Przyjaźń zamiast związku

[BeBack]

Witam na wstępie chciałbym się przywitać jestem tutaj nowy.
A więc poznałem fajną dziewczynę 4 miesiące temu, jest młodsza odemnie o 4 lata, miałem z nią 4 spotkania. Bardzo mi się spodobała, i zaczęło mi na niej coraz bardziej zależeć, na 4 spotkaniu powiedziałem jej, że nie jest mi obojętna i zależy mi na niej. Ona nic nie odpowiedziała w tej sprawie do końca spotkania, przychodząc do domu zastałem wiadomość na facebook'u, napisała, że to dla niej trudne co powiedziałem i kazała dać jej troche czasu, dzisiaj odpisała, oznajmiła, że nie widzi nas jako para ale z drugiej strony nie chciałaby stracić kontaktu ze mna i chce przyjaźnić się. Niby sprawa prosta lecz dla mnie to troche dziwaczna sprawa moze przewrażliwiony jestem już tym wszystkim ale do tej pory jak nie napisałem chociaż jednego sms'a czy jednej wiadomosci na fb, odrazu wydzwaniała i pisała do mnie czy wszystko ok. Sama nalegała na spotkania, wyjazdy do kina. Trochę się załamałem nie wiem czy przyczyną może być 4 lata różnicy ? prosze o pomoc bo jestem zszokowany, w kropce, nie wiem co mam robic czy odpuścić, omijać jej ? czy moze dążyć do następnych spotkań, i czekać na zmiane decyzji ?

[mgr Kamila Krocz]

Witaj BeBack!

Nie wiem, czy masz się wycofać z kontaktu z dziewczyną, czy nadal dążyć do spotkań. Decyzję pozostawiam Tobie. Myślę natomiast, że dziewczyna być może przestraszyła się po tym, jak jej oznajmiłeś, że nie jest Ci obojętna. Słowa "zależy mi na Tobie" po czterech spotkaniach, to dość poważne słowa. Może ona nie była gotowa na takie tempo rozwoju Waszej znajomości? Ja radziłabym nie rezygnować z kontaktu i nieco z dystansem podejść do znajomości. Obserwuj dziewczynę, rozmawiaj z nią, ale nie naciskaj. Zobaczysz, w jakim kierunku Wasza znajomość się rozwinie. Pozdrawiam ciepło i życzę powodzenia!

[Gość Hunter999]

Ja na twoim miejscu na pewno bym nie dał sobie spokoju. Spotykaj się z nią tak jak z przyjaciółką może po kilku lub kilkunastu spotkaniach wasza przyjaźń zmieni się w miłość Pozdro :)

[Lena V.]

Ona ma dopiero 16 lat?
Dziwisz się jej reakcji? Jest młodziutka, jeszcze nie wie czego chce.
Zaakceptuj jej decyzje, nie narzucaj się, nie naciskaj.
Chce przyjaźni, to ją daj. Możliwe, że z czasem, powoli zrodzi się coś większego.
Pozdrawiam.

[Gość Martynisko]

hej,
ja zgadzam się całkowicie z P. psycholog. Obecnie jest taki program w tv "Rolnik szuka żony". Chyba z 4/5 rolników, którzy JUZ DOKONALI WYOBRU KTÓRA Z POŚRÓD PARTNEREK MOGŁABY BYĆ KIMŚ WIĘCEJ teraz...wycofują się, a kobity ciągną ich za język, płaczą...
Ty zrobiłeś coś zupełnie odwrotnego- chciałeś za szybko.
Jeśli spotykanie się z dziewczyną w obecnej sytuacji NA GRUNCIE KOLEŻEŃKIM jest dla Ciebie możliwe psychicznie, chcesz tego to proponuję, abyś trochę wyluzował, trochę obrócił w żart co jej ostatnio powiedziałeś, możesz powiedzieć, że zafascynowała Cię tego wieczoru, tak Ci się dobrze z nią rozmawialo, ze się rozmarzyłeś i...już nie wracaj do tematu. Jesteście jeszcze młodzi. Nikt tu ci nie powie, czy będziecie razem, czy nie ani ty nie wiesz, czy w przyszłości byłoby wam razem dobrze. Wracając do mojeg poprzedniego zdania: skoro zaproponowala Ci, ze chce się z tobą spotykać, przyjaxnić, to znaczy, że ogólnie Cię akceptuje, może nie było tej "iskry" między wami. Jeśli chcesz się na takich zasadach z nią spotykać, jeśli dobrze będziesz się tak czuł- myslę, że warto, może ona w przyszłości będzie Twoją dobrą koleżanką, a może właśnie poprzez nią poznasz jakąś inną. Musisz otworzyć szeroko oczy na inne możliwości.
Pozdrawiam- 25 letnia panna :P

[js_11]

Obawiam się, że tym zbyt szybkim wyznaniem popsułeś sobie tę znajomość bo po czymś takim musiałbyś bardzo jej zaimponować żeby przywrócić sobie szanse. Kobiety potrzebują zazwyczaj więcej czasu żeby przekonać się do mężczyzny a zbyt szybkie wyznanie, że Ci zależy powoduje, że nie jesteś już dla niej wyzwaniem. Ma cię jak na sznurku i przez to pewnie straciła zainteresowanie. Jeśli teraz zgodzisz się na przyjaźń to będziesz w głowie kobiety oznaczony etykietką przyjaciela a wtedy szansa na związek jeszcze bardziej maleje. Ale jeśli Ci zależy to nie rezygnuj bo różne rzeczy się w życiu zdarzają. Nie możesz tylko zbytnio okazywać jej, że już Ci zależy, kobiety mają większe od nas zdolności społeczne i to one wiedzą kiedy zaczyna się związek, po jej reakcjach powinieneś rozpoznać czy jej zależy. Póki co ona pewnie myśli, że lecisz na jej wygląd, a jak zgodzisz się na przyjaźń to będziesz w jej oczach słaby i bez inicjatywy.

[Gość unna]

Cztery spotkania, to jeszcze za mało by składać jakieś deklaracje. Jeszcze się dobrze nie poznaliście, jeszcze nic o sobie nie wiecie.
Dziewczyna rozsądnie powiedziała, że nie jesteście jeszcze na tym etapie, że na razie to może być przyjaźń. Czy coś się z tego urodzi? Nikt tego nie wie. Czas to pokaże.
Ale jak nie zaakceptujesz jej propozycji, to możesz coś ważnego przegapić.

[Gość Kermit II]

Lena V.

Ona ma dopiero 16 lat?
Dziwisz się jej reakcji? Jest młodziutka, jeszcze nie wie czego chce.
Zaakceptuj jej decyzje, nie narzucaj się, nie naciskaj.
Chce przyjaźni, to ją daj. Możliwe, że z czasem, powoli zrodzi się coś większego.
Pozdrawiam.

Bardzo rozsądnie powiedziane bo co nagle to po diable. Po coś się tak spieszył .... przecież to jeszcze dziecko :)

[BeBack]

Dzięki bardzo za bardzo fajne odpowiedzi zrozumialem, ze troche zwalilem ta sprawe bede sie staral. Jestem mlody nie Ta to inna jak to mowia lecz chcialem by cos z tego bylo oczywiscie walka to podstawa bez niej sie nie poddam :) Pozdrawiam