTWOREM jak z takim żyć!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Odnośnik do komentarza

ka-wa nie miała niczego złego na myśli. Po prostu napisałeś, że wpadasz w szał z byle powodu...sam przyznaj, że dla bliskich nie może być to miłe.
Owszem, każdemu się zdarza, ale sam doskonale wiesz, że u Ciebie to choroba z ostrymi objawami i w takich okolicznościach nikomu nie jest łatwo. Ani Tobie, ani żonie.

Nie popadaj we frustracje, złość i nie załamuj się...a walcz! Idź do swojego specjalisty i powiedz, że jego terapia nie działa! Niech Ci zapisze inne leki...po to tam do cholerki jest!

Rozdzierający jak tygrysa pazur
antylopy plecy
jest smutek człowieczy.

Odnośnik do komentarza

Wydaje mi się,że powinieneś razem z żoną udać się na terapię,widocznie nie tylko Ty jej potrzebujesz,ale ona również.Mówisz,że się kochacie,ale jest blokada przez pewne stare zajścia,które Wam obojgu nadal przeszkadzają.Rozmowa z profesjonalistą powinna pomóc.Takie jest moje zdanie,decyzja należy do Was obojga.
Czasem jednak najlepiej się rozstać,jeśli terapia nie pomoże,ale nie bierz tego do siebie dosłownie ...

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...