Sylwester z siostrą, czy chłopakiem?

[Gość GENIA_96]

Witam. Liczę na waszą pomoc. Otóż mam siostrę 5 lat starszą, ma obecnie 23 lata. Jest teraz na etapie, w którym nie wie co zrobić ze swoim życiem. Skończyła szkołę, szuka pracy, nie ma chłopaka, a wszystkie jej koleżanki powychodziły za mąż. Ogólnie popada w coraz większy dołek, bo nie wie jak ruszyć do przodu. No pracy szuka i na to nie ma większego wpływu, albo coś się znajdzie albo nie. Ale może by kogoś poznała, ale nie bardzo ma z kim wyjść wieczorem. Mieszkamy w takiej małej mieścinie, w której owszem są kluby, ale w jednych bawią się osoby w moim wieku albo młodsze, a tam gdzie spędzają wieczory osoby w jej wieku i starsze mnie nie wpuszczą, bo mam za mało lat, więc ja z nią pójść nigdzie nie mogę, gdy już nawet pominę fakt, że mam chłopaka(zostawiłabym go w domu, żeby nie czuła się jak przyzwoitka). No i to pierwszy problem. Jak mam jej pomóc kogoś poznać? Ja już kiedyś próbowałam bawić się w jej swatkę, a teraz ona coraz częściej sugeruje, że powinnam jej w tym pomóc. Ok, może mam więcej śmiałości do chłopaków i chętnie jej pomogę, tylko jak? No a teraz pojawia się kwestia Sylwestra. Co roku wypadało mniej więcej tak, że rodzinnie go spędzała, ale w tym roku raczej wszyscy gdzieś idą, a ona nie ma z kim. Powiedziała mi, że nie chce tego Sylwestra, bo spędzi go sama w domu. To była drobna sugestia, żebym coś wymyśliła, żeby jednak nie siedziała sama w domu. Pomocy, bo mi nic do głowy sensownego przychodzi jak powiedzieć chłopakowi, żeby szedł na Sylwestra gdzieś do kolegów beze mnie, a ja z nią zostanę..

[ka-wa]

Przecież wspólnie możecie spędzić ten dzień w domu ,można też doprosić znajomych i bawić się razem.

[Gość GENIA_96]

Myślałam o tym, ale ja ze swojej strony nie miałabym już kogo zaprosić, bo wszyscy raczej mają jakieś plany. We trójkę też tak trochę kiepsko w domu siedzieć. Myślę, że to dla nich nie byłaby zbyt komfortowa sytuacja zwłaszcza, że nie znają się zbyt dobrze i jakoś kiepsko im idzie rozmowa.

[ka-wa]

Albo idźcie gdzieś razem...,zawsze jest jakieś wyjście ,a to ,że się dobrze nie znają nie jest żadną przeszkodą.

Nie bardzo rozumiem...,pisałaś , z racji ,że jesteś młodsza ,nie możecie razem gdzie iść ,masz 18 lat to wszędzie możesz...

[Gość GENIA_96]

Ty myślisz tak strasznie prosto, no a dla osoby będącej w trudnym etapie życia "chodźmy razem" nie przejdzie, bo nie będzie chciała przeszkadzać, bo moje towarzystwo jest dla niej za młode, bo jego towarzystwo to jeszcze coś tam... To wszystko nie jest takie proste jak myślisz. Sama wpadłam na takie oczywiste rozwiązanie, ale gdyby nie było to problematyczne, to nie prosiłabym nikogo o pomoc.
Tak, mam 18 lat, ale tak jak wcześniej wspomniałam w klubie, do którego wejdę i ja i ona, bawią się młodsi ode mnie, a do klubu, w którym bawią się starsi ja nie wejdę, bo wpuszczają osoby od 21 lat i pilnie tego strzegą.

[Gość thgt]

Nie wiem jak siostra moze od Ciebie wymagac, zebys zapoznala ja z kims albo poswiecała swojego Sylwestra. Sorry ale jest niemotą, Ty rob swoje i na nia nie patrz. Zawsze trafia się taka owca. Bo nie wierzę zeby byla super i nie miala znajomych - jak ktos jest fajny to się to czuje bez względu na jego (nie)smialosc

[Gość paris07]

Przeczytałam ten wątek i sama mam teraz nie lada problem... Ledwo się zaczął listopad, a wy już planujecie Sylwestra??? Matko kochana... Ale dobra, żarty na bok. Ta Twoja siostra nie ma jakichś znajomych, którzy by ją zaprosili? Choćby nawet i te jej zamężne koleżanki?... Może nikt jej jeszcze nie zaprosił, bo po prostu jest za wcześnie ;) Ale jeżeli naprawdę nie będzie miała z kim iść to moim zdaniem naturalną rzeczą będzie fakt, że powinna pójść z Tobą wszędzie, dokądkolwiek się udasz. Domyślam się, że spędzasz Sylwka w gronie znajomych (wszystko jedno czy swoich, czy chłopaka, czy Waszych wspólnych), więc po prostu Ty ją zaproś.

