Efekty uboczne Imovane

[Gość Goscja]

Chcialabym przestrzec wszystkich przed mozliwoscia wystapienia powaznych skutkow ubocznych podczas zazywania leku Imovane. Tabletki bralam przez 3 miesiace. Mialam klopoty ze snem i postanowilam sie wspomoc. Poczatkowo efekt byl zadziwiajacy. Przespane noce, bez otumanienis rano. Po krotkim czasie przestalam cieszyc sie zyciem, kladlam sie spac o 20 i odcielam sie od zycia towarzyskiego. Juz po miesiacu pojawila sie u mnie depresja, ktora po 3 miesiacach zazywania kompletnie pozbawila mnie sil. Odnosilam wrazenie, ze wszystko to, co mi sie nie uklada, to znak, ze nie powinno mnie tu w ogole byc. Bezpisrednio po zazyciu leku wysylalam ludziom smsy, dzwonilam, nie wszystko pamietam. Calkowicie wylaczala mi fir empatia. Wygarnialam ludziom rzeczy, ktorych nigdy bym nie powiedziala. Mam 32 lata i miesiac temu zaczelam rozdawac ludziom w testamencie swoje rzeczy w razie gdyby mi sie cos stalo, bo przeciez to wszystko musialo dziac sie z jakiejs przyczyny. Przestalam wykazywac sie w pracy, bo nie warto mi bylo zaczynac czegos, czego nie skoncze, bo: nie potrafie i pomylkowo nadal zyje. Po odstawieniu leku, nastroj sie poprawial. Po 4 dniach bez tabletek obudzilam sie szczesliwa z normalna motywacja. Nie moge uwierzyc w to co sie stalo. Od dwoch lat zazywalAm nieregularnie Lorafen, ktory byl lekiem na stres. Okazalo die , ze dwuletnia depresja i klopoty ze snem byly wywolane dzialaniem lekow. To bylo takie kolo zamkniete. Stres ---> Tabletka ---> Poglebiajaca sie depresja. Nigdy wiecej nie wezme czegos takiego. Codziennie walcze, bo przyzwyczailam sie do tego, ze leki mnie odstresowywaly, ale naprawde nie warto.

[Gość Arcy_lady]

Wiesz może miałaś pecha, wiadomo trzeba uważać z tego typu lekami, ale nie na wszystkich one działają tak samo. Grunt że z tego wyszłać

[mgr Kamila Krocz]

Niewątpliwie wiele osób przecenia farmakoterapię i wychodzi z założenia, że jeśli weźmie sobie kilka tabletek, to już będzie mega szczęśliwym i problemy znikną. Niestety leki to nie pastylki szczęścia. Często o wiele większe efekty mogłaby przynieść psychoterapia, która nie ma skutków ubocznych dla zdrowia. Łatwiej jednak łyknąć pastylkę, wierząc, że ona coś zmieni niż samemu pracować nad sobą podczas spotkań z terapeutą. Nie twierdzę, że leki są niepotrzebne. Są potrzebne, a czasem wręcz niezbędne, ale wiele osób korzysta z farmakoterapii bez potrzeby, bezrefleksyjnie, narażając się na skutki uboczne leku, które mogą być groźniejsze niż sama choroba, którą mogliby sami przepracować.