Pierwszy pocałunek

[Gość julex0634]

Na wycieczce szkolnej pocałował mnie chłopak który mi się podoba rozkochał mnie w sobie to był mój pierwszy pocałunek. Na drugi dzień olał mnie nie powiedział ani słowa. Gdy wróciłam do domu wieczorem zaczęłam płakać. Teraz na lekcjach cały czas się na mnie patrzy i na dodatek podrywa inna na moich oczach. To strasznie boli. Ja go kocham myśle o nim cały czas i mam ochote się zabić najlepiej głodówką po cichu.

[Gość katarzyna 2688]

Absolutnie nie rób takich rzeczy! Skoro chłopak tak wobec Ciebie postapił to nie jest Ciebie wart a teraz świadomie Ci dokucza. Żaden chłopak nie jest wart takich myśli i czynów! Nie wiem ile masz lat ale wnioskuję, że jesteś w wieku szkolnym. Pierwsze młodzieńcze zauroczenia własnie takie są... on sam pewnie nie dorósł do związku, nie wie co to miłość i bawi się uczuciami innych koleżanek, nie traktuje dziewczyn poważnie. Aby o tym nie myśleć to znajdź sobie hobby, zajęcie, które pomoże Ci się oderwać, porozmawiaj z kimś zaufanym... Przyjdzie czas, że poznasz tego właściwego chłopaka, który pokocha Cie prawdziwą miłością i zaakceptuje taką jaką jesteś;-) trzymam kciuki!

[laurette]

Najwyrazniej zrobil to celowo żeby teraz Ci z kolei dokuczać. To jest wredne. On doskonale zdaje sobie sprawę,ze Cie tym rani. Nie placz przez niego bo nie warto. Potraktuj ten pocalunek jako bez znaczenia. Dupek z klasy i tyle. Bedzie inny,ktory bedzie Cie szanowal.

[empiryczna]

Witaj julex0634
Wiem, że to boli, ale niepotrzebnie się sama nakręcasz. Prawdopodobnie ten chłopiec ma taki styl - pewnie w ten sposób poprawia sobie samopoczucie. Bądź ponad to, też go olej! A tak poza tym: za co go kochasz? Za to, że Ci się podoba i że Cię pocałował? Z czego tak naprawdę ta Twoja miłość się bierze? W dodatku po czymś takim co się wydarzyło? Mądry to on nie jest. Ty bądź mądrzejsza. Głowisia do góry! Zabić się chcesz? Przez taką miernotę? Człowiek jest tyle wart, ile daje z siebie innym. On się popisał jak mało kto. Głupotą. W życiu jeszcze nie raz doznasz rozczarowań - ale to nie powinien być powód do tego, żeby brać wszystko tak tragicznie.

Weź sobie kilka głębokich oddechów, wyciągnij kartkę, długopis. Kartkę podziel na pół pionową linią i napisz po każdej stronie swoje uczucia związane z tą sprawą. Pozytywne i negatywne. Powinno Ci to uwidocznić, co jest wart ten "całuśnik".

Pozdrawiam serdecznie.

[mgr Kamila Krocz]

julex0634, chłopak, o którym napisałaś, nie jest wart Twojej uwagi, nie mówiąc o Twoich uczuciach. Jaki poważny mężczyzna rozkochuje w sobie kobietę, by potem flirtować na jej oczach z inną? Myślę, że zauroczyłaś się nim, trochę go wyidealizowałaś i dlatego jawi Ci się jako ktoś fajny, wyjątkowy. Zdaję sobie sprawę, że zawód miłosny bardzo boli, ale uwierz mi, że nie warto płakać przez chłopaka, który całuje, a potem Cię olewa. Zgadzam się z przedmówcami - bądź ponad tym, co się stało. Daj sobie czas, ochłoń i otwórz się na nowe znajomości. A koleś niech żałuje, że stracił możliwość, by mieć fajną koleżankę w Twojej osobie. Pozdrawiam i życzę powodzenia!

[franca]

Człowiek nie zakochuje się za coś, gdyby to było takie racjonalne, toby nie było zakochaniem. Ale może na to mieć wpływ narobienie sobie przedtem nadziei. Wygląda na to, że ten kolega specjalnie doprowadził do tego, żebyś tej nadziei sobie narobiła. Ktoś taki nie jest wart tego, żebyś sobie nim dłużej zaprzątała głowę.