[Gość lillybling]

Kochana z Ciebie siostra, aczkolwiek z takiego wciągania kogoś na siłę w swój krąg znajomych zazwyczaj nic dobrego nie wychodzi. Twoja siostra i tak pewnie nie będzie się czuła komfortowo w gronie Twoich znajomych, a to za sprawą różnicy wieku. Wiem co mówię, bo parę dni temu byłam najstarszą osobą na urodzinach kuzynki i mimo, że różnica wieku między mną a pozostałymi osobami wcale nie była duża, to jednak czułam się tam strasznie wyalienowana. Wracając do tematu- trudno mi uwierzyć, że w gronie znajomych 23-latki wszystkie dziewczyny są już mężatkami. A nawet jeśli tak jest, to warto zapytać ich o plany na sylwestra, być może ktoś organizuje jakąś imprezę? Na miejscu Twojej siostry nie liczyłabym na to, że poświęcisz się dla niej i razem jakoś "przetrwacie" ten dzień, bo w ten sposób żadna z Was nie będzie zadowolona, podobnie jak Twój chłopak :)

[Gość unna]

A może organizują u was sylwestra na jakimś palcu, gdzie wszyscy mogą pójść, albo w kinie?
Jeśli nie, to jednak radzę spędzić sylwestra u was w domu. Może kogoś uda się jeszcze zaprosić, czasu jest sporo.
Myślę, że nawet jak będzie to młodsze towarzystwo, to siostrze i tak będzie przyjemniej, niż gdyby siedziała sama. A najwyżej to pobawicie się w trójkę.
Mam nadzieję, że twój chłopak zrozumie sytuację i wybierze bycie z tobą, i nie pójdzie nigdzie sam.
A wśród twoich znajomych nie ma ktoś starszego brata, który nie ma z kim pójść na sylwestra? Popytaj.

[kwiatuszek2]

A ja nie rozumiem co to za problem być w towarzystwie młodszym od siebie? Jeżeli chce gdzieś wyjść a nie ma z kim i gdzie to powinna dostosować się do Ciebie, a jak nie to niech siedzi w domu.
Poza tym fajnie by było gdyby jednak lepiej poznała Twojego partnera, łatwiej wtedy jest coś ewentualnie razem zaplanować.

[Gość Kokardka87]

Ja nie raz zabierałam młodszą siostrę z sobą na sylwestra jak jej się plany sypały. Szliśmy w trójkę, potem każdy bawił się po swojemu. Raczej żadne z nas nie czuło się niekomfortowo. Po za tym skoro macie pusty dom, to możecie zorbić imprezę u siebie, popytać się kto nie ma planów, albo komu plany się zmieniły. Bo często jest tak, że niby wszyscy gdzieś idą a tak naprawdę siedza w domu, bo coś nie wyszło. Jeśli to nie wyjdzie to zawsze możecie gdzieś iść, np wykupić sobie wyjazd na sylwestra w górach lub skorzystać z okazji na portalach z zakupami grupowymi. Pojedziecie, może ona tam kogoś pozna. może też skorzystać z wyjazdów dla singli, to też jakieś wyjście...

[Gość niwela]

ja mam podobny problem, niestety tez nie wiem co zrobic, bo wybieram sie na sylwka do znajomych chlopaka ktorych moze 3 razy na oczy widzialam i mam nadzieje ze moze uda sie siostre wkrecic. To zawsze sa trudne sprawy, tym bardzieje ze roznimy sie znacznie charakterami i moja siostra lubi mi "mamuskowac" i tez dokladnie przechodzi etap w zyciu ze sama nie wie czego chce:p co prawda moglaby zostac z rodzicami na sylwka, ale troche glupio tak ja zostawic, nie umiem byc egoistka, chociaz wiem ze ona pewnie za wiele by sie mna nie przejmowala

[Gość niwela]

~Kokardka87

Jeśli to nie wyjdzie to zawsze możecie gdzieś iść, np wykupić sobie wyjazd na sylwestra w górach lub skorzystać z okazji na portalach z zakupami grupowymi. Pojedziecie, może ona tam kogoś pozna. może też skorzystać z wyjazdów dla singli, to też jakieś wyjście...

kokardka87 niestety nie kazdy chce wydawac duzo kasy na sylwka, zazwyczaj ludzie chca spedzic milo sylwestra, u jakis znajomych (nie u siebie), malo kogo stac na taki wydadtek, u mnie siostra nawet dostala zaproszenie od kolezanki za granice, ale nie chce bo kasa... a jak autorka watku pisze ze siostra szuka pracy to mysle ze to slaby pomysl

[Gość Kokardka87]

ale kto mówi o dużej kasie. Z grupona czy innego tego typu portalu można wyhaczyć okazje już za około 100 zł, można wynająć domek gdzieś w okolicy i podzielić koszty na wszystkich. Ja z mężem tak zrobiłam rok temu. Z grupą znajomych pojechaliśmy do domku który był jakieś 70 km od naszego mieszkania. Koszty wyszły takie same jakbyśmy robili domowkę czy szli do lokalu.

[Gość autorka]

Heeeej, a nie możecie tego sylwestra spędzić razem? To chyba najlepsze rozwiązanie. Siostra + Ty + Twój chłopak. Zró jakieś dobre jedzonko, kup fajerwerki, będzie fajnie. Trochę się pobawicie i nie będzie jej smutno. Ja nie przepadam za sylwestrem, jak większość moich znajomych. Robimy sobia domówkę, a o północy fajerwerkiiiiiii. Zamówiliśmy tutaj: www.fajerwerkiopole.pl - może i Ty wybierzesz coś na Waszą imprezę. Pozdrowienia