[Gość unna]

Pamiętam własne cierpienia z lat szkolnych. Ogromne, przeogromne!
Na szczęście nie trwają one długo, szybko człowiek zmienia swe zainteresowania.
Ten chłopak to dupek, w sumie dobrze, że nie zaczęliście z sobą "chodzić".
Po co ci taki złośliwy, zakłamany facet, który bawi się uczuciami innych?
Nie rozpaczaj, raczej ciesz się, że nie zmarnowałaś paru lat.
A jego traktuj z pogardą, tylko na to zasługuje.

[Gość elkkef]

Wlasnie to jest urok facetów w wieku szkolnym - nie przejmuj się, teraz czujesz się okropnie,za parę lat będziesz się z tego śmiała. Pamietaj że NIKT nie jest wart Twojego zycia i gdy tylko takie myśli się pojawią, próbuj je tłumić .

[Trick]

Podejrzewam, że jego cieszy to, że tak reagujesz, dlatego aby mu dopiec olej go. Zachowuj się normalnie, rozmawiaj z kolegami, koleżankami i nie zwracaj na niego żadnej uwagii. Znając zycie bedzie wychodził z siebie aby tylko znowu byc w centrum

[Gość Lena V.]

Nie głodź się bo nie warto, zjedz lepiej hamburgera i frytki i zagryź czekoladą....ciesz się, że wypłoch bagienny pokazał szybko swoją twarz. Niech się wdzięczy do innej jak nie potrafi docenić fajnej dziewczyny. Mała strata dla Ciebie, uwierz mi. A przed Tobą jeszcze milion pocałunków. Głowa do góry.

[fiki14]

popieram poprzedniczkę. olewka będzie najlepszą karą, bo pewnie liczy najbardziej na to, by widzieć jak bardzo cierpisz przez jego gierki. kij mu w oko :)

[Gość Pangolin]

Kochanie !

Pocałował Cię beznadziejny dupek i cymbał. Olej go całkowicie i śmiej mu się w twarz. Samounicestwienia poprzez głodówkę nie popieram, bo to jest śmierć w męczarniach. Natomiast jeśli masz nadwagę, to lekka dieta na pewno nie zaszkodzi. Nie obżeraj się natomiast czekoladą, jak Ci tu ktoś doradził. Wprawdzie szama się ją miło ale strasznie idzie w tyłek.

serdecznie pozdrawiam

Pangolin

[Lena V.]

Czekolada to endorfiny. W rozsądnych ilościach może polepszyć humor. Nikt nie pisał o obżeraniu.
Lepiej jeść czekoladę niż głodować :P

[Gość Pangolin]

Lena V.

Czekolada to endorfiny. W rozsądnych ilościach może polepszyć humor. Nikt nie pisał o obżeraniu.
Lepiej jeść czekoladę niż głodować :P

Cha ! Cha ! Całkowicie się z Tobą zgadzam, bo czekoladę
bardzo lubię jednak okrąglutki brzuszek nie przystoi pangolinowi :P

hmm ...... a jaką czekoladę lubisz najbardziej ? .... trzeba przyznać, że wybór jest duży .....

[Lena V.]

Nie mam ulubionej bo też nie jem zbyt często. Chyba jestem bardziej ciastomanką, ciasta, ciasteczka. O obżeraniu oczywiście nie ma mowy, jak się ma już te 99 lat to każde ciastko wchodzi w tyłek.
:)

[Gość Pangolin]

.... o cyckach - oj przepraszam - piersiach - nie wspominając .... :)

[Gość Oczy Twoje]

On na ciebie nie zasługuje, widać nie dojrzał jeszcze do jakiegokolwiek związku czy znajomości. Dlatego nie zwracaj na niego uwagi. Uwierz nic tak bardzo go nie zdenerwuje jak brak Twojego zainteresowania. Olewka totalna.

[Lena V.]

Pangolin

.... o cyckach - oj przepraszam - piersiach - nie wspominając .... :)

Rzecz jasna :